Internet satelitarny Starlink, należący do firmy SpaceX Elona Muska, jest wykorzystywany przez przestępcze centra cyberoszustw w Mjanmie, które wyłudzają miliony dolarów od ofiar na całym świecie – poinformowała agencja AFP. Mimo obietnic likwidacji, kompleksy te nadal się rozrastają, a Kongres USA wszczął w tej sprawie dochodzenie.
- AFP ujawniła, że centra cyberoszustw w Mjanmie masowo korzystają z internetu Starlink, po tym jak lokalne władze odcięły je od tradycyjnych sieci.
- Zdjęcia satelitarne i nagrania z dronów pokazują dziesiątki anten Starlink zainstalowanych w kompleksach wokół miasta Myawaddy przy granicy z Tajlandią.
- Usługa Starlink nie jest oficjalnie licencjonowana w Mjanmie, ale według danych rejestru APNIC od lipca stała się tam głównym sposobem dostępu do Internetu.
- Kongres USA wszczął dochodzenie w sprawie roli Starlinka w działalności przestępczej – komisja ma prawo wezwać Elona Muska na przesłuchanie.
- W ośrodkach, gdzie przebywa nawet 120 tys. osób, stosowane są przymusowa praca i przemoc; według Departamentu Skarbu USA w 2024 roku amerykańskie ofiary tych oszustw straciły ponad 10 mld dolarów.
Internet satelitarny Starlink, należący do firmy SpaceX Elona Muska, jest wykorzystywany na masową skalę przez centra cyberoszustw w Mjanmie (Birmie), które wyłudzają miliony dolarów od ofiar na całym świecie – podała we wtorek agencja AFP, opierając się na własnych ustaleniach. Mimo akcji mającej na celu ich likwidacji, centra wciąż się rozrastają.
Zdjęcia satelitarne i nagrania z dronów przeanalizowane przez agencję pokazują, że na budynkach w rozległych kompleksach wokół miasta Myawaddy przy granicy z Tajlandią masowo instalowane są anteny Starlink, po tym, jak odcięto je od tradycyjnego Internetu. Choć usługa nie jest oficjalnie licencjonowana w Birmie, według danych rejestru APNIC od początku lipca Starlink stał się tam w zasadzie głównym narzędziem dostępu do sieci.
SpaceX nie odpowiedział na prośby AFP o komentarz.
W reakcji na te doniesienia Wspólna Komisja Gospodarcza Kongresu USA poinformowała agencję o wszczęciu dochodzenia w sprawie roli Starlinka w działalności przestępczej. Komisja ma uprawnienia do wezwania Elona Muska na przesłuchanie.
Mieszkańcy podzieleni w ocenach inwestycji
Jak zwraca uwagę AFP, ekspansja ośrodków następuje zaledwie kilka miesięcy po tym, jak w lutym Chiny, Tajlandia i Mjanma zmusiły do podjęcia zobowiązania o ich „całkowitej likwidacji”.
Według agencji między marcem a wrześniem w największym kompleksie, KK Park, wzniesiono lub przebudowano dziesiątki budynków, dodano nowe drogi i znacznie rozbudowano punkty kontrolne. Pojawiło się także co najmniej pięć nowych przepraw promowych zaopatrujących centra od strony Tajlandii.
W tego typu ośrodkach, określanych przez ONZ jako miejsca handlu ludźmi i pracy przymusowej, może przebywać nawet 120 tys. osób. Ludzie, którzy pracowali w nich, zeznali w rozmowach z agencją, że byli bici i zmuszani do wielogodzinnej pracy przy wyłudzaniu pieniędzy od ofiar na całym świecie. W wyniku działalności tych syndykatów tylko Amerykanie stracili w ubiegłym roku ponad 10 mld dolarów – podał Departament Skarbu USA.
Amerykańscy politycy i aktywiści wzywają Muska do działania. Senator Maggie Hassan zaapelowała o zablokowanie usługi dla takich centrów oszustw, a Erin West, szefowa grupy Operation Shamrock stwierdziła że to „odrażające, że amerykańska firma na to pozwala”.
Źródło: PAP










