Polska Grupa Energetyczna (PGE) odstąpiła od negocjacji w sprawie zakupu projektu gazowego PAK CCGT od ZE PAK, który miał realizować blok gazowy o mocy 600 MWe w Elektrowni Adamów. Jednocześnie obie spółki deklarują kontynuację rozmów dotyczących wspólnego przedsięwzięcia PGE PAK Energia Jądrowa, odpowiedzialnego za projekt budowy elektrowni jądrowej w regionie konińskim. Decyzja wywołała gwałtowne spadki akcji ZE PAK na giełdzie, podczas gdy PGE odnotowało wzrost notowań.
30 czerwca 2025 roku minął termin wyłączności negocjacyjnej pomiędzy PGE a ZE PAK w sprawie dwóch kluczowych transakcji:
- Przejęcie 100% udziałów w PAK CCGT Sp. z o.o., spółce odpowiedzialnej za budowę bloku gazowo-parowego o mocy 600 MWe w Elektrowni Adamów.
- Zakup 50% udziałów ZE PAK w spółce PGE PAK Energia Jądrowa, która przygotowuje projekt elektrowni jądrowej w Pątnowie w regionie konińskim.
Jak poinformowano 1 lipca 2025 roku, PGE i ZE PAK zakończyły negocjacje dotyczące sprzedaży PAK CCGT, a wyłączność nie została przedłużona. ZE PAK zapowiedział, że będzie samodzielnie realizował projekt gazowy, poszukując alternatywnych źródeł finansowania. Analitycy wskazują, że decyzja ta wynika z trudności finansowych ZE PAK, który na koniec 2024 roku poniósł już 350 mln zł bezpośrednich nakładów inwestycyjnych na projekt gazowy oraz 450 mln zł w formie zaliczek, przy zaawansowaniu projektu na poziomie 33%. Szacowany koszt całkowity bloku gazowego to około 2,6 mld zł, co przekłada się na 4,6 mln zł za MW.
Projekt PAK CCGT ma zapewniony 17-letni kontrakt na rynku mocy z obowiązkiem mocowym 493 MW od 2026 roku, a konsorcjum Siemens Energy Global, Siemens Energy oraz Mytilineos zostało wybrane na generalnego wykonawcę. Decyzja o samodzielnej realizacji projektu przez ZE PAK może być ryzykowna, zważywszy na ograniczone zasoby finansowe spółki i rosnące koszty inwestycji w sektorze energetycznym.
Reakcja rynku
Odstąpienie od transakcji gazowej wywołało natychmiastową reakcję na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Około godziny 9:20 1 lipca 2025 roku akcje ZE PAK traciły 16,41%, co czyniło je liderem spadków na warszawskim parkiecie.
Z kolei akcje PGE zyskały 2,54%, co analitycy wiążą z uniknięciem przez spółkę kosztownego projektu gazowego w obliczu trudnej sytuacji na rynku energii, w tym presji cenowej i niepewności regulacyjnych. W ciągu dnia notowania ZE PAK pogłębiły straty, osiągając nawet 18% spadku, co odzwierciedla rozczarowanie inwestorów brakiem finalizacji transakcji.
Kontynuacja współpracy
Mimo fiaska negocjacji ws. projektu gazowego, PGE i ZE PAK zadeklarowały gotowość do dalszych rozmów dotyczących funkcjonowania wspólnej spółki PGE PAK Energia Jądrowa, która odpowiada za przygotowanie projektu budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie w regionie konińskim. Spółka ta, założona w kwietniu 2023 roku, jest joint venture z równym podziałem udziałów (50% PGE, 50% ZE PAK) i ma na celu realizację projektu opartego na dwóch reaktorach APR1400 dostarczonych przez koreańską firmę Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP). Elektrownia o mocy 2,8 GW ma produkować 22 TWh energii rocznie, co odpowiada 12% obecnego zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce.
Projekt w Pątnowie jest drugim po elektrowni w Choczewie (opartej na technologii Westinghouse AP1000) planowanym dużym przedsięwzięciem jądrowym w Polsce. W sierpniu 2024 roku PGE PAK Energia Jądrowa otrzymała od Ministerstwa Klimatu i Środowiska decyzję zasadniczą, potwierdzającą zgodność projektu z polską polityką energetyczną, co umożliwia rozpoczęcie badań lokalizacyjnych i środowiskowych. Obie spółki podkreślają, że projekt jądrowy ma strategiczne znaczenie dla transformacji energetycznej Polski, zapewniając stabilne, zeroemisyjne źródło energii w obliczu stopniowego wygaszania elektrowni węglowych.
Zmiana priorytetów PGE
Decyzja PGE o odstąpieniu od zakupu projektu gazowego może być związana z jej strategią koncentrowania się na inwestycjach w źródła nisko- i zeroemisyjne, takich jak morskie farmy wiatrowe, fotowoltaika i energia jądrowa. Zgodnie z planem strategicznym PGE do 2050 roku, grupa ma osiągnąć neutralność klimatyczną, inwestując do 2030 roku ponad 75 mld zł w odnawialne źródła energii i infrastrukturę sieciową. W kontekście projektu jądrowego w Pątnowie, PGE rozważa przejęcie pełnej kontroli nad PGE PAK Energia Jądrowa, co dałoby firmie większą elastyczność w analizie dodatkowych lokalizacji dla elektrowni jądrowych, w tym Elektrowni Bełchatów, należącej do PGE.
PGE widzi w energii jądrowej klucz do zapewnienia pełnej niezależności energetycznej Polski, szczególnie w świetle globalnych wyzwań, takich jak wysokie koszty emisji CO2 i konieczność odchodzenia od węgla, który w 2023 roku odpowiadał za 63% produkcji energii elektrycznej w Polsce. Dariusz Marzec, prezes PGE, podkreślał w styczniu 2025 roku, że przejęcie pełnej kontroli nad projektem jądrowym pozwoli na lepsze dostosowanie inwestycji do rządowej polityki energetycznej.
Odejście od planów koreańskich?
W czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości (PiS) projekt w Pątnowie był promowany jako oparty na technologii koreańskiej KHNP, a list intencyjny podpisano w październiku 2022 roku. Jednak po zmianie rządu w 2023 roku pojawiły się wątpliwości co do kontynuacji współpracy z KHNP, a projekt określono jako „nieaktualny”. Pomimo to, decyzja zasadnicza z 2024 roku oraz deklaracje PGE i ZE PAK o dalszych rozmowach wskazują, że projekt jądrowy w Pątnowie pozostaje priorytetem, choć jego szczegóły, w tym wybór technologii, mogą ulec zmianie. Alternatywną lokalizacją dla drugiej elektrowni jądrowej jest Bełchatów, gdzie PGE planuje przeprowadzić badania geologiczne i hydrologiczne, aby wybrać ostateczne miejsce inwestycji.
Źródło: PAP