Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że stosunki Polski z USA osiągają „wyższy level”, czego symbolem ma być wspólna produkcja uzbrojenia i dostawa pierwszych śmigłowców Apache 16 czerwca 2025 roku. Polska umacnia pozycję kluczowego sojusznika USA w Europie.
Podczas wizyty w Waszyngtonie 27 maja 2025 roku wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się z sekretarzem obrony USA Petem Hegsethem, podkreślając dynamiczny rozwój relacji polsko-amerykańskich. Kluczowymi tematami rozmów były wspólna produkcja uzbrojenia, dostawy nowoczesnego sprzętu wojskowego, w tym śmigłowców Apache, oraz kontynuacja wsparcia dla Ukrainy. Spotkanie, w którym uczestniczyli także zastępcy Hegsetha i przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Dan „Raizin” Caine, potwierdziło strategiczne znaczenie Polski jako „modelowego sojusznika” USA w Europie.
Wspólna produkcja uzbrojenia
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska i USA zmierzają w stronę głębszej współpracy, wykraczającej poza zakupy sprzętu.
– Stosunki polsko-amerykańskie przechodzą na wyższy jeszcze level. I to jest nasz wspólny cel z sekretarzem obrony, to jest nasz wspólny kierunek, żeby nie tylko zakupy (sprzętu), ale wspólna produkcja były synonimem naszej przyjaźni. Tak się dzieje – oznajmił szef MON.
– Jeśli chodzi o namacalne tego efekty, to duża misja gospodarcza, firmy amerykańskie, zaraz przyjeżdża do Polski, będziemy ich przyjmować, pokazywać przestrzenie do inwestycji – dodał.
Konkretnym efektem tych planów ma być rychła wizyta amerykańskich firm zbrojeniowych w Polsce w ramach „dużej misji gospodarczej”, która ma otworzyć nowe możliwości dla inwestycji i wspólnych projektów, w tym tworzenia polsko-amerykańskich spółek joint venture.
Wśród omawianych projektów znalazła się produkcja broni i sprzętu podwójnego zastosowania, który mógłby być sprzedawany na Ukrainę. Kosiniak-Kamysz poinformował, że Hegseth potwierdził kontynuację dostaw amerykańskiego sprzętu na Ukrainę, zatwierdzonego jeszcze za prezydentury Joe Bidena.
Polska, jako kluczowy hub logistyczny dla 95 procent pomocy humanitarnej i wojskowej dla Ukrainy, ma odgrywać istotną rolę w tych działaniach, wzmacniając swoje znaczenie jako łącznik między USA a Europą.
Śmigłowce Apache i modernizacja armii
Jednym z najważniejszych punktów wizyty była zapowiedź dostawy pierwszych ośmiu śmigłowców szturmowych AH-64D Apache w ramach leasingu, które przylecą do Polski 16 czerwca 2025 roku. To pierwszy etap realizacji kontraktu na zakup 96 maszyn AH-64E Apache o wartości około 10 miliardów dolarów, podpisanego w 2024 roku.
– Rok temu, przed świętem Wojska Polskiego, podpisałem kontrakt na około 10 miliardów dolarów na zakup 96 Apache. Na początku tego roku kolejna umowa związana z leasingiem, żebyśmy jak najszybciej zawładnęli tym sprzętem, żeby polscy piloci najlepiej opanowali, najlepiej zawładnęli tym sprzętem i najlepiej się nim posługiwali. Osiem Apache przylatuje do Polski 16 czerwca. Przyjmiemy ich na potrzeby polskich sił zbrojnych – powiedział.
Leasing maszyn w starszej wersji ma umożliwić polskim pilotom i technikom szybsze szkolenie, zanim rozpoczną się dostawy nowszych modeli.
Polska od lat inwestuje w amerykański sprzęt wojskowy, podpisując 128 umów o wartości około 60 miliardów dolarów. Wśród kluczowych programów znajdują się także samoloty F-35, systemy HIMARS oraz system kierowania walką IBCS, które wzmacniają zdolności obronne Wojska Polskiego i interoperacyjność z siłami USA.
Trwała obecność wojsk USA w Polsce
Pytany o przyszłość amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce, Kosiniak-Kamysz wyraził pewność co do jej trwałości.
– Mamy coś, co jest niezwykle trwałe, to jest baza w Redzikowie, która jest trwałą obecnością, najbardziej trwałą, bo jest strategicznym punktem dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, nie tylko Polski. Mamy obecność V Korpusu, mamy obecność w Bolesławcu, mamy obecność w Jasionce cały czas, mamy obecność w Drawsku, na różnych poligonach – powiedział Kosiniak-Kamysz.
– My jesteśmy najwierniejszym sojusznikiem i wynoszę z tego spotkania, że jeżeli ktoś w Europie dziś może spać spokojnie o obecność amerykańskich żołnierzy na swoim terytorium, to jest to właśnie Polska – powiedział.
– Nie jesteśmy w pierwszym krajem pod względem liczebności – bo najliczniejsza obecność jest w Niemczech, tam jest 37 tysięcy, w Polsce około 10 tysięcy, a 12-13 tysięcy we Włoszech – ale jesteśmy w tej stawce krajem, który ma największe zaufanie ze strony Stanów Zjednoczonych – dodał.
W Polsce stacjonuje obecnie około 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy, co plasuje ją za Niemcami (37 tysięcy) i Włochami (12-13 tysięcy), ale – jak podkreślił minister – Polska cieszy się największym zaufaniem USA wśród sojuszników.
Wiceminister obrony Paweł Zalewski dodał, że USA, mimo przeglądu swoich sił w Europie, dostrzegają kluczową rolę Polski w realizacji zadań NATO na wschodniej flance.
– Polska jest absolutnie kluczowa z punktu widzenia realizacji zadań, które wojska amerykańskie w Europie spełniają i będą spełniać – stwierdził. Hegseth, podczas wcześniejszej wizyty w Polsce w lutym 2025 roku, podkreślał, że Polska jest „modelowym sojusznikiem”, który inwestuje w obronność i wspiera wspólne cele NATO.
Wsparcie dla zwiększonych wydatków na obronność
Kosiniak-Kamysz poparł postulat prezydenta Donalda Trumpa, by państwa NATO zwiększyły wydatki na obronność do 5 procent PKB, proponując jednak model sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego: 3,5 procent na uzbrojenie i 1,5 procent na infrastrukturę.
Polska, przeznaczając w 2025 roku 4,7 procent PKB na obronność, jest liderem wśród krajów NATO i przykładem dla innych sojuszników. Wicepremier podkreślił, że Polska wspiera także unijny pakiet inwestycji zbrojeniowych SAFE, który zakłada, że 65 procent sprzętu ma pochodzić z Europy, ale reszta może być kupowana od sojuszników, takich jak USA, co sprzyja obu stronom.
Polska jako transatlantycki łącznik
Wicepremier podkreślił, że Polska dąży do roli „transatlantyckiego łącznika” między USA a Europą, pełniąc funkcję hubu infrastrukturalnego, serwisowego i ekonomicznego dla amerykańskiego sprzętu na wschodniej flance NATO. Hegseth wielokrotnie chwalił Polskę za jej zaangażowanie, wskazując na wspólny „etos wojownika” i historyczną współpracę w Iraku i Afganistanie. W lutym 2025 roku obaj ministrowie spotkali się z polskimi i amerykańskimi żołnierzami w Powidzu, co dodatkowo podkreśliło bliskie partnerstwo.
Źródło: MON / PAP