Powerdot, jeden z największych operatorów infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych w Europie, osiągnął poziom 10 tysięcy punktów ładowania, z czego 930 znajduje się w Polsce. Firma awansowała na drugie miejsce w segmencie szybkich ładowarek DC w kraju, zwiększając ich liczbę o 221 procent w ciągu roku. Eksperci podkreślają, że dynamiczny rozwój Powerdot przyspiesza elektryfikację polskiego rynku, wspierając rekordowy wzrost sprzedaży aut elektrycznych.
Powerdot, portugalski operator punktów ładowania pojazdów elektrycznych (EV), ogłosił przekroczenie liczby 10 tysięcy punktów ładowania w Europie, umacniając swoją pozycję jako największy niezależny operator niewiązany z sektorem energetycznym ani motoryzacyjnym. W Polsce, gdzie firma działa od 2020 roku, sieć obejmuje 930 punktów, z czego 829 to szybkie ładowarki DC (prąd stały) o mocy powyżej 100 kW, umożliwiające naładowanie średniej baterii w około 25 minut.
– W trzecim kwartale bieżącego roku ich liczba przekroczy tysiąc – zapowiedział Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.
Awans na wicelidera w segmencie DC
Dzięki skokowemu wzrostowi liczby ładowarek DC o 221 procent w ciągu roku, Powerdot wysunął się na drugie miejsce w Polsce w tym kluczowym segmencie, wyprzedzając Orlen Charge (300 punktów DC) i tracąc mniej niż 40 punktów do lidera, GreenWay Polska (ok. 868 punktów DC).
– Nasza strategia biznesowa zakłada koncentrację na usłudze szybkiego ładowania. Dlatego bardzo cieszy nas awans na drugą pozycję na rynku w kluczowym dla nas segmencie – podkreślił Grigoriy Grigoriev. Ładowarki DC stanowią 90 procent infrastruktury Powerdot w Polsce, a złącza AC (prąd zmienny, wolne ładowanie) są instalowane jedynie jako uzupełnienie.
W ogólnej liczbie punktów ładowania (AC i DC) Powerdot zajmuje trzecie miejsce w Polsce z 930 punktami, za GreenWay (ok. 1200 punktów) i Orlen Charge (ok. 1000 punktów), ale dynamiczny wzrost w segmencie DC czyni firmę wiceliderem w kluczowej dla elektromobilności kategorii.
– Punkty DC stanowią 90 procent naszej infrastruktury. Umożliwiają one pełne naładowanie średniej baterii w czasie ok. 25 minut – wyjaśnił Grigoriev.
Destination Charging: Ładowanie w codziennym rytmie
Powerdot rozwija model „destination charging”, instalując ładowarki w miejscach, gdzie kierowcy załatwiają codzienne sprawy, takich jak supermarkety, centra handlowe czy hotele. W Polsce firma współpracuje z sieciami detalicznymi, m.in. Biedronką, Decathlonem, Intermarché, E.Leclerc, Auchan i SPAR, a także galeriami handlowymi (Galeria Krakowska, Galeria Kazimierz) oraz parkami handlowymi (N-Park). Strategicznym partnerem jest Jeronimo Martins, właściciel Biedronki, przy której Powerdot uruchomił 600 stacji ładowania o mocy 120 kW, potrajając liczbę szybkich ładowarek w kraju do końca 2024 roku. „Dzięki współpracy z Biedronką każdy zakątek kraju będzie miał dostęp do szybkich ładowarek” – zaznaczył Grigoriev.
Adrian Nocuń, prezes Elocity, podkreśla znaczenie tego modelu: „Dynamiczny wzrost liczby stacji szybkiego ładowania Powerdot doskonale wpisuje się w trend destination charging. Skala wzrostu – z 250 do 829 punktów DC w rok – pokazuje, że infrastruktura rozwija się tam, gdzie jest zapotrzebowanie”. Współpraca z Elocity umożliwia 90 tysiącom użytkownikom aplikacji dostęp do sieci Powerdot, zwiększając wygodę korzystania z elektromobilności.
Źródło: Powerdot
