Po miesiącach niepewności reaktor Maria, jedyny działający reaktor jądrowy w Polsce, wznowił pracę 31 lipca 2025 roku, stając się ponownie sercem badań naukowych i produkcji radioizotopów medycznych. Po modernizacjach i uzyskaniu bezterminowej licencji od Państwowej Agencji Atomistyki, reaktor w Świerku otwiera nowy rozdział, wspierając walkę z rakiem, badania nad nowymi technologiami i przygotowania do budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
31 lipca 2025 roku Narodowe Centrum Badań Jądrowych (NCBJ) w Świerku ogłosiło, że reaktor Maria, jedyny działający reaktor jądrowy w Polsce, wznowił pracę po blisko czteromiesięcznej przerwie. To wydarzenie wywołało entuzjazm wśród naukowców, medyków i opinii publicznej, dla której Maria jest nie tylko technologicznym osiągnięciem, ale także symbolem polskiej nauki.
Wyłączenie reaktora od 1 kwietnia 2025 roku z powodu wygaśnięcia licencji wzbudziło obawy o dostępność radioizotopów medycznych i ciągłość badań naukowych. Teraz, dzięki uzyskaniu bezterminowego zezwolenia od Państwowej Agencji Atomistyki (PAA), Maria wraca do gry, gotowa wspierać zdrowie milionów pacjentów i rozwój technologii jądrowych.
Czym jest reaktor Maria?
Reaktor Maria, nazwany na cześć Marii Skłodowskiej-Curie, jest jedynym działającym reaktorem jądrowym w Polsce i kluczowym elementem Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Świerku, położonego 30 km na południowy wschód od Warszawy.
Budowa reaktora rozpoczęła się w czerwcu 1970 roku, a 18 grudnia 1974 roku osiągnął on stan krytyczny, stając się dumą polskiej inżynierii. Zaprojektowany i skonstruowany przez polskich specjalistów, Maria zastąpiła starszy reaktor EWA, który działał od 1958 do 1995 roku. Od tamtej pory pozostaje jedynym reaktorem badawczym w kraju, pełniąc funkcję centrum naukowego i technologicznego.
Maria to reaktor basenowy o mocy cieplnej 30 MW, który nie produkuje energii elektrycznej, lecz służy do badań naukowych, technologicznych i medycznych. Wyposażony w osiem kanałów neutronowych i zaawansowane systemy bezpieczeństwa, takie jak pętle chłodzenia i systemy dozoru radiologicznego, umożliwia badania w fizyce, testowanie materiałów oraz produkcję radioizotopów. Jako symbol polskiej wiedzy nuklearnej, MARIA odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu kompetencji jądrowych w kraju i przygotowaniu kadr dla przyszłej energetyki jądrowej. Jego znaczenie wykracza poza granice Polski – reaktor dostarcza radioizotopy na rynki 80 krajów, wspierając globalną medycynę i badania naukowe.
Powrót do pracy
1 kwietnia 2025 roku reaktor Maria został wyłączony z powodu wygaśnięcia licencji wydanej przez Państwową Agencję Atomistyki (PAA), co wywołało kontrowersje i obawy o dostawy radioizotopów medycznych. Przyczyną opóźnień w uzyskaniu nowego zezwolenia były niekompletne dokumenty NCBJ, w tym braki w programie kwalifikacji systemów, limitów eksploatacyjnych oraz analiz bezpieczeństwa. Proces ten doprowadził nawet do odwołania dyrektora NCBJ, Krzysztofa Kurka, przez minister przemysłu. Po intensywnych pracach nad dokumentacją i weryfikacją bezpieczeństwa, 31 lipca 2025 roku PAA wydała bezterminowe zezwolenie na eksploatację, co jest precedensem w historii reaktora.
Nowe pozwolenie, poprzedzone wielomiesięcznymi analizami, pozwala Marii wznowić pracę, a pełną moc – 30 MW – ma osiągnąć w ciągu kilkunastu godzin od uruchomienia. PAA zapowiedziała jednak stały nadzór nad reaktorem, wymagając regularnych raportów i przestrzegania rygorystycznych norm bezpieczeństwa.
Wstrzymanie pracy reaktora nie wpłynęło znacząco na dostawy radioizotopów, ponieważ NCBJ zaplanowało przerwę na modernizację, ale opóźnienia wywołały krytykę opozycji, która zarzucała rządowi brak strategii dla kluczowej infrastruktury.
