Hanwha przejmuje rakietę Nuri. Korea prywatyzuje technologię kosmiczną

Rakieta Nuri. Fot. Wikipedia.
Rakieta Nuri. Fot. Wikipedia.

Hanwha Aerospace podpisała historyczną umowę z Koreańskim Instytutem Badań Kosmicznych (KARI), przejmując pełną technologię rakiety nośnej KSLV-II „Nuri” za 24 miliardy wonów (17,5 miliona dolarów). To pierwszy w Korei Południowej przypadek transferu kompletnej technologii kosmicznej z sektora publicznego do prywatnego, dający Hanwha wyłączne prawa do produkcji i operacji Nuri do 2032 roku. W tle rozwija się projekt KSLV-III, który ma uczynić Koreę globalnym graczem w komercyjnym sektorze kosmicznym.

Hanwha Aerospace, wiodąca koreańska firma lotniczo-kosmiczna, podpisała przełomową umowę z Koreańskim Instytutem Badań Kosmicznych (KARI), przejmując pełną technologię rakiety nośnej KSLV-II „Nuri” za 24 miliardy wonów (około 17,5 miliona dolarów). Jak podaje Business Korea, jest to pierwszy w historii Korei Południowej przypadek, gdy kompletna technologia budowy i operacji rakiety kosmicznej została przekazana prywatnemu podmiotowi. Umowa daje Hanwha wyłączne prawa do projektowania, produkcji i startów Nuri do 2032 roku, otwierając drogę do komercjalizacji koreańskiego sektora kosmicznego. Jednocześnie firma aktywnie uczestniczy w rozwoju nowej rakiety KSLV-III, która ma wynieść Koreę na wyższy poziom w globalnym wyścigu kosmicznym.

Rakieta KSLV-II „Nuri”, której nazwa oznacza „świat” w języku koreańskim, to trzystopniowy system nośny o wysokości 47,2 metra i masie 200 ton, zdolny do wynoszenia 1,5 tony ładunku na niską orbitę okołoziemską (LEO, 600–800 km) lub 2,6 tony na orbitę o wysokości 300 km. Projekt, realizowany w latach 2010–2023 z budżetem 2 bilionów wonów (około 1,45 miliarda dolarów), był w pełni oparty na rodzimej technologii, co czyni Nuri pierwszą w historii Korei Południowej rakietą orbitalną zbudowaną bez zagranicznego wsparcia – w przeciwieństwie do poprzednika, Naro-1 (KSLV-I), który wykorzystywał rosyjski pierwszy stopień. Jak podaje Wikipedia, Nuri została zaprojektowana przez KARI we współpracy z ponad 300 koreańskimi firmami, w tym Hanwha Aerospace, która dostarczyła kluczowe silniki o ciągu 75 ton.

Pierwszy start Nuri, przeprowadzony 21 października 2021 roku, zakończył się częściową porażką – symulator masy o wadze 1,5 tony nie osiągnął zakładanej orbity z powodu awarii systemu ciśnieniowego trzeciego stopnia. Jednak kolejne misje w czerwcu 2022 i maju 2023 roku były pełnym sukcesem, umieszczając na orbicie satelity o masie ponad 1 tony, w tym komercyjne ładunki firm takich jak Lumir czy Justek. Dzięki tym osiągnięciom Korea Południowa stała się siódmym krajem na świecie zdolnym do samodzielnego wynoszenia satelitów na orbitę. Kolejny, czwarty start Nuri, zaplanowano na listopad 2025 roku, a Hanwha Aerospace odegra w nim kluczową rolę jako główny operator. Transfer technologii Nuri do sektora prywatnego to naturalny krok w kierunku komercjalizacji, inspirowany modelem SpaceX i NASA.

Hanwha na czele kosmicznej rewolucji

Umowa z 25 lipca 2025 roku, podpisana w siedzibie KARI w Daejeon, obejmuje przekazanie Hanwha Aerospace pełnego zakresu technologii związanych z cyklem życia rakiety Nuri, w tym projektowania, produkcji, montażu i operacji startowych – z wyłączeniem infrastruktury startowej i obiektów testowych napędu. Firma zapłaciła 24 miliardy wonów za technologie, których wartość oszacowano na podstawie bezpośrednich nakładów KARI na badania i rozwój, zweryfikowanych przez niezależną instytucję rządową.

