W niedzielę Rada Bezpieczeństwa ONZ zebrała się na nadzwyczajnym posiedzeniu w sprawie planów Izraela dotyczących przejęcia kontroli nad miastem Gaza, zwołanym na wniosek Wielkiej Brytanii, Danii, Francji, Grecji i Słowenii. Przedstawiciele ONZ ostrzegli przed dalszą eskalacją konfliktu i tragiczną sytuacją humanitarną w Strefie Gazy, gdzie od początku lipca z powodu niedożywienia zmarło 37 dzieci. Mówcy zgodnie podkreślali, że konflikt izraelsko-palestyński nie ma militarnego rozwiązania, a jedyną drogą do pokoju jest zasada dwóch państw.
W niedzielę, 10 sierpnia 2025 roku, odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, poświęcone eskalacji konfliktu w Strefie Gazy i planom Izraela przejęcia kontroli nad miastem Gaza. Sesja została zwołana na wniosek pięciu krajów europejskich – Wielkiej Brytanii, Danii, Francji, Grecji i Słowenii – w odpowiedzi na doniesienia izraelskich mediów o zamiarach premiera Benjamina Netanjahu, który rozważa pełną okupację enklawy. Choć nie przedłożono projektu rezolucji, co wynikało z obaw przed kolejnym wetem ze strony USA, które pięciokrotnie blokowały podobne inicjatywy, dyskusja skoncentrowała się na konieczności deeskalacji konfliktu.
Mówcy podczas posiedzenia zgodnie wzywali do rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego w oparciu o zasadę dwóch państw, która zakłada utworzenie niepodległego państwa palestyńskiego obok Izraela. Podkreślano, że dalsze działania militarne, takie jak planowane przejęcie Gazy, mogą prowadzić do katastrofalnych konsekwencji humanitarnych i politycznych. „Wojna nie przyniesie trwałego pokoju. Potrzebujemy dyplomatycznego podejścia opartego na prawie międzynarodowym” – powiedział przedstawiciel Francji, odzwierciedlając stanowisko większości mówców.
Stanowisko ONZ
Miroslav Jenča, zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. politycznych i budowania pokoju, ostrzegł podczas posiedzenia, że sytuacja w Strefie Gazy stale się pogarsza, zagrażając życiu około 2 milionów Palestyńczyków. Podkreślił, że plan Izraela zakładający „pokonanie Hamasu” i ustanowienie nowej administracji w Gazie może wywołać niebezpieczną eskalację w regionie, destabilizując Bliski Wschód. „Militarne podejście nie rozwiąże tego konfliktu. Potrzebujemy dialogu i negocjacji, które uwzględnią prawa obu stron” – stwierdził Jenča, apelując o natychmiastowe działania na rzecz deeskalacji.
Ramesh Rajasingham, zastępca szefa Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA), opisał sytuację humanitarną w Strefie Gazy jako „głód w czystej postaci”. Według jego raportu, od początku lipca 2025 roku z powodu ostrego niedożywienia zmarło 37 dzieci, a ograniczenia w dostawach pomocy humanitarnej pogłębiają kryzys. Rajasingham wezwał do zniesienia barier w dostarczaniu żywności i leków oraz do zapewnienia bezpieczeństwa organizacjom humanitarnym działającym w enklawie.
– Bez natychmiastowej poprawy dostępu do pomocy humanitarnej czeka nas nieodwracalny kryzys – ostrzegł.
Stanowisko USA
Ambasador USA przy ONZ Dorothy Shea uznała nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa za „kontrproduktywne”, argumentując, że odwraca ono uwagę od priorytetów, jakimi są uwolnienie zakładników przetrzymywanych przez Hamas, zakończenie wojny i zapewnienie Strefie Gazy przyszłości bez wpływów Hamasu. „Odpowiedzialność za obecny kryzys spoczywa na Hamasie, który rozpoczął ten konflikt atakiem 7 października 2023 roku” – stwierdziła Shea, odnosząc się do wydarzeń, które zapoczątkowały obecną eskalację. Podkreśliła, że USA wspierają negocjacje prowadzone przez Egipt i Katar, mające na celu osiągnięcie zawieszenia broni w zamian za uwolnienie zakładników.
Shea potwierdziła również, że USA nie poprą rezolucji, które nie uwzględniają potępienia działań Hamasu, co było przyczyną wcześniejszych wet wobec podobnych projektów w Radzie Bezpieczeństwa.
– Zawieszenie broni musi iść w parze z uwolnieniem zakładników i eliminacją zagrożenia ze strony Hamasu – dodała, wskazując na stanowisko administracji Donalda Trumpa, która kontynuuje politykę wsparcia dla Izraela.
Stanowisko Wielkiej Brytanii
James Kariuki, zastępca ambasadora Wielkiej Brytanii przy ONZ, ostro skrytykował niewystarczającą pomoc humanitarną dostarczaną przez Izrael do Strefy Gazy. Podkreślił, że obecne dostawy, ograniczone do zaledwie kilkudziesięciu ciężarówek dziennie, są dalekie od zaspokojenia potrzeb ludności cywilnej. „Izrael musi znieść przeszkody w dostarczaniu pomocy, w tym nadmierne wymogi rejestracyjne dla organizacji humanitarnych” – stwierdził Kariuki, wzywając do natychmiastowego zwiększenia dostępu do żywności, wody i leków.
Wielka Brytania, wraz z innymi krajami europejskimi, potępiła plany Izraela dotyczące eskalacji działań militarnych w Gazie, wskazując, że takie kroki pogorszą i tak katastrofalną sytuację humanitarną. „Potrzebujemy natychmiastowego zawieszenia broni, uwolnienia zakładników i zapewnienia, że Hamas nie będzie odgrywał roli w przyszłości Gazy” – podkreślił Kariuki, akcentując konieczność powrotu do negocjacji opartych na zasadzie dwóch państw.
Bilans ofiar
Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy, kontrolowane przez Hamas, poinformowało 10 sierpnia 2025 roku, że liczba ofiar wojny izraelsko-palestyńskiej przekroczyła 61 430 osób, z czego większość stanowią cywile, w tym kobiety i dzieci. Od początku konfliktu w październiku 2023 roku ponad 90% mieszkańców Gazy, czyli około 2,3 miliona osób, zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, a wielu z nich żyje w prowizorycznych obozach bez dostępu do podstawowych potrzeb, takich jak woda, żywność czy opieka medyczna.
Według danych ONZ i palestyńskich władz, kryzys humanitarny osiągnął niespotykane rozmiary, a ograniczenia w dostawach pomocy pogłębiają problem głodu i niedożywienia.
Źródło: PAP