Prace budowlane na terenie Morskiego Terminala Przeładunkowego Orlen w Gdańsku są na ukończeniu. Inwestycja o wartości 500 milionów złotych, realizowana przez konsorcjum pod wodzą Grupy NDI, wkracza w fazę testów i rozruchów. Terminal, z docelową przepustowością do 2 milionów ton rocznie, wzmocni logistykę Rafinerii Gdańskiej, odciążając transport kolejowy i usprawniając przeładunek biopaliw, olejów bazowych i paliw żeglugowych.

Budowa Morskiego Terminala Przeładunkowego Produktów Ropopochodnych Orlen na Martwej Wiśle w Gdańsku osiągnęła zaawansowanie przekraczające 90 procent.

– Jesteśmy na etapie testów, uruchamiania i sprawdzania tego, co wybudowaliśmy. To skomplikowana inwestycja, która wymagała dwóch i pół roku pracy, a przed nami jeszcze kilka miesięcy testów – powiedział Łukasz Biernat, zastępca dyrektora projektu ds. branżowych w Grupie NDI, liderze konsorcjum realizującego projekt. Zakończenie inwestycji, wartej około 500 mln zł, planowane jest na drugą połowę 2025 roku.

Kluczowe cechy terminala

Terminal, zlokalizowany na 380-metrowym nabrzeżu, posiada dwa stanowiska przeładunkowe, każde wyposażone w cztery dwukierunkowe, zautomatyzowane ramiona nalewcze o masie 18 ton. Umożliwiają one obsługę zbiornikowców o długości do 130 metrów, zanurzeniu do 5,8 metra i szerokości do 17,6 metra. Docelowa przepustowość obiektu to nawet 2 milionów ton produktów rocznie, co czyni go istotnym elementem logistyki Rafinerii Gdańskiej.

Terminal będzie obsługiwał trzy główne strumienie produktowe:

– Przyjmowanie biokomponentów do produkcji biopaliw (biobenzyny i biodiesla), obecnie dostarczanych koleją.

– Eksport olejów bazowych II generacji, produkowanych w nowej instalacji Hydrokrakingowego Bloku Olejowego (HBO).

– Przeładunek niskosiarkowych paliw żeglugowych MGO (Marine Gas Oil) oraz półproduktów rafineryjnych.

Inwestycja odciąży bocznicę kolejową rafinerii, redukując zależność od zewnętrznych portów w Gdańsku i Gdyni, a to zwiększy efektywność i obniży koszty logistyki.

Zaawansowany system przeciwpożarowy

3 czerwca 2025 roku zaprezentowano system przeciwpożarowy terminala, który obejmuje:

– Cztery zdalnie sterowane działka wodno-pianowe.

– Trzy zapory przeciwrozlewowe.

– Trzy ciężkie wozy bojowe.

– Czternastu wyszkolonych strażaków.

– Specjalistyczną łódź ratownictwa wodno-ekologicznego z silnikiem 150 KM, sterem strumieniowym, otwieraną burtą dziobową i dwiema furtami bocznymi, przystosowaną do działań na wodach śródlądowych i przybrzeżnych.

– Jest to jednostka napędzana silnikiem zaburtowym o mocy 150 KM. Dodatkowo jest ona wyposażona w ster strumieniowy, który pozwala nam na łatwiejsze manewrowanie łodzią. Ponadto na wyposażeniu są: otwierana burta dziobowa oraz dwie otwierane furty boczne. To pozwala nam na łatwiejsze prowadzenie działań ratowniczo-gaśniczych – tłumaczył komendant Lotos Straż Piotr Pryczkowski.

Prace budowlane, rozpoczęte oficjalnie w grudniu 2022 roku, są niemal zakończone. Obecnie trwają testy instalacji technologicznych, w tym systemów automatyki, monitoringu wizyjnego i układów pomiarowych. Rozruchy mechaniczne rozpoczęły się w styczniu 2025 roku, a od października planowane są testy na produktach gotowych.

Konsorcjum, w skład którego wchodzą Grupa NDI, Bip Solaris, Solaris i Dipl. Ing. SCHERZE, realizuje projekt w formule „pod klucz”, obejmującej projektowanie, budowę, testy i szkolenie personelu. Pomimo złożoności inwestycji, harmonogram jest realizowany zgodnie z planem.

Źródło: ISB News