Gdyńska spółka Radmor, należąca do Grupy WB, dostarczyła Wojsku Polskiemu pierwszą partię radiostacji COMP@N-Z, które w czerwcu 2025 roku otrzymały certyfikat Służby Kontrwywiadu Wojskowego do przetwarzania informacji zastrzeżonych. To druga radiostacja Radmoru z certyfikatem ochrony kryptograficznej, wzmacniająca narodową kontrolę nad łącznością wojskową.
Radmor zakończył dostawę pierwszej partii nowoczesnych radiostacji COMP@N-Z dla Wojska Polskiego, zaledwie kilka tygodni po uzyskaniu certyfikatu ochrony kryptograficznej w czerwcu 2025 roku. System, w pełni opracowany przez Grupę WB, zapewnia bezpieczną i odporną na zakłócenia komunikację, kluczową dla skuteczności działań na polu walki. Firma podkreśla narodową kontrolę nad swoimi urządzeniami, co eliminuje ryzyko zewnętrznych ingerencji i wzmacnia suwerenność technologiczną Polski.
Radiostacja COMP@N-Z, oparta na technologii definiowanej programowo (SDR), to zaawansowany system łączności taktycznej, który umożliwia elastyczną komunikację głosową i przesył danych w warunkach bojowych. Jak podkreślił Gracjan Jakubowski, wiceprezes Radmoru, systemy radiowe są „krwioobiegiem efektywnego zarządzania polem walki”, gdzie dane, takie jak współrzędne celów z dronów, stanowią większość komunikacji.
System COMP@N-Z obejmuje:
- Radiostację doręczną H09-Z/1. Wykorzystuje dwa waveformy, w tym jeden o podwyższonej odporności na zakłócenia, z systemem utajnionej transmisji zgodnym z normami NATO.
- Radiostację pojazdową V09-Z/1. Dedykowaną do instalacji w pojazdach wojskowych.
- System planowania sieci radiowych. Umożliwia organizację łączności na poziomie taktycznym (od brygady w dół).
- System zarządzania danymi kryptograficznymi. Odpowiada za inicjalizację, personalizację i generację kluczy kryptograficznych.
- Akcesoria. Ładowarki, zasilacze, adaptery, wzmacniacze, anteny, zestawy nagłowne i manipulatory.
Certyfikat Służby Kontrwywiadu Wojskowego potwierdza, że COMP@N-Z spełnia rygorystyczne wymagania bezpieczeństwa dla informacji niejawnych na poziomie „zastrzeżone”. System przeszedł pełną weryfikację, obejmującą urządzenie, oprogramowanie, waveformy oraz system zarządzania kryptografią, co zapewnia ochronę przed zakłóceniami i nieautoryzowanym dostępem.
Narodowa kontrola i odporność na zagrożenia
Grupa WB podkreśla, że COMP@N-Z został zaprojektowany i wyprodukowany w Polsce, co gwarantuje pełną kontrolę nad urządzeniem i eliminuje ryzyko zdalnego wyłączenia czy przechwycenia danych. – Tylko krajowe systemy zapewniają pełną suwerenność nad łącznością wojskową – zaznaczono w komunikacie. W kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej, gdzie Rosjanie intensywnie stosują zakłócanie sygnału GPS, Radmor kładzie nacisk na odporność swoich radiostacji na walkę elektroniczną, co potwierdzają doświadczenia z pola walki.
Prezes Radmoru Bartłomiej Zając podkreślił, że większość komponentów, z wyjątkiem laminatów PCB, jest produkowana lokalnie. Firma dysponuje trzema liniami produkcyjnymi układów scalonych, zdolnymi do wytwarzania od 8 tys. do 20 tys. komponentów na godzinę, co pozwala na zwiększenie produkcji do 4 tys. radiostacji rocznie w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie Wojska Polskiego.
Rola łączności w nowoczesnej wojnie
Radmor i Grupa WB wskazują, że łączność jest kluczowa dla skuteczności uzbrojenia, zwłaszcza w systemach zintegrowanych z dronami, takimi jak FlyEye czy Warmate, oraz systemem kierowania ogniem Topaz, stosowanym w haubicach Krab i moździerzach Rak. – Bez bezpiecznej łączności efektory, jak drony czy artyleria, są bezużyteczne – zauważył Jakubowski. Przykładem jest współpraca drona FlyEye z systemem Topaz, która pozwala skrócić czas od wykrycia celu do oddania strzału do sekund.
Grupa WB, zatrudniająca 2,5 tys. osób, w tym 1,2 tys. inżynierów, oraz współpracująca z 1,3 tys. podwykonawców, jest liderem polskiego sektora obronnego. Eksport stanowi połowę jej produkcji, a radiostacje, takie jak COMP@N, są używane przez siły zbrojne Polski oraz krajów NATO i pozaeuropejskich, m.in. Czech, Litwy, Algierii czy Indonezji.
Źródło: PAP