Filipiny negocjują z Japonią przejęcie około pięciu niszczycieli eskortowych typu Abukuma oraz dodatkowych samolotów patrolowych TC-90. Transfer, planowany na 2027 rok, ma wzmocnić zdolności obronne Filipin w obliczu napięć z Chinami.
Filipiny wyraziły zainteresowanie nabyciem od Japonii około pięciu niszczycieli eskortowych typu Abukuma oraz dodatkowych morskich samolotów patrolowych Beechcraft King Air TC-90 – poinformował 8 lipca 2025 roku portal Naval News, powołując się na dowódcę filipińskiej marynarki wojennej. Negocjacje między Tokio a Manilą dotyczą szybkiego przekazania tych jednostek, co znacząco wzmocni zdolności obronne Filipin na Morzu Południowochińskim.
Okręty typu Abukuma, wprowadzone do służby w latach 1989–1993, są klasyfikowane jako niszczyciele eskortowe, choć w standardach zachodnich uznaje się je za lekkie fregaty. Mają wyporność standardową około 2000 ton i są zaprojektowane głównie do:
- Zwalczania okrętów podwodnych: Wyposażone w osiem wyrzutni pocisków ASROC i dwie potrójne wyrzutnie torped kal. 324 mm.
- Zwalczania celów nawodnych: Uzbrojone w osiem pocisków przeciwokrętowych Harpoon oraz armatę automatyczną kal. 76 mm.
- Obrony przeciwlotniczej: Posiadają system Phalanx CIWS.
Sześć jednostek typu Abukuma pozostaje w służbie Japońskich Morskich Sił Samoobrony (JMSDF), ale Japonia planuje ich wycofanie do 2027 roku, zastępując je nowoczesnymi fregatami typu Mogami (zamówiono 12 okrętów). Filipiny są zainteresowane przejęciem pięciu z sześciu Abukum, co znacząco zwiększyłoby ich potencjał morski.
Wzmocnienie filipińskiej marynarki
Przekazanie niszczycieli typu Abukuma oraz dodatkowych samolotów TC-90 (pięć egzemplarzy dostarczono już wcześniej) ma kluczowe znaczenie dla Filipin, które zmagają się z naruszeniami wód terytorialnych przez chińskie jednostki. Obecnie filipińska marynarka wojenna dysponuje:
- Trzema fregatami (czwarta w budowie),
- Jedną korwetą,
- Kilkoma pełnomorskimi patrolowcami,
- Sześcioma pełnomorskimi okrętami patrolowymi (kolejne sześć w budowie).
Transfer 5–6 okrętów typu Abukuma znacząco wzmocniłby zdolności Filipin do ochrony wód terytorialnych i reagowania na incydenty na Morzu Południowochińskim, gdzie Chiny prowadzą asertywną politykę, w tym spory o Wyspy Spratly.
Japońska pomoc dla Filipin
Japonia od lat wspiera Filipiny w modernizacji ich sił zbrojnych. Dotychczas dostarczyła okręty dla straży ochrony wybrzeża oraz radary wczesnego ostrzegania, umożliwiające kontrolę przestrzeni powietrznej. Przekazanie niszczycieli Abukuma i samolotów TC-90 wpisuje się w strategię zacieśniania współpracy między Tokio a Manilą, szczególnie w kontekście wspólnych wyzwań związanych z aktywnością Chin w regionie.
Japońskie media donoszą, że okręty mogą zostać zmodyfikowane przed przekazaniem, m.in. poprzez dostosowanie systemów łączności do wymagań filipińskiej marynarki. Japonia ma wkrótce przedstawić formalną ofertę, a najwcześniejszy termin dostawy to 2027 rok.
Geopolityczne znaczenie transferu
Porozumienie między Japonią a Filipinami jest częścią szerszego zacieśniania współpracy w regionie Indo-Pacyfiku, szczególnie w obliczu rosnącej potęgi morskiej Chin, które dysponują flotą 102 okrętów nawodnych w porównaniu do zaledwie dwóch nowoczesnych fregat Filipin. Transfer Abukum wzmacnia filipińską marynarkę i jest wyrazem solidarności Japonii z sojusznikiem USA, wspierając równowagę sił w regionie.
Japonia, rozwijając własne zdolności morskie (np. okręty podwodne typu Taigei czy fregaty Mogami), dąży do bliższej współpracy z NATO i partnerami w regionie, co potwierdza zainteresowanie udziałem w manewrach i wspólnych projektach obronnych.
Źródło: PAP / Naval news
