Brazylijska policja dokonała rekordowych konfiskat nielegalnie wydobywanego złota, przechwytując ponad 140 kg kruszcu w dwóch operacjach w stanach Roraima i Pará. Złoto, pochodzące głównie z nielegalnych kopalń w Amazonii, trafia szerokim strumieniem do Chin, co media, takie jak „Folha de São Paulo”, określają mianem „chińskiej gorączki złota”.
Brazylia, kraj bogaty w zasoby naturalne, staje się epicentrum nielegalnego wydobycia złota, które w 2025 roku osiągnęło niespotykaną skalę. Rekordowe konfiskaty w stanach Roraima i Pará ujawniły, że znaczna część kruszcu z amazońskich kopalń trafia do Chin, napędzając tzw. „chińską gorączkę złota”. Złoto, wydobywane wbrew prawu na chronionych terenach Amazonii, nie tylko finansuje szarą strefę, ale także niszczy środowisko naturalne i zagraża rdzennym społecznościom.
Brazylijskie władze intensyfikują działania przeciwko nielegalnemu górnictwu, ale problem narasta, podsycany globalnym popytem na złoto i strategicznymi celami Chin.
Największa konfiskata w historii
4 sierpnia 2025 roku brazylijska policja federalna dokonała historycznej konfiskaty złota w stanie Roraima, położonym przy granicy z Wenezuelą. Podczas rutynowej kontroli drogowej funkcjonariusze zatrzymali półciężarówkę z powodu nieaktualnych dokumentów pojazdu. W trakcie przeszukania odkryto 103 kg złota o nieudokumentowanym pochodzeniu, ukryte w pojeździe.
Kierowcą był miejscowy przedsiębiorca, podróżujący w towarzystwie swojej żony, znanej influencerki. Wartość przejętego kruszcu oszacowano na dziesiątki milionów dolarów, co czyni tę konfiskatę największą w dziejach Brazylii, jak donoszą lokalne media, w tym portal „O Globo”.
Operacja ujawniła skalę procederu nielegalnego wydobycia w regionie Amazonii, gdzie złoto pochodzi głównie z nielegalnych kopalń działających na terenach chronionych, w tym w rezerwatach rdzennej ludności, takich jak Janomamowie. Według komunikatu Policji Federalnej, konfiskata ta była przełomowa, ponieważ potwierdziła istnienie zorganizowanych sieci przemytu złota, które działają w regionie z rosnącą śmiałością.
Kolejne odkrycia
Zaledwie dwa dni później, 6 sierpnia 2025 roku, w stanie Pará, również położonym w sercu Amazonii, policja przechwyciła kolejne 40 kg nielegalnego złota ukrytego w samochodzie. Ta operacja dodatkowo podkreśliła skalę problemu, wskazując na istnienie rozbudowanej infrastruktury przemytu w regionie. Łącznie w 2025 roku brazylijskie służby skonfiskowały ponad 140 kg złota, co stanowi rekord w porównaniu z poprzednimi latami. Dla kontekstu, w 2023 roku przejęto zaledwie 23 kg kruszcu, a w 2024 roku – 48 kg. Dane te, opublikowane przez Policję Federalną, wskazują na dramatyczny wzrost aktywności nielegalnych kopalń i przemytu złota w Brazylii.
Nielegalne wydobycie koncentruje się głównie w stanie Roraima, w pobliżu granicy z Wenezuelą, oraz w stanie Pará, gdzie działa wiele tajnych kopalń, często zlokalizowanych na terenach chronionych, takich jak rezerwat Janomamów. Poszukiwacze złota, zwani w Brazylii „garimpeiros”, korzystają z prowizorycznych pasów startowych w dżungli, aby transportować kruszec, co dodatkowo komplikuje działania służb. Wzrost konfiskat w 2025 roku świadczy o zwiększonej aktywności organów ścigania, ale także o eskalacji problemu nielegalnego górnictwa.
Kierunek: Chiny
Dochodzenia prowadzone przez brazylijską prokuraturę i Policję Federalną wskazują, że większość nielegalnie wydobywanego złota z Amazonii trafia do Chin, które są największym globalnym konsumentem tego kruszcu. Przykłady potwierdzają ten trend: na międzynarodowym lotnisku Guarulhos w São Paulo, największym porcie lotniczym Ameryki Łacińskiej, w lipcu 2025 roku zatrzymano kobietę próbującą przemycić 4 kg złota w walizce, udając się do Hongkongu. W innym przypadku, również w lipcu, skonfiskowano 1,5 kg złotych łańcuszków w bagażu pasażerki lecącej do Chin. Te incydenty, choć pojedyncze, są jedynie wierzchołkiem góry lodowej w procederze, który obejmuje setki kilogramów złota rocznie.
Brazylijskie media, takie jak „Folha de São Paulo”, donoszą, że złoto z nielegalnych kopalń jest prane przez pośredników finansowych i eksportowane do Chin, często przez Hongkong, który pełni rolę centrum dystrybucji kruszcu. Według szacunków, w 2023 roku Brazylia wyeksportowała do Chin i Hongkongu złoto o wartości ponad 1,2 miliarda dolarów, z czego znaczna część mogła pochodzić z nielegalnych źródeł.
„Chińska gorączka złota”
Zjawisko, które brazylijskie media określiły mianem „chińskiej gorączki złota”, jest napędzane strategicznymi celami Pekinu. Według francuskiej Fundacji Badań Strategicznych, Chiny zgromadziły już około 10% światowych rezerw złota, co czyni je jednym z największych posiadaczy kruszcu na świecie. Celem władz w Pekinie jest zwiększenie wpływu na międzynarodowy system walutowy i stopniowe zmniejszenie zależności od dolara amerykańskiego, który dominuje w globalnych rozliczeniach. Jak zauważył dziennik „Folha de São Paulo”, złoto jest dla Chin strategicznym aktywem, które wzmacnia ich pozycję w rywalizacji gospodarczej z USA.
Rosnące ceny złota, napędzane globalnymi kryzysami, takimi jak wojny na Ukrainie i w Strefie Gazy, oraz niepewnością geopolityczną, dodatkowo zwiększają popyt na kruszec. W sierpniu 2025 roku cena złota osiągnęła rekordowy poziom 2836 dolarów za uncję trojańską, co czyni nielegalne wydobycie jeszcze bardziej lukratywnym. Chiny, będące największym producentem złota na świecie (około 10% globalnej produkcji w 2023 roku), importują kruszec, aby zaspokoić wewnętrzne zapotrzebowanie na biżuterię, inwestycje i rezerwy banku centralnego. Odkrycie w 2024 roku ogromnego złoża złota w prowincji Hunan, szacowanego na ponad 1000 ton, dodatkowo podkreśla strategiczną rolę złota w chińskiej polityce gospodarczej.
Źródło: Reuters










