Czechy planują zakup do 77 nowoczesnych czołgów Leopard 2A8 za 52 miliardy koron (około 2 miliardy euro), korzystając z unijnego instrumentu SAFE, który umożliwia wspólne finansowanie zakupów zbrojeniowych – ogłosił premier Petr Fiala.
Rosnące napięcia geopolityczne, w tym wojna w Ukrainie i niepewność na wschodnich granicach Europy, napędzają inwestycje w obronność w ramach Unii Europejskiej i NATO. Czechy, jako aktywny członek obu organizacji, intensyfikują modernizację swojej armii, odchodząc od postsowieckiego sprzętu na rzecz nowoczesnych platform zachodnich. Kluczowym krokiem jest plan zakupu do 77 czołgów Leopard 2A8, ogłoszony przez premiera Petra Fialę, który ma być częściowo sfinansowany przez nowy unijny instrument SAFE (Strategic Technologies for Europe Platform). SAFE umożliwia wspólną akwizycję sprzętu wojskowego, oferując preferencyjne pożyczki i ulgi, takie jak zwolnienie z VAT.
Leopard 2A8, produkowany przez niemiecko-francuski koncern KNDS (dawniej Krauss-Maffei Wegmann), to najnowsza wersja jednego z najpopularniejszych czołgów w arsenale NATO, łącząca zaawansowaną technologię z doświadczeniami z pola walki. Wyposażony w armatę gładkolufową 120 mm/L55, system aktywnej ochrony Trophy („Windbreaker”), nową generację pancerza pasywnego oraz zaawansowane systemy optoelektroniczne, Leopard 2A8 oferuje lepszą ochronę, siłę ognia i mobilność w porównaniu z poprzednimi wariantami, takimi jak 2A4 czy 2A7. Czołg waży 65–67 ton, osiąga prędkość do 70 km/h dzięki silnikowi MTU MB 873 (1500 KM) i zapewnia załodze (czteroosobowej) komfort dzięki klimatyzacji i systemom wizyjnym z termowizją.
Leopard 2A8 jest standardem w armiach kilkunastu krajów NATO, w tym Niemiec, Norwegii, Szwecji i Polski, co zapewnia interoperacyjność i ułatwia logistykę. W kontekście wojny w Ukrainie, która pokazała znaczenie ciężkich czołgów w walce z nowoczesnymi zagrożeniami, Leopard 2A8 stał się symbolem europejskiej potęgi pancernej. Współpraca Czech z Niemcami w ramach wspólnego zakupu wzmacnia więzi między krajami Europy Środkowo-Wschodniej a liderami NATO, umożliwiając szybsze dostawy i niższe koszty dzięki efektowi skali. KNDS planuje zwiększyć produkcję do 20 czołgów miesięcznie, co podkreśla strategiczne znaczenie projektu dla regionu.
Czeski plan modernizacji armii
Czechy planują zakup do 77 czołgów Leopard 2A8 w sześciu wariantach (bojowy, dowodzenia, inżynieryjny, mostowy, ewakuacyjny i szkoleniowy) za 52,1 miliarda koron (około 2 miliardy euro), z dostawami w latach 2027–2030. Plan obejmuje 61 gwarantowanych maszyn z opcją na kolejne 16, co pozwoli na stworzenie dodatkowego pododdziału w 73. Batalionie Czołgów. Premier Petr Fiala ogłosił w lipcu 2025 roku, że rząd wstępnie wyraził zainteresowanie pożyczką z funduszu SAFE, a ostateczna decyzja zapadnie do 29 listopada 2025 roku. Negocjacje z Niemcami, rozpoczęte w maju 2023 roku, są w końcowej fazie, a podpisanie umowy przewidziano na lato lub jesień 2025 roku.
Czeskie Ministerstwo Obrony, pod kierownictwem Jany Černochovej, podkreśla znaczenie zakupu dla budowy ciężkiej brygady, zgodnej z wymogami NATO. Leopardy 2A8 zastąpią przestarzałe czołgi T-72M4CZ, a przejście na platformę zachodnią zapewni interoperacyjność z sojusznikami.
