Holenderska firma Oceans of Energy z sukcesem przetestowała platformy dla morskiej fotowoltaiki na Delta Flume, symulując fale do 5 metrów. Projekt integracji paneli słonecznych z farmami wiatrowymi na Morzu Północnym, m.in. w Hollandse Kust Noord, może pięciokrotnie zwiększyć produkcję energii, wspierając transformację energetyczną.
Holandia umacnia pozycję lidera w innowacjach odnawialnych źródeł energii, testując morską fotowoltaikę na platformach odpornych na ekstremalne warunki morskie. Firma Oceans of Energy, we współpracy z Deltares, DNV i TNO, przeprowadziła badania w unikalnym kanale Delta Flume, który generuje fale o wysokości do 5 metrów. Wyniki testów potwierdzają trwałość platform i otwierają drogę do integracji fotowoltaiki z farmami wiatrowymi na Morzu Północnym, co może zrewolucjonizować produkcję energii.
Platformy gotowe na morze
Testy przeprowadzono w kanale Delta Flume, należącym do instytutu Deltares, który ma ponad 300 metrów długości i umożliwia symulację fal o wysokości do 5 metrów. Platforma testowa składała się z czterech lekkich, sztywnych pływaków połączonych interkonektorem, zaprojektowanych tak, by chronić panele fotowoltaiczne przed rozbiciem przez fale. System cumowniczy z lin i łańcuchów, przykręcony do dna kanału, zapewniał stabilność.
- Warunki testów: Wysokość fal wahała się od 0,25 metra do 2,5 metra, z okresem falowania od 2 do 16 sekund. Czujniki mierzyły obciążenie lin, napięcie, ciśnienie i ruchy platformy.
- Wyniki: Testy hydrodynamiczne wykazały, jak system reaguje na różne długości fal i pływaków. Testy uderzeń fal nie wykazały degradacji paneli fotowoltaicznych, co potwierdza ich trwałość.
– Symulacje morskich warunków dostarczyły kluczowych danych o reakcji systemu na falowanie, co pozwoli opracować standardy i certyfikacje dla morskiej fotowoltaiki – podkreśliło Oceans of Energy.
DNV, norweska firma specjalizująca się w certyfikacji morskiej, poszerzyła wiedzę o wymaganiach konstrukcyjnych, co przyspieszy rozwój międzynarodowych norm dla tej technologii. TNO dodało, że testy ujawniły brak oznak degradacji wydajności paneli, co jest kluczowe dla ich komercjalizacji.
Integracja z farmami wiatrowymi
Oceans of Energy planuje zintegrować morską fotowoltaikę z farmami wiatrowymi, co pozwoli lepiej wykorzystać przestrzeń morską i zwiększyć produkcję energii. W maju 2025 roku uruchomiono pilotażowe projekty na Morzu Północnym, gdzie panele słoneczne są kotwiczone w dnie morskim i połączone kablem z fundamentami turbin wiatrowych. Kluczowym projektem jest farma fotowoltaiczna w obrębie Hollandse Kust Noord (759 MW), zarządzanej przez Crosswind (spółkę Shell i Eneco).
– Umieszczenie fotowoltaiki między turbinami wiatrowymi może zwiększyć produkcję energii nawet pięciokrotnie, zapewniając bardziej ciągły przepływ energii i obniżając koszty – mówi Allard van Hoeken, założyciel Oceans of Energy.
System kotwiczenia, opracowany we współpracy z firmą Boskalis, oraz kabel dostarczony przez szwedzką NKT, przeszły testy i zapewniają stabilność paneli w trudnych warunkach morskich. Projekt Hollandse Kust Noord to także pierwsza na świecie farma wiatrowa z magazynowaniem energii w akumulatorach i produkcją zielonego wodoru na skalę megawatów, generująca rocznie 3,3 TWh zielonej energii.
Historia i plany rozwoju
Oceans of Energy to pionier morskiej fotowoltaiki. W 2019 roku firma uruchomiła pierwszą na świecie morską farmę słoneczną o mocy 8,5 kW, rozbudowaną do 50 kW. Instalacja, zlokalizowana 15 kilometrów od Hagi, przetrwała ponad 10 sztormów, w tym huragan Corrie w 2022 roku, co potwierdziło odporność technologii.
Plany rozwoju są ambitne:
- Do 2030 roku farma ma osiągnąć moc 100 MW.
- Do 2035 roku planowana jest ekspansja do 500 MW, co odpowiada zapotrzebowaniu energetycznemu około 500 tysięcy gospodarstw domowych.
Raport DNV GL z 2020 roku szacuje, że Morze Północne może pomieścić 100 MW pływających instalacji fotowoltaicznych do 2030 roku i 500 MW do 2035 roku, co potwierdza potencjał regionu.
Źródło: Gospodarka Morska / PV magazine