Minister obrony Finlandii Antti Häkkänen wzywa do narodowej zgody na większe wydatki na obronność, wskazując na długoterminowe zagrożenie ze strony Rosji i jej sojuszników. Podkreśla konieczność wzmocnienia zdolności NATO, szczególnie na wschodniej flance, w obliczu przesunięcia uwagi USA ku Azji. Finlandia planuje osiągnąć 3 procent PKB na obronność do 2029 roku i 5 procent do 2032 roku, finansując wzrost bez podwyżek podatków.
Fiński minister obrony Antti Häkkänen w specjalnym oświadczeniu zaapelował o narodową jedność w kwestii zwiększenia wydatków na obronność, wskazując na długoterminowe zagrożenie ze strony Rosji, która prowadzi agresywną wojnę w Ukrainie i wzmacnia sojusze z krajami takimi jak Korea Północna, Iran i Chiny.
– Nasze otoczenie jest niestabilne, a sytuacja może się szybko pogorszyć. Wzmocnienie obrony jest niezbędne – podkreślił Häkkänen.
Minister zwrócił uwagę na braki w zdolnościach NATO, które wymagają pilnych działań i długoterminowych inwestycji od wszystkich członków sojuszu. Jako kraj graniczący z Rosją (1340 km wspólnej granicy), Finlandia szczególnie naciska na wzmocnienie obronności europejskich państw NATO, aby zapewnić skuteczność obrony wschodniej flanki w razie kryzysu.
– W trudnej sytuacji sprzęt i wojska sojusznicze zostaną wykorzystane do obrony krajów na wschodzie – dodał.
Zmiana priorytetów USA i nowe cele NATO
Häkkänen zauważył, że uwaga Stanów Zjednoczonych od lat przesuwa się w stronę regionu Indo-Pacyfiku, co skutkuje stopniowym zmniejszaniem ich zaangażowania w obronę Europy. Proces ten rozpoczął się już za administracji prezydenta Joe Bidena i może przyspieszyć pod rządami Donalda Trumpa, który naciska na europejskich sojuszników, by przejęli większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo. W wywiadzie dla Politico minister apelował o „jasną mapę drogową” koordynującą plany USA i UE, aby uniknąć luki w zdolnościach obronnych, która mogłaby zostać wykorzystana przez Rosję.
Na początku czerwca 2025 roku sekretarz generalny NATO Mark Rutte ogłosił nowy cel sojuszu – osiągnięcie wydatków na obronność na poziomie 5 procent PKB, co znacząco podnosi dotychczasowy próg 2 procent PKB obowiązujący od 2014 roku. Häkkänen przypomniał, że dyskusje o zwiększeniu budżetów obronnych toczyły się od dawna, ale krótki czas na przedstawienie stanowiska krajowego (kilka tygodni) utrudnia szczegółowe planowanie.
Fiński plan zwiększenia wydatków
Fiński centroprawicowy rząd premiera Petteriego Orpo w kwietniu 2025 roku zadeklarował, że do 2029 roku kraj osiągnie poziom 3 procent PKB na obronność, co potwierdzono w kilkuletnich ramach budżetowych. W ostatnich latach Finlandia przeznaczała na ten cel 2,4–2,5 procent PKB (ok. 6,2–7,3 miliarda euro rocznie), przekraczając minimalny cel NATO. Po deklaracji Ruttego premier Orpo zapowiedział, że Finlandia osiągnie 5 procent PKB do 2032 roku, finansując wzrost dzięki rozwojowi gospodarczemu, bez konieczności podwyżek podatków.
Häkkänen przyznał, że sporządzenie szczegółowego planu finansowania na przyszłe lata jest trudne, ponieważ kolejne rządy mają różne priorytety gospodarcze.
– W historii Finlandii siłą narodu była jednomyślność w sprawach bezpieczeństwa. Teraz jest czas na wzmocnienie obrony – podkreślił, apelując o ponadpartyjne poparcie dla inwestycji zbrojeniowych.
Źródło: Yle news / Politico / Reuters










