Polski system energetyczny stabilny mimo awarii w Czechach

Fot. Reddit.

Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) zapewniają, że krajowy system elektroenergetyczny (KSE) działa stabilnie i nie odczuł skutków poważnej awarii prądu w Pradze, która 4 lipca 2025 roku sparaliżowała część czeskiej stolicy.

Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) wydały komunikat, w którym potwierdziły stabilną pracę krajowego systemu elektroenergetycznego (KSE) mimo zakłóceń w czeskim systemie elektroenergetycznym. Awaria w prawobrzeżnej części Pragi, zgłoszona przez czeskiego operatora ČEPS, nie wpłynęła na funkcjonowanie polskiej sieci przesyłowej.

Awaria w Pradze

W piątek, 4 lipca 2025 roku, w prawobrzeżnej części Pragi doszło do rozległej awarii prądu, która spowodowała wstrzymanie ruchu tramwajów, metra i trolejbusów. Nie działały bankomaty, a straż pożarna musiała interweniować, uwalniając osoby uwięzione w windach.

Według firmy Amper Meteo, analizującej dane energetyczne, obciążenie czeskiego systemu spadło o 30%, a odchylenie systemu wahało się od -850 MWh do +1500 MWh. Przyczyny awarii, związanej z podstacją ČEPS w dzielnicy Chodov, nie zostały jeszcze ustalone, choć operator intensywnie pracuje nad ich usunięciem. To największa awaria w Pradze od 2011 roku.

Stabilność polskiego systemu

PSE podkreśliły, że zakłócenia w Czechach nie miały wpływu na polski system elektroenergetyczny. – KSE pracuje stabilnie i bezpiecznie. Sytuacja w Czechach nie wpłynęła na jego funkcjonowanie – poinformował operator. Polska sieć, zarządzana przez PSE, obejmuje ponad 15 000 km linii przesyłowych i 109 stacji elektroenergetycznych najwyższych napięć, co pozwala na utrzymanie niezawodnych dostaw energii w całym kraju.

W kontekście regionalnym warto zauważyć, że Polska i Czechy są połączone dwoma liniami 400 kV i dwoma 220 kV, co zapewnia wysoki poziom wzajemnej integracji systemów elektroenergetycznych. Jednak, jak wskazują eksperci, dobrze rozwinięta infrastruktura przesyłowa w Polsce oraz skuteczne mechanizmy bilansowania, takie jak rynek mocy, minimalizują ryzyko wpływu zagranicznych awarii na krajowy system.

Awaria w Pradze przypomina o podatności systemów elektroenergetycznych na zakłócenia, szczególnie w obliczu transformacji energetycznej i rosnącego udziału odnawialnych źródeł energii (OZE). W Polsce, mimo rekordowego wzrostu OZE (44,1% miksu energetycznego w czerwcu 2025 roku), system boryka się z wyzwaniami związanymi z elastycznością i bilansowaniem.

W maju 2025 roku PSE zmuszone były ograniczyć generację 251 GWh energii z OZE, głównie fotowoltaiki, z powodu nadwyżek w systemie, co wskazuje na potrzebę inwestycji w magazyny energii i modernizację sieci.

W odróżnieniu od sytuacji w Hiszpanii i Portugalii w kwietniu 2025 roku, gdzie blackout dotknął miliony odbiorców z powodu awarii w elektrowniach gazowych i jądrowych, polska sieć okazała się odporna na podobne zakłócenia. Wicepremier Krzysztof Gawkowski oraz rzecznik PSE Maciej Wapiński podkreślali wtedy, że Polska pozostaje w stałym kontakcie z europejskimi operatorami (ENTSO-E), a system działa stabilnie, bez potrzeby eksportu energii do krajów dotkniętych awarią.

Źródło: PSE

Podłącz się do źródła najważniejszych informacji z rynku energii i przemysłu