Pierwsze wyniki analiz geologicznych i środowiskowych wskazują, że teren w Bełchatowie może spełniać rygorystyczne wymogi dla budowy elektrowni jądrowej – poinformował 2 lipca 2025 roku prezes PGE Dariusz Marzec. Badania prowadzone przez renomowane instytucje otwierają drogę do dalszych etapów projektu, który jest częścią strategii PGE do 2035 roku.
2 lipca 2025 roku prezes PGE Dariusz Marzec ogłosił na platformie X, że wstępne wyniki analiz geologicznych i środowiskowych dla Bełchatowa, jako potencjalnej lokalizacji elektrowni jądrowej, są obiecujące. Badania przeprowadziły renomowane instytucje: Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Główny Instytut Górnictwa – Państwowy Instytut Badawczy w Katowicach, Państwowy Instytut Geologiczny – PIB w Warszawie oraz Poltegor-Instytut – Instytut Górnictwa Odkrywkowego we Wrocławiu.
– Wstępne rezultaty napawają optymizmem – wskazują, że teren ten może spełniać rygorystyczne kryteria wymagane przy realizacji inwestycji w energetykę jądrową – napisał Marzec, podkreślając, że otwiera to drogę do kolejnych etapów, w tym kompleksowych badań środowiskowych i lokalizacyjnych zgodnych z krajowymi i międzynarodowymi przepisami.
Bełchatów w transformacji energetycznej
Elektrownia Bełchatów, produkująca około 20% energii elektrycznej w Polsce, emituje rocznie 37,6 mln ton CO2, co czyni ją największym emitentem gazów cieplarnianych w UE. W ramach strategii PGE do 2035 roku zakładane jest wygaszanie produkcji energii z węgla brunatnego – do 2026 roku wydobycie w Kopalni Bełchatów ma spaść do 17,3 mln ton, a do 2028 roku zakończy się eksploatacja Pola „Bełchatów”.
W miejsce węgla PGE planuje rozwój zeroemisyjnych źródeł energii, w tym elektrowni jądrowych. Bełchatów jest rozważany jako lokalizacja dla drugiej elektrowni jądrowej w Polsce, po planowanym zakładzie w Choczewie (Lubiatowo-Kopalino), gdzie od 2026 roku mają ruszyć prace nad trzema reaktorami Westinghouse AP1000 o łącznej mocy 3,75 GW, z pierwszym uruchomieniem w 2033 roku.
Atuty Bełchatowa jako lokalizacji
Wstępne analizy wskazują na kilka kluczowych zalet Bełchatowa:
- Region dysponuje siecią o mocy wyprowadzenia 5,5 GW, wystarczającą dla dużego projektu jądrowego.
- Dostęp do wody na poziomie umożliwiającym obsługę elektrowni o mocy do 3 GW.
- Pełna dokumentacja terenu, wspierana przez renomowane instytucje naukowe.
- Aż 97% ankietowanych mieszkańców Bełchatowa popiera projekt, a Sejmik Województwa Łódzkiego jednogłośnie przyjął uchwałę popierającą budowę elektrowni jądrowej.
- Region oferuje wykwalifikowaną siłę roboczą z sektora energetycznego, co ułatwia transformację od węgla do atomu.
PGE rozważa w Bełchatowie budowę dwóch reaktorów o łącznej mocy 3 GW, potencjalnie we współpracy z francuskim EDF, które oferuje reaktory EPR 1650.
Plany PGE i finansowanie
Zgodnie z nową strategią PGE do 2035 roku, spółka przeznaczy kilkaset milionów złotych na badania i analizy dla trzech potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowych: Bełchatowa, Turowa i ewentualnie Konina. Inwestycja w Bełchatowie jest postrzegana jako szansa na utrzymanie miejsc pracy i rozwój regionu po wygaszeniu elektrowni węglowej, planowanym do 2036 roku.
Projekt wspierają zarówno władze lokalne, jak i rząd. W styczniu 2024 roku rząd zatwierdził finansowanie w wysokości blisko 15 mld USD (ok. 60 mld zł) na pierwszą elektrownię jądrową w Choczewie, co stanowi 30% jej kosztów. Bełchatów, jako potencjalna lokalizacja drugiej elektrowni, może również liczyć na podobne wsparcie, choć szczegóły finansowania nie zostały jeszcze ogłoszone.
Źródło: PAP / X