Hanwha, wybrana w październiku 2022 roku na preferowanego partnera do transferu technologii, zyskała wyłączne prawa do operacji Nuri do 2032 roku, co obejmuje zaplanowane starty w latach 2025–2027. Umowa pozwala firmie na samodzielne zarządzanie rakietą, obniżenie kosztów startów (obecnie szacowanych na 80 milionów dolarów, w porównaniu z 67 milionami dolarów za Falcon 9) i wejście na globalny rynek komercyjnych usług wynoszenia satelitów. Hanwha planuje wykorzystać synergię z afiliowanymi spółkami, takimi jak Hanwha Systems i Satrec Initiative, do budowy kompleksowego ekosystemu kosmicznego, obejmującego transport kosmiczny, produkcję satelitów i usługi satelitarne.

Równolegle do przejęcia Nuri Hanwha Aerospace prowadzi prace nad rakietą KSLV-III, która ma zrewolucjonizować koreański program kosmiczny. Jak podaje Hanwha.com, KSLV-III, planowana na start w 2032 roku, będzie dwustopniową rakietą częściowo wielokrotnego użytku, zdolną do wynoszenia 10 ton na LEO, 7 ton na orbitę synchroniczną ze Słońcem (SSO), 4 ton na geostacjonarną orbitę transferową (GTO) lub 2 ton na orbitę transferową Księżyca. Pierwsza faza rakiety będzie napędzana pięcioma silnikami o ciągu 100 ton każdy, wykorzystującymi technologię klastrowania, a drugi stopień – dwoma silnikami o ciągu 10 ton. W porównaniu z Nuri, która generuje 300 ton ciągu, KSLV-III zaoferuje trzykrotnie większą zdolność udźwigu, umożliwiając misje księżycowe, w tym wyniesienie lądownika w ramach programu Artemis.

Projekt KSLV-III, prowadzony we współpracy z KARI, jest częścią szerszej strategii Korei, która obejmuje podpisanie Artemis Accords w 2021 roku i ambicję lądowania na Księżycu do 2032 roku. Hanwha wykorzysta swoje doświadczenie z Nuri, w tym technologię silników KRE-075 i turbopomp, do opracowania bardziej wydajnych i stabilnych systemów napędowych. Firma inwestuje także w infrastrukturę, taką jak centrum badawczo-rozwojowe w Daejeon i zakład montażu rakiet w Yulchon, co wzmacnia jej pozycję jako lidera koreańskiego sektora kosmicznego. Sukces KSLV-III może otworzyć drzwi do komercyjnych misji dla krajów Azji Południowo-Wschodniej, gdzie zapotrzebowanie na tanie usługi wynoszenia satelitów rośnie.

Korea Południowa. Nowy gracz w kosmicznym wyścigu

Transfer technologii Nuri do Hanwha Aerospace to element długofalowej strategii Korei Południowej, która dąży do umocnienia pozycji w globalnym sektorze kosmicznym. Jak podaje The Korea Herald, od sukcesu Nuri w 2022 roku Korea stała się siódmym krajem zdolnym do samodzielnego wynoszenia satelitów o masie powyżej 1 tony, dołączając do USA, Rosji, Chin, Japonii, Indii i Unii Europejskiej. Budżet na programy kosmiczne w 2025 roku wynosi 964,9 miliarda wonów (około 700 milionów dolarów), co stanowi 27% wzrost w porównaniu z 2024 rokiem. Koreańska Administracja Kosmiczna (KASA), utworzona w maju 2024 roku, koordynuje projekty takie jak rozwój KSLV-III, systemu pozycjonowania KPS i eksploracji Księżyca.

Prywatyzacja technologii Nuri, wzorowana na współpracy NASA ze SpaceX, ma przyspieszyć komercjalizację sektora kosmicznego. Hanwha, jako integrator systemu, planuje obniżyć koszty startów Nuri do poziomu konkurencyjnego z azjatyckimi rywalami, takimi jak indyjska ISRO czy chińska CASC. Firma rozważa także rozwój satelitów obserwacyjnych i usług eksploracji zasobów księżycowych, co może przyciągnąć międzynarodowych partnerów. Jednak wyzwania, takie jak wysoka złożoność technologii klastrowania silników dla KSLV-III czy globalna konkurencja, wymagają dalszych inwestycji i wsparcia rządu.

Źródło: Space24 / business korea

Podłącz się do źródła najważniejszych informacji z rynku energii i przemysłu