Pomorska Rada Przedsiębiorczości (PRP) i Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego (WRDS) w Gdańsku wezwały premiera Donalda Tuska i zarząd Orlenu do przywrócenia Grupie Energa samodzielności i kompetencji operacyjnych. W przyjętym stanowisku podkreślono, że centralizacja decyzji w Orlenie osłabia Pomorze, a Energa powinna być liderem transformacji energetycznej regionu i kraju.
Podczas wspólnego posiedzenia PRP i WRDS w Gdańsku 18 czerwca 2025 roku, z udziałem przedstawicieli biznesu, samorządu i związków zawodowych, przyjęto stanowisko w sprawie przyszłości Grupy Energa, które zostanie przesłane premierowi Donaldowi Tuskowi. Dokument, przekazany mediom przez rzecznika Urzędu Marszałkowskiego Michała Piotrowskiego, wyraża obawy o marginalizację Pomorza w wyniku centralizacji zarządzania Energą przez Orlen i apeluje o działania wzmacniające pozycję gdańskiej spółki.
Utrata podmiotowości Energi i Lotosu
Autorzy stanowiska wskazują, że gospodarka Pomorza została osłabiona przez stopniową utratę samodzielności dwóch kluczowych firm regionu: Grupy Energa i Grupy Lotos.
– Systematyczne uszczuplanie ich funkcji oraz kompetencji przez przenoszenie decyzji do centrali Orlenu sprowadziło nasz region do roli peryferyjnego wykonawcy strategii definiowanych poza regionem – napisano. Likwidacja Lotosu w 2022 roku, po fuzji z Orlenem, oraz wcześniejsze bankructwo Banku Gdańskiego są przytaczane jako przykłady „prowincjonalizacji” Pomorza, które pozbawiły region impulsów rozwojowych dla biznesu, nauki i innowacji.
Energa, jako jeden z czterech głównych dystrybutorów energii w Polsce, zatrudnia ponad 7000 osób i obsługuje 3,3 miliona klientów, głównie na Pomorzu i w północnej Polsce. Od przejęcia przez Orlen w 2020 roku za 7,6 miliarda złotych, spółka traci autonomię, a kluczowe decyzje, w tym dotyczące inwestycji w OZE czy zarządzania siecią, zapadają w Płocku. W 2024 roku przychody Energi wyniosły 15,2 mld zł, ale jej rola w strukturze Orlenu ogranicza się do wykonawczej.
Potencjał Pomorza w transformacji energetycznej
Rady podkreślają, że Pomorze ma unikalny potencjał w bezemisyjnej energetyce, dzięki:
- Morskiej energetyce wiatrowej: Do 2030 roku w polskiej strefie Bałtyku powstaną farmy wiatrowe o mocy 5,9 GW, a do 2040 roku nawet 18 GW.
- Elektrowni jądrowej: Pierwsza polska elektrownia w Lubiatowo-Kopalino (3,75 GW) ma ruszyć w 2033 roku.
- Odnawialnych źródeł energii (OZE): Region intensywnie rozwija fotowoltaikę i lądowe farmy wiatrowe, z 40 nowymi projektami planowanymi w najbliższych latach.
Te inwestycje mogą uczynić Pomorze liderem w dziedzinach takich jak sztuczna inteligencja (AI), technologie klimatyczne (Climate Tech), zielony wodór, e-paliwa (RFNBO) czy dekarbonizacja portów, transportu i ciepłownictwa.
– To bodziec, który może zbudować przewagę konkurencyjną regionu na dekady – czytamy w stanowisku. Jednak warunkiem jest rozwój energetyki rozproszonej, opartej na elastycznych usługach systemowych, magazynach energii i zielonym cieple, w czym Energa mogłaby odegrać centralną rolę.
Cztery postulaty rad
PRP i WRDS zaapelowały do premiera Tuska i zarządu Orlenu o podjęcie czterech działań:
- Zachowanie samodzielności Energi: Utrzymanie statusu spółki notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW), co zapewni jej większą autonomię finansową i operacyjną.
- Przekazanie pełnej koordynacji segmentu energetycznego Orlenu: Energa powinna stać się operacyjnym centrum kompetencji w zakresie produkcji, dystrybucji i OZE w grupie Orlenu.
- Wypowiedzenie porozumienia Orlen-Energa: Anulowanie umowy z czasów poprzedniego zarządu Orlenu, która ogranicza samodzielność Energi w zarządzaniu.
- Powołanie zespołu ekspertów: Stworzenie interdyscyplinarnego zespołu do przygotowania zmian organizacyjnych, które zagwarantują rozwój Energi z poszanowaniem interesów Orlenu.
– Energa – silna, zakorzeniona w Gdańsku i kompetencyjnie wzmocniona – może stać się centralnym graczem polskiej transformacji energetycznej – podkreślono, wskazując, że brak podmiotowości, jak w przypadku Lotosu, prowadzi do stagnacji regionu.
Źródło: PAP