Polska i Szwecja zacieśniają współpracę wojskową

Fot. W. Krol.

Podczas targów MSPO w Kielcach, ministrowie obrony Polski (Władysław Kosiniak-Kamysz) i Szwecji (Pål Jonson) podpisali list intencyjny, wzmacniający dwustronną współpracę wojskową. Kluczowe obszary to wspólne operacje na Bałtyku, rozwój technologii obronnych, ćwiczenia wojskowe i modernizacja przemysłu zbrojeniowego. Inicjatywa, oparta na strategicznym partnerstwie z listopada 2024 roku, podkreśla znaczenie Polski i Szwecji jako filarów bezpieczeństwa NATO na wschodniej flance i w regionie Morza Bałtyckiego.

Podczas XXXIII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach, ministrowie obrony Polski, Władysław Kosiniak-Kamysz, i Szwecji, Pål Jonson, podpisali list intencyjny, który zacieśnia współpracę wojskową obu krajów. Dokument określa główne kierunki partnerstwa: wspólne operacje morskie na Bałtyku, rozwój technologii obronnych, ćwiczenia wojskowe oraz wzmacnianie przemysłu zbrojeniowego.

Bałtyk, jako strategiczny obszar NATO, wymaga koordynacji działań, zwłaszcza w zakresie ochrony szlaków morskich i infrastruktury krytycznej. Polska i Szwecja, wspólnie z Niemcami, współtworzą dowództwo Combined Task Force Baltic (CTF Baltic), które rotacyjnie zarządza operacjami morskimi Sojuszu. Szwedzkie myśliwce Gripen stacjonują w Malborku, wspierając ochronę polskiej przestrzeni powietrznej, a zakup systemów Saab 340 Erieye wzmacnia zdolności rozpoznawcze. List intencyjny otwiera drogę do nowych projektów, takich jak rozwój radarów czy systemów bezzałogowych, kluczowych dla modernizacji polskiej armii.

Znaczenie Bałtyku dla bezpieczeństwa regionu

Morze Bałtyckie stało się obszarem strategicznym NATO w obliczu wzmożonej aktywności militarnej Rosji, zwłaszcza po inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Rosyjskie prowokacje, takie jak naruszanie przestrzeni powietrznej czy ćwiczenia morskie, zwiększają napięcia w regionie. Zagrożenia hybrydowe, w tym ataki cybernetyczne na infrastrukturę krytyczną oraz dezinformacja, dodatkowo komplikują sytuację. Bałtyk jest kluczowy dla szlaków handlowych i energetycznych, w tym dostaw gazu przez Baltic Pipe, co czyni jego ochronę priorytetem dla Polski, Szwecji i innych państw NATO.

Polska, Szwecja i Niemcy współtworzą dowództwo Combined Task Force Baltic (CTF Baltic) w Rostocku, które koordynuje operacje morskie Sojuszu na Bałtyku. Dowództwo, ustanowione w 2024 roku, rotacyjnie przechodzi między trzema krajami: obecnie kierują nim Niemcy, w 2026 roku przejmie je Szwecja, a w 2028 roku Polska. CTF Baltic nadzoruje ćwiczenia takie jak Baltops, w których w 2022 roku uczestniczyło 45 okrętów i 75 samolotów z 14 krajów NATO oraz Szwecji i Finlandii. Polska wystawiła okręty ORP „Toruń”, „Wdzydze” i „Drużno”, a Szwecja m.in. korwety Visby i okręt podwodny.

Wspólne operacje na Bałtyku obejmują zwalczanie okrętów podwodnych, obronę powietrzną, rozminowywanie oraz ochronę infrastruktury, takiej jak kable podmorskie i gazociągi. Szwecja, z najdłuższą linią brzegową i strategiczną wyspą Gotlandią, wnosi unikalne zdolności morskie, zaprojektowane do działań w trudnych warunkach Bałtyku, gdzie średnia głębokość wynosi zaledwie 45 metrów. Polska wzmacnia te wysiłki, oferując porty w Gdyni i Świnoujściu oraz doświadczenie w operacjach przybrzeżnych.

Gripeny w Polsce

Szwedzkie myśliwce JAS 39 Gripen stacjonują od 2024 roku w bazie lotniczej w Malborku, wspierając misje NATO Air Policing nad Bałtykiem. Ich zadaniem jest ochrona przestrzeni powietrznej Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, szczególnie w obliczu częstych naruszeń przez rosyjskie samoloty przy granicy z Białorusią i Ukrainą. Gripeny, wyposażone w zaawansowane radary i systemy uzbrojenia, umożliwiają szybką reakcję na potencjalne zagrożenia, wzmacniając wschodnią flankę NATO.

Polska, jako kraj graniczny Sojuszu, korzysta z obecności szwedzkich sił lotniczych, które uzupełniają krajowe zdolności oparte na F-16 i F-35. Gripeny, znane z niskich kosztów eksploatacji i zdolności do operacji w trudnych warunkach, są szczególnie skuteczne w środowisku bałtyckim. Ich rozmieszczenie w Malborku pozwala na patrole wzdłuż granicy wschodniej, gdzie od 2022 roku odnotowano ponad 200 incydentów związanych z naruszeniem przestrzeni powietrznej przez Rosję. Współpraca lotnicza obejmuje także wspólne szkolenia pilotów i personelu naziemnego, co zwiększa interoperacyjność między polskimi i szwedzkimi siłami powietrznymi. Szwecja, jako nowy członek NATO, wnosi doświadczenie w operacjach lotniczych w regionie nordycko-bałtyckim, co jest kluczowe dla koordynacji działań w ramach Sojuszu.

Technologie i modernizacja

Polska zacieśnia współpracę technologiczną ze Szwecją, czego przykładem jest zakup dwóch samolotów Saab 340 Erieye w 2023 roku za 600 mln zł. Te maszyny rozpoznania powietrznego, wyposażone w systemy radarowe AESA, wzmacniają zdolności wczesnego ostrzegania i dowodzenia polskiej armii. Są one kluczowe dla monitorowania przestrzeni powietrznej nad Bałtykiem i wschodnią granicą Polski.

Podczas MSPO 2025 ministrowie omówili nowe kierunki współpracy, w tym możliwość zakupu nowoczesnych systemów AWACS (Airborne Warning and Control System) od Saaba, które mogłyby zastąpić starsze rozwiązania NATO. Szwecja proponuje także wspólne projekty w zakresie radarów, systemów rozpoznania akustycznego i bezzałogowców. Firma Saab, współpracująca z polską marynarką wojenną, oferuje technologie morskie, takie jak systemy uzbrojenia i rozpoznania dla okrętów, dostosowane do warunków Bałtyku.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że rozpoznanie i obrona przeciwlotnicza to priorytety MON, szczególnie w kontekście programu „Narew” i „Wisła”. Współpraca z Saabem może obejmować transfer technologii, umożliwiając produkcję komponentów radarowych w Polsce, co wspiera krajowy przemysł zbrojeniowy, m.in. Polską Grupę Zbrojeniową (PGZ). Na MSPO 2025 PGZ zaprezentuje własne rozwiązania, takie jak systemy przeciwlotnicze Pilica i bezzałogowce FlyEye, które mogą być integrowane ze szwedzkimi technologiami.