Czechy już otrzymały od Niemiec 30 czołgów Leopard 2A4 w ramach rekompensaty za pomoc Ukrainie, a do 2026 roku pozyskają kolejne 14 plus dwa pojazdy ewakuacyjne Büffel 3, co zwiększy łączną liczbę Leopardów do 122. Proces decyzyjny jest wspierany przez analizy resortów obrony i finansów, które widzą w SAFE szansę na obniżenie kosztów dzięki zwolnieniu z VAT i wspólnej logistyce.
Fundusz SAFE – czym jest i jak działa?
Strategic Technologies for Europe Platform (SAFE), zatwierdzony przez ministrów UE ds. europejskich w maju 2025 roku, to nowy instrument finansowy o budżecie 150 miliardów euro, umożliwiający wspólne zakupy sprzętu wojskowego i preferencyjne pożyczki na obronność. SAFE ma na celu zwiększenie zdolności obronnych Europy poprzez wspieranie produkcji w unijnym przemyśle zbrojeniowym, poprawę interoperacyjności i redukcję kosztów. Kraje członkowskie mogą ubiegać się o pożyczki na zakup sprzętu, takiego jak Leopard 2A8, z ulgami, w tym zwolnieniem z VAT, co w przypadku Czech może obniżyć koszt zakupu o około 10 miliardów koron.
Proces korzystania z SAFE wymaga zgłoszenia zainteresowania do końca lipca 2025 roku, a ostateczna decyzja o zaciągnięciu pożyczki musi zostać podjęta do 29 listopada. Czechy złożyły wstępny wniosek o pożyczkę w wysokości 52 miliardów koron, co potwierdził premier Fiala, zaznaczając, że decyzja jest niezobowiązująca. Instrument SAFE promuje wspólne zakupy, co pozwala na negocjowanie lepszych warunków z producentami, skrócenie czasu dostaw i zapewnienie jednolitych standardów sprzętu. Dla Czech oznacza to szansę na modernizację armii bez nadmiernego obciążenia budżetu, który w 2025 roku osiągnął 2% PKB na obronność (177,1 miliarda koron).
Geopolityczne znaczenie decyzji Czech
Decyzja Czech o zakupie Leopardów 2A8 wzmacnia ich pozycję w NATO i UE, przekształcając kraj z odbiorcy pomocy militarnej w aktywnego inwestora w bezpieczeństwo regionu. Czechy, które od 2022 roku dostarczyły Ukrainie sprzęt o wartości 4,9 miliarda koron, w tym 89 czołgów T-72, otrzymały w zamian od Niemiec Leopardy 2A4, co pokazuje ich zaangażowanie we wsparcie wschodniej flanki NATO. Zakup nowoczesnych czołgów 2A8, wspierany przez SAFE, jest sygnałem solidarności z europejskimi partnerami i odpowiedzią na zagrożenia płynące z wojny w Ukrainie, która uwypukliła znaczenie ciężkich sił pancernych.
Praga, jako członek NATO od 1999 roku, buduje ciężką brygadę, zdolną do szybkiego reagowania w ramach sojuszniczych struktur. Leopardy 2A8, zintegrowane z już zamówionymi pojazdami CV90, zwiększą zdolności 7. Brygady Zmechanizowanej, zwanej „Brygadą Księcia Czech”. Decyzja wzmacnia także relacje z Niemcami, liderem europejskiej zbrojeniówki, i wpisuje się w niemiecką inicjatywę „Zeitenwende”, mającą na celu odbudowę potęgi militarnej Europy. Czechy, inwestując w nowoczesny sprzęt, zyskują większą wiarygodność jako partner w regionie, co może inspirować inne kraje, takie jak Słowacja czy Węgry, do podobnych działań.
Źródło: defence industry / PAP