Ministerstwo Klimatu i Środowiska widzi możliwość rezygnacji z mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych od 2026 roku, dzięki stabilizacji cen rynkowych i rosnącemu udziałowi taniego OZE. Koszt przedłużenia mrożenia w IV kwartale 2025 roku wyniesie 500-850 milionów złotych, sfinansowany z oszczędności resortu.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ), pod kierownictwem Pauliny Hennig-Kloski, zapowiedziało możliwość zakończenia programu mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych od 2026 roku. Decyzja wynika z systematycznego spadku cen energii na rynku oraz zwiększonego udziału odnawialnych źródeł energii (OZE), które obniżają koszty wytwarzania. W IV kwartale 2025 roku rząd przedłużył mrożenie cen na poziomie 500 zł/MWh, szacując jego koszt na 500-850 milionów złotych, który zostanie pokryty z oszczędności resortu w wysokości ok. 900 milionów złotych.
Możliwość odejścia od mrożenia cen
Minister Hennig-Kloska podkreśliła, że koszty dopłat do cen energii znacząco spadły – z 30 miliardów złotych rocznie w 2022 roku do 5 miliardów złotych w 2025 roku. Dzięki stabilizacji rynku energii i rosnącemu udziałowi OZE, ceny energii elektrycznej systematycznie maleją od półtora roku, co pozwala prognozować, że w 2026 roku mrożenie cen może nie być potrzebne.
Jednak w IV kwartale 2025 roku mrożenie cen zostanie utrzymane, by zapewnić gospodarstwom domowym stabilność w okresie potencjalnych wahań cen. Koszt programu w tym okresie oszacowano na 500-850 milionów złotych, w zależności od nowych taryf, które spółki energetyczne mają przedstawić do końca lipca 2025 roku. Finansowanie zapewnią oszczędności MKiŚ w wysokości ok. 900 milionów złotych.
Spadające ceny i rola OZE
Kluczowym czynnikiem umożliwiającym potencjalne zakończenie mrożenia cen jest spadek kosztów energii, napędzany przez rozwój OZE. Jak wskazała minister, energia z wiatru, słońca i wody jest najtańsza, co potwierdzają zarówno ceny sprzedaży, jak i techniczne koszty wytwarzania. Wprowadzenie dynamicznych taryf, umożliwione ustawą z sierpnia 2024 roku, oraz inwestycje w sieci przesyłowe i dystrybucyjne, zgodne z Krajowym Planem w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK), mogą dodatkowo obniżyć rachunki dla odbiorców.
Ustawa z 27 listopada 2024 roku zapewnia gospodarstwom domowym maksymalną cenę energii na poziomie 500 zł/MWh do końca września 2025 roku. Przedstawiciele sektora, jak Piotr Gołębiowski z Tauronu, wskazują, że nowe taryfy, które wejdą w życie od października 2025 roku, mogą być niższe od obecnych, co zmniejsza potrzebę dalszego mrożenia cen.
Finansowanie i przyszłe wsparcie
Koszty mrożenia cen w IV kwartale 2025 roku są niższe niż w poprzednich latach dzięki stabilizacji rynku i oszczędnościom resortu. MKiŚ dysponuje rezerwą 900 milionów złotych, co pozwoli pokryć szacowane koszty programu. Minister Hennig-Kloska zasugerowała, że od 2026 roku możliwe jest wprowadzenie systemowego wsparcia osłonowego, np. w ramach ustawy o sieciach energetycznych, które mogłoby zastąpić incydentalne mrożenie cen.
Premier Donald Tusk potwierdził przedłużenie mrożenia cen do końca 2025 roku, wskazując na konieczność utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki, zwłaszcza w kontekście globalnych zmian, takich jak pro-paliwowa polityka USA.
Źródło: ISB News