Rzeczniczka KE Anna-Kaisa Itkonen zapewniła, że konflikt na Bliskim Wschodzie między Izraelem a Iranem nie zagraża obecnie bezpieczeństwu dostaw ropy do UE. Jednak groźba zamknięcia Cieśniny Ormuz przez Iran budzi obawy o potencjalne zakłócenia na globalnym rynku ropy.
Podczas konferencji prasowej w Brukseli 16 czerwca 2025 roku rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen poinformowała, że obecna eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem nie wpływa na bezpieczeństwo dostaw ropy naftowej do Unii Europejskiej. „Nie importujemy ropy z Iranu” – podkreśliła, dodając, że państwa członkowskie UE są dobrze przygotowane na ewentualne zakłócenia dzięki obowiązkowym zapasom ropy, odpowiadającym co najmniej 90 dniom średniego dziennego importu. Itkonen zaznaczyła, że KE bacznie monitoruje sytuację na Bliskim Wschodzie i jej potencjalny wpływ na rynki surowców, ale nie komentuje zmian cen ropy ani dynamiki rynkowej.
Konflikt między Izraelem a Iranem, który rozpoczął się 13 czerwca 2025 roku izraelskimi atakami na irańskie cele wojskowe i jądrowe, w tym zakład wzbogacania uranu w Natanz, wszedł w piąty dzień eskalacji. Iran odpowiedział atakami rakietowymi na Izrael, w tym na rafinerię ropy w Hajfie, co wywołało obawy o stabilność dostaw energii z Bliskiego Wschodu. W wyniku tych działań ceny ropy na globalnych rynkach wzrosły – w piątek 13 czerwca Brent crude podrożał o ponad 7 procent, osiągając 74,29 USD za baryłkę, choć w poniedziałek 16 czerwca ceny spadły o około 1–2 procent (Brent: 73,23 USD, WTI: poniżej 72 USD) po doniesieniach o możliwych negocjacjach na temat deeskalacji.
Irańska agencja IRINN podała 14 czerwca, że Teheran rozważa zamknięcie Cieśniny Ormuz, przez którą przepływa około 17 mln baryłek ropy dziennie, stanowiąc jedną piątą światowego transportu ropy (34 procent morskiego handlu ropą w 2025 roku). Taka decyzja mogłaby wywołać gwałtowny wzrost cen ropy – analitycy Goldman Sachs szacują skok do 90 USD za baryłkę w przypadku utraty irańskiej produkcji, a przy blokadzie cieśniny ceny mogłyby przekroczyć 100 USD, co przełożyłoby się na podwyżki cen paliw w UE (np. w Australii prognozuje się wzrost do 2,20 AUD za litr benzyny).
Struktura importu ropy do UE
Przed 2022 rokiem Rosja była głównym dostawcą ropy do UE, ale po nałożeniu sankcji w związku z wojną na Ukrainie import z tego kraju spadł o 90 procent. Obecnie UE zaopatruje się w ropę głównie z:
- Norwegii: Największy dostawca w Europie, zapewniający stabilne dostawy.
- USA: Eksport ropy wzrósł dzięki rewolucji łupkowej.
- Kazachstanu, Algierii, Iraku, Nigerii, Libii: Kraje te wypełniają lukę po rosyjskiej ropie.
Iran, choć jest trzecim największym producentem w OPEC z 3,2 miliona baryłek dziennie (3,8 procent globalnej podaży), nie eksportuje ropy do UE z powodu sankcji nałożonych w 2012 roku i częściowo zniesionych w 2016 roku w ramach JCPOA, a następnie przywróconych w 2018 roku. Kluczowe irańskie terminale eksportowe, jak wyspa Kharg, nie zostały dotychczas zaatakowane przez Izrael, co ogranicza bezpośredni wpływ konfliktu na podaż ropy.
Ryzyko związane z Cieśniną Ormuz
Cieśnina Ormuz, położona między Iranem a Omanem, jest strategicznym punktem transportu ropy z Zatoki Perskiej, przez który przepływa ropa z Arabii Saudyjskiej, ZEA, Kuwejtu i Iraku. Zamknięcie cieśniny, choć historycznie nigdy nie miało miejsca, byłoby katastrofalne dla globalnych rynków energii, ponieważ:
- Około 20 procent światowego handlu ropą i 20 procent eksportu LNG przechodzi przez ten szlak.
- Alternatywne trasy (np. przez Morze Czerwone lub rurociągi w Arabii Saudyjskiej) mają ograniczoną przepustowość.
- Analitycy RBC Capital Markets ostrzegają, że przedłużający się konflikt zwiększa ryzyko poważnych zakłóceń w dostawach, szczególnie jeśli Iran zdecyduje się na blokadę cieśniny.
Iran w przeszłości groził zamknięciem cieśniny, m.in. w 2018 roku w odpowiedzi na sankcje USA, ale nigdy nie zrealizował tych gróźb z powodu potencjalnych konsekwencji militarnych i gospodarczych. W obecnej sytuacji Teheran sygnalizuje chęć deeskalacji, przekazując poprzez Katar, Arabię Saudyjską i Oman prośby do USA o wywarcie presji na Izrael w celu uzyskania zawieszenia broni w zamian za elastyczność w negocjacjach nuklearnych.
Źródło: Reuters / The New York Times / Al Jazeera