Europejscy giganci naftowo-gazowi wzmacniają pozycję w USA zgodnie ze strategią Trumpa

img_0719

BP zatwierdziło projekt morskiego złoża ropy w Zatoce Meksykańskiej o wartości 5 mld USD, a TotalEnergies kupiło 49% udziałów w lądowych złożach gazu w Oklahomie. Europejscy giganci zwiększają zaangażowanie w USA, odpowiadając na politykę maksymalnego wykorzystania krajowych zasobów węglowodorów.

  • BP planuje uruchomić w 2030 r. projekt Tiber-Guadalupe w Zatoce Meksykańskiej, z platformą o przepustowości 80 tys. boed i zasobach rzędu 350 mln boe.
  • Firma rozważa sprzedaż mniejszych udziałów w innych projektach w Zatoce, m.in. Tiber i Kaskida.
  • TotalEnergies kupuje 49% udziałów w złożach gazu w Oklahomie od Continental Resources.
  • Inwestycja w gaz pozwoