Chiny kształtują globalne łańcuchy dostaw, zwiększając konkurencję i wyzwania dla zrównoważonego rozwoju – ich inwestycje mają zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki dla światowego rynku surowców.
Chińskie zaangażowanie gospodarcze w Afryce, szczególnie w sektorze wydobycia surowców, znacząco zmieniło dynamikę globalnego rynku minerałów krytycznych, takich jak kobalt, lit, miedź czy żelazo. W ciągu ostatnich dwóch dekad Chiny stały się największym partnerem handlowym Afryki, inwestując miliardy dolarów w infrastrukturę i górnictwo, co ma dalekosiężne konsekwencje dla światowych łańcuchów dostaw i transformacji energetycznej. Jednak ta dominacja budzi obawy o neokolonializm, nierównowagę handlową i wpływ na środowisko, stawiając Afrykę w centrum globalnej rywalizacji o zasoby.
Dominacja Chin w afrykańskim górnictwie
Chiny, będące największym światowym konsumentem surowców (miedź (22 procent globalnej produkcji rafinowanej), cynk (30 procent) czy żelazo (27 procent), intensywnie inwestują w afrykańskie złoża, aby zaspokoić swoje potrzeby. W 2022 roku chińsko-afrykański handel osiągnął niemal 300 miliardów dolarów, a chińskie firmy zainwestowały 4,5 miliarda dolarów w kopalnie litu w Namibii, Zimbabwe i Mali oraz kontrolują 72 procent kopalń kobaltu i miedzi w Demokratycznej Republice Konga (DRK).
W 2018 roku chińskie firmy kontrolowały mniej niż 7 procent wartości afrykańskiego wydobycia, ale ich wpływ stale rośnie, zwłaszcza w pięciu krajach: DRK, Zambii, RPA, Zimbabwe i Gwinei, skąd pochodzi 71 procent afrykańskiego eksportu do Chin.
Wpływ na globalny rynek surowców
- Zwiększona podaż i konkurencja cenowa: Chińskie inwestycje zwiększają wydobycie surowców, co wpływa na globalne ceny. Na przykład wzrost produkcji kobaltu w Indonezji, wspierany przez Chiny, obniżył ceny z 40 USD za funt w 2022 roku do 15 USD w 2023 roku, co utrudnia inwestycje w innych regionach, takich jak USA.
- Kontrola łańcuchów dostaw: Chiny dominują nie tylko w wydobyciu, ale także w przetwarzaniu minerałów, kontrolując np. 85 procent globalnego rynku pierwiastków ziem rzadkich. To uzależnia Europę i USA od chińskich dostaw, co zwiększa ryzyko w przypadku ograniczeń eksportu, jak w przypadku galu i germanu w 2024 roku, co kosztowało USA 3,4 miliarda dolarów.
- Wpływ na transformację energetyczną: Chińskie inwestycje w lit, kobalt i miedź wspierają produkcję baterii i technologii odnawialnych, przyspieszając globalną transformację energetyczną. Jednak brak lokalnego przetwarzania w Afryce oznacza, że kontynent eksportuje surowce, a gotowe produkty, jak panele słoneczne, wracają z Chin, ograniczając korzyści dla Afryki.
Chińskie inwestycje budzą obawy o nierównowagę gospodarczą i neokolonializm. Afryka eksportuje surowce, importując chińskie towary przetworzone, co pogłębia deficyt handlowy. W DRK kontrakt na infrastrukturę za 6 miliardów dolarów z 2008 roku przyniósł Chinom miliardy w minerałach, ale DRK otrzymała niewiele infrastruktury w zamian.
Chińskie kopalnie są krytykowane za łamanie praw człowieka, w tym pracę dzieci w DRK, oraz negatywne skutki środowiskowe. Badania wskazują, że chińskie operacje w Afryce mają gorsze standardy ESG (środowiskowe, społeczne i zarządcze) niż inwestycje z krajów OECD.
– Afryka ponosi koszty środowiskowe i społeczne, nie czerpiąc pełnych korzyści z własnych zasobów – podkreśla Claude Kabemba z Southern Africa Resource Watch.