Polska nie spełni w 2025 roku wymogów unijnego rozporządzenia AFIR dotyczących budowy infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych wzdłuż sieci transeuropejskiej TEN-T – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM). Pomimo 12-procentowego wzrostu liczby punktów ładowania w pierwszej połowie roku, poziom realizacji celów dla aut osobowych i dostawczych wynosi zaledwie 14%, a dla pojazdów ciężkich – niemal 0%. Główne bariery to niewystarczające zagęszczenie infrastruktury i brak postępów w budowie stacji dla ciężarówek elektrycznych.
Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) opublikowało raport, z którego wynika, że Polska nie zrealizuje w 2025 roku celów określonych w unijnym rozporządzeniu dotyczącym infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR) w zakresie budowy stref ładowania samochodów elektrycznych wzdłuż sieci transeuropejskiej TEN-T. W pierwszej połowie 2025 roku poziom realizacji obowiązków dla samochodów osobowych i dostawczych wzrósł jedynie z 11% do 14%, co wskazuje na powolne tempo rozwoju infrastruktury. Jeszcze bardziej alarmująca jest sytuacja w przypadku sieci kompleksowej oraz infrastruktury dla ciężkich pojazdów elektrycznych (eHDV), gdzie stopień wypełnienia celów wynosi praktycznie 0%.
Raport wskazuje, że brak odpowiedniej liczby stacji ładowania wzdłuż kluczowych korytarzy transportowych TEN-T, takich jak autostrady A1, A2 czy A4, utrudnia popularyzację pojazdów elektrycznych i stawia pod znakiem zapytania realizację unijnych celów klimatycznych w Polsce.
Wymogi rozporządzenia AFIR
Rozporządzenie AFIR, przyjęte przez Unię Europejską w 2023 roku, nakłada na państwa członkowskie obowiązek zapewnienia odpowiedniej infrastruktury ładowania dla pojazdów elektrycznych wzdłuż sieci transeuropejskiej TEN-T. Zgodnie z jego zapisami, strefy ładowania dla samochodów osobowych i dostawczych powinny być rozmieszczone co maksymalnie 60 kilometrów wzdłuż bazowej sieci TEN-T, obejmującej główne drogi i autostrady. Każda taka strefa musi oferować minimalną moc 400 kW do 2027 roku, a od 2027 roku wymóg ten wzrośnie do 600 kW.
Dla ciężkich pojazdów elektrycznych (eHDV), takich jak ciężarówki i autobusy, AFIR przewiduje bardziej wymagające standardy. Od 2027 roku strefy ładowania dla tych pojazdów powinny zapewniać minimalną moc 2800 kW, a od 2030 roku – 3600 kW, z zachowaniem odpowiedniego zagęszczenia wzdłuż korytarzy TEN-T. Wymogi te mają na celu wsparcie transformacji transportu na zeroemisyjny, jednak w Polsce realizacja tych celów napotyka poważne trudności, zarówno w segmencie samochodów osobowych, jak i pojazdów ciężkich.
Główne bariery realizacji celów
Jedną z głównych przeszkód w realizacji celów AFIR jest zbyt niskie zagęszczenie infrastruktury ładowania w Polsce. W pierwszej połowie 2025 roku liczba punktów ładowania wzrosła o 12%, osiągając niemal 1000 urządzeń, jednak nadal jest to niewystarczające, by spełnić wymóg rozmieszczenia stref co 60 kilometrów wzdłuż sieci TEN-T. W wielu regionach odległości między stacjami ładowania znacząco przekraczają limity określone w rozporządzeniu, co ogranicza wygodę użytkowania pojazdów elektrycznych i zniechęca potencjalnych nabywców.
Szczególnie niepokojący jest brak postępów w rozbudowie infrastruktury dla ciężkich pojazdów elektrycznych (eHDV). Obecnie w Polsce funkcjonują tylko trzy lokalizacje z punktami ładowania dedykowanymi dla ciężarówek elektrycznych, co w praktyce oznacza brak realnej infrastruktury dla tego segmentu. Problemem są wysokie koszty budowy takich stacji, brak odpowiednich regulacji oraz trudności z uzyskaniem pozwoleń na przyłączenie do sieci elektroenergetycznej.
Perspektywa na kolejne lata
Zgodnie z raportem PSNM, Polska osiągnęła zaledwie 14% celów AFIR na 2025 rok w zakresie infrastruktury dla samochodów osobowych i dostawczych, a dla celów na 2027 rok poziom realizacji wynosi około 8%. W przypadku ciężkich pojazdów elektrycznych sytuacja jest jeszcze bardziej alarmująca, z niemal zerowym postępem. Eksperci PSNM przewidują, że Polska nie zdoła terminowo zrealizować unijnych wymogów ani w 2025, ani w 2027 roku, co może skutkować koniecznością przyspieszenia inwestycji w kolejnych latach, by uniknąć sankcji ze strony Unii Europejskiej.
Brak odpowiedniego tempa rozwoju infrastruktury ładowania wynika z szeregu czynników, w tym ograniczeń finansowych, biurokratycznych barier w uzyskiwaniu pozwoleń oraz niedostatecznej koordynacji między administracją centralną a operatorami sieci elektroenergetycznych. Organizacja apeluje o pilne działania, które pozwolą przyspieszyć rozbudowę infrastruktury i dostosować ją do unijnych standardów.
Szansa w dofinansowaniach
Program dofinansowania przyłączy do sieci elektroenergetycznych, realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), cieszy się dużym zainteresowaniem wśród operatorów stacji ładowania.
W lipcu 2025 roku blisko 1 miliard złotych z pierwszego naboru został w pełni zarezerwowany, co wskazuje na wysoki popyt na wsparcie finansowe dla inwestycji w infrastrukturę ładowania. Środki te umożliwiły rozpoczęcie budowy nowych stacji, szczególnie wzdłuż kluczowych korytarzy TEN-T, takich jak autostrady i drogi ekspresowe.
Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności apeluje o szybkie uruchomienie kolejnych transz dofinansowania przez NFOŚiGW oraz administrację centralną, aby utrzymać dynamikę inwestycji. Organizacja podkreśla, że tylko konsekwentne wsparcie finansowe i regulacyjne może pomóc Polsce zbliżyć się do realizacji celów AFIR i wspierać rozwój elektromobilności w kraju.
Źródło: PSNM










