Orlen w ramach konsultacji projektu rozporządzenia ws. wymagań jakościowych dla LNG podkreśla konieczność wprowadzenia dwóch towarzyszących aktów regulujących pobieranie próbek i metody badania jakości paliwa. Koncern proponuje też zmiany w nazewnictwie parametrów i wskazuje na potencjał rozwoju biometanu.
Orlen, w stanowisku zgłoszonym podczas konsultacji projektu rozporządzenia ministra przemysłu oraz ministra klimatu i środowiska z 8 lipca 2025 roku, dotyczącym wymagań jakościowych dla skroplonego gazu ziemnego (LNG), zaapelował o opracowanie dwóch dodatkowych rozporządzeń. Mają one regulować sposób pobierania próbek i metody badania jakości LNG, co umożliwi Inspekcji Handlowej skuteczne weryfikowanie jakości paliwa w praktyce.
Koncern zaproponował modyfikację nazewnictwa jednego z parametrów, określając go jako „Zawartość siarki całkowitej” i usuwając dopisek „w tym siarki dodanej podczas nawaniania”. Orlen uzasadnił, że w przypadku LNG proces nawaniania (dodawania substancji zapachowych) nie jest stosowany, co czyni obecne sformułowanie nieadekwatnym.
– Rozporządzenia towarzyszące, określające metody pobierania próbek i badania jakości, są niezbędne, by zapewnić praktyczną weryfikację zgodności LNG z wymaganiami – wskazano w stanowisku Orlenu.
LNG i biometan w transporcie
Projekt rozporządzenia obejmuje zarówno LNG pochodzenia kopalnego (skroplony gaz ziemny), jak i odnawialnego (skroplony biometan) oraz ich mieszanki. Orlen podkreśla, że nowe regulacje mogą znacząco wpłynąć na rozwój produkcji biometanu w Polsce, szczególnie na cele transportowe. – Projekt może stanowić impuls dla rozwoju sektora biometanu, wspierając transformację energetyczną w transporcie – zaznaczono.
Biometan, jako odnawialne paliwo produkowane z biomasy, jest postrzegany jako kluczowy element zrównoważonej mobilności, zwłaszcza w transporcie ciężkim i morskim, gdzie LNG jest coraz częściej stosowane jako alternatywa dla tradycyjnych paliw.
Źródło: PAP