Reaktor dla nauki
Reaktor Maria to nie tylko maszyna, ale centrum interdyscyplinarnych badań naukowych. Jak podkreśla prof. Agnieszka Pollo z NCBJ, „to nie tylko reaktor – to centrum wielu dziedzin nauki”. Jego osiem kanałów neutronowych, dostarczających wiązki neutronów o intensywności do 5 × 10^9 cm^-2 s^-1, umożliwia badania w fizyce materiałowej, neutronografii i testowaniu nowych technologii jądrowych. Maria pozwala na badanie struktur krystalicznych i magnetycznych, analizę materiałów metodą neutronowej analizy aktywacyjnej oraz radiografię, co znajduje zastosowanie w badaniach nad materiałami dla przyszłych reaktorów energetycznych, w tym reaktorów czwartej generacji.
Reaktor wspiera również badania nad technologiami wysokotemperaturowymi, takimi jak HTGR-POLA, projektowany we współpracy z Japonią, który może zrewolucjonizować produkcję energii i wodoru w przemyśle chemicznym. Maria jest także platformą edukacyjną, szkoląc fizyków, inżynierów i operatorów reaktorów, co jest kluczowe dla polskiego programu energetyki jądrowej.
Jej wszechstronność i wysoka niezawodność przyciągają naukowców z całego świata, czyniąc Świerk ważnym ośrodkiem międzynarodowej współpracy naukowej. Dzięki tym badaniom Polska buduje fundament dla innowacji w energetyce i technologii jądrowych, które mogą zmienić przyszłość globalnego sektora energetycznego.
Życie ratowane neutronami
Najbardziej widocznym wkładem reaktora Maria w społeczeństwo jest produkcja radioizotopów medycznych, szczególnie molibdenu-99 (Mo-99), który rozpada się na technet-99m, kluczowy izotop stosowany w diagnostyce onkologicznej i kardiologicznej. Maria pokrywa około 12–15% światowej produkcji Mo-99, co przekłada się na 17 milionów procedur medycznych rocznie, w tym 380 000 w Polsce. Reaktor dostarcza także jod-131, wykorzystywany w leczeniu raka tarczycy, oraz inne izotopy do terapii celowanej, brachyterapii i diagnostyki, takich jak leczenie raka wątroby, prostaty czy piersi.
Przerwa w pracy reaktora od kwietnia do lipca 2025 roku wywołała obawy o dostępność radioizotopów, ale NCBJ zapewniło, że zapasy pozwoliły uniknąć zakłóceń w dostawach. Modernizacje przeprowadzone w 2023 roku, w tym wymiana pomp chłodzących i bloków berylowych, zwiększyły wydajność reaktora do 4800 godzin rocznie, co umożliwia produkcję większej ilości izotopów. Dzięki temu Polska może ograniczyć import drogich radiofarmaceutyków, oferując pacjentom dostęp do tańszych terapii.
Co dalej?
Minister energii Miłosz Motyka zapowiedział kontynuację programu modernizacji reaktora Maria, który rozpoczął się w 2023 roku i ma potrwać do 2027 roku, z budżetem około 91,7 mln zł. Projekt, wspierany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, obejmuje pięć kluczowych obszarów: modernizację systemów zasilania, sterowania i ochrony, wentylacji, dozymetrii oraz urządzeń technologicznych, takich jak wieża chłodnicza i systemy ostrzegania. Celem jest zapewnienie bezpiecznej eksploatacji reaktora do co najmniej 2050 roku, a potencjalnie nawet do 2060 roku.
Modernizacje zwiększą efektywność Marii, umożliwiając instalację nowych instrumentów badawczych, takich jak ulepszone kanały neutronowe do badań radiobiologicznych. Planowane jest także dostosowanie reaktora do testowania nowych paliw nisko wzbogaconych (LEU), co odpowiada globalnym trendom bezpieczeństwa jądrowego. Długoterminowo reaktor ma pozostać kluczowym elementem infrastruktury naukowej, wspierając badania nad technologiami jądrowymi i szkoląc kadry dla polskiej energetyki. Alternatywa – budowa nowego reaktora za 2 mld zł – jest uznawana za mniej opłacalną, co potwierdza decyzję o przedłużeniu żywotności Marii.










