Premier Donald Tusk zapowiedział, że 60 miliardów złotych z budżetu państwa na budowę pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce zostanie przeznaczone dla polskich firm. Sześć przedsiębiorstw rozpoczęło certyfikację z Westinghouse, by dostarczać komponenty do reaktorów AP1000, z perspektywą współpracy na rynkach zagranicznych.
Premier Donald Tusk ogłosił, że 60 mld zł z budżetu państwa, przeznaczonego na budowę pierwszej elektrowni jądrowej w Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu, trafi do polskich firm. Całkowity koszt inwestycji, realizowanej przez konsorcjum Westinghouse-Bechtel w technologii AP1000, szacowany jest na 192 miliardy złotych.
– Przyjęliśmy zasadę, że 60 miliardów złotych, które wydajemy, musi zostać w polskiej gospodarce – podkreślił Tusk.
Państwowa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ), inwestor i przyszły operator elektrowni, we współpracy z Westinghouse wyłoniła sześć polskich firm zdolnych dostarczać komponenty do reaktorów AP1000: Zakład Konstrukcji Spawanych Ferrum, FAMAK, Energomontaż-Północ Gdynia, Mostostal Siedlce, Mostostal Kraków oraz Mostostal Kielce. Firmy te rozpoczęły proces certyfikacji jakościowej, umożliwiającej udział w projektach jądrowych.
– Wspieramy je w tym procesie – zapewnił premier.
Amerykański gigant widzi potencjał
Westinghouse widzi w polskich dostawcach potencjał do współpracy nie tylko w Polsce, ale także na innych rynkach, takich jak Szwecja, Bułgaria, Słowacja, Finlandia czy Ukraina, gdzie planowana jest budowa reaktorów AP1000. Dan Lipman, szef działu Energy Systems Westinghouse podkreślił:
– Chcemy, by Polska stała się częścią naszego ekosystemu dostawców. To długoterminowa perspektywa.
Współpraca z polskimi firmami ma obejmować prace związane z bezpieczeństwem jądrowym, wymagające najwyższych kwalifikacji.
Elektrownia w Lubiatowo-Kopalino będzie składać się z trzech reaktorów AP1000 o łącznej mocy ok. 3,75 GW. Zgodnie z harmonogramem, wylanie pierwszego betonu pod pierwszy reaktor zaplanowano na 2028 rok, a rozpoczęcie komercyjnej eksploatacji pierwszego bloku na 2036 rok. Projekt jest kluczowy dla polskiej transformacji energetycznej, zapewniając stabilne źródło energii bez emisji CO2.
Premier Tusk poinformował także o rozpoczęciu postępowania w trybie dialogu konkurencyjnego na generalnego wykonawcę terminala pasażerskiego Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), z preferencją dla polskich firm.
Źródło: PAP