Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że wkrótce Polska podpisze z Koreą Południową drugą umowę wykonawczą na 180 czołgów K2 Black Panther oraz 80 pojazdów towarzyszących, z naciskiem na polonizację i produkcję w zakładach Bumar-Łabędy, wzmacniając modernizację Wojska Polskiego.
2 lipca 2025 roku wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował podczas konferencji prasowej w Warszawie, że Polska jest bliska finalizacji drugiej umowy wykonawczej z Koreą Południową na dostawę 180 czołgów K2 Black Panther oraz 80 pojazdów towarzyszących, takich jak wozy wsparcia, inżynieryjne i mosty szturmowe. Umowa, będąca częścią strategicznego partnerstwa zbrojeniowego z 2022 roku, obejmuje pełen pakiet logistyczny, który ma zapewnić efektywność wykorzystania czołgów.
Szef MON podkreślił, że nowa umowa będzie przełomowa, ponieważ – w odróżnieniu od pierwszej umowy z 2022 roku – zawiera kompleksowy pakiet wsparcia, w tym wozy zabezpieczenia technicznego, które są kluczowe dla operacyjności czołgów.
– Bez nich sam czołg nie może być efektywnie wykorzystany – zaznaczył Kosiniak-Kamysz. Wartość kontraktu szacowana jest na około 6,2 mld dolarów (9 bln wonów), a jego istotnym elementem będzie transfer technologii i produkcja spolonizowanej wersji czołgu K2PL w Polsce.
Kluczowym partnerem z polskiej strony będzie spółka Bumar-Łabędy, należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), która ma odpowiadać za produkcję i serwisowanie czołgów. Pierwsze 30 egzemplarzy z nowej transzy ma trafić do Polski w 2026 roku, a część z 180 czołgów (63 sztuki) zostanie wyprodukowana w Polsce, co stanowi ważny krok w kierunku polonizacji i rozwoju krajowego przemysłu zbrojeniowego.
Postęp w realizacji pierwszej umowy
Wiceminister obrony Paweł Bejda poinformował, że realizacja pierwszej umowy wykonawczej z sierpnia 2022 roku, dotyczącej dostawy 180 czołgów K2, dobiega końca. Do marca 2025 roku dostarczono 110 egzemplarzy, a pozostałe mają trafić do jednostek Wojska Polskiego do końca 2025 roku. Czołgi te, wyposażone w zaawansowane systemy łączności i zarządzania polem walki (BMS), są kierowane głównie do 16. Dywizji Zmechanizowanej, w tym do 20. Brygady Zmechanizowanej, 15. Brygady Zmechanizowanej oraz 9. Brygady Kawalerii Pancernej.
Negocjacje, które rozpoczęły się w 2023 roku, napotykały trudności, m.in. z powodu wysokiej ceny jednostkowej czołgu (13–17 mln euro w zależności od polonizacji) oraz chaosu politycznego w Korei Południowej po krótkotrwałym stanie wojennym w grudniu 2024 roku. Ostatecznie, jak podkreślił Kosiniak-Kamysz, długie negocjacje miały na celu ochronę interesów polskich podatników.
Polonizacja K2PL obejmuje m.in. wzmocnienie opancerzenia, integrację z polskimi systemami łączności, możliwość zastosowania amunicji programowalnej oraz wdrożenie systemu obserwacji dookólnej i aktywnej ochrony pojazdów. Produkcja w Polsce, w zakładach Bumar-Łabędy, ma nie tylko zwiększyć niezależność serwisową, ale także stworzyć miejsca pracy i potencjał eksportowy dla polskiego przemysłu.
Źródło: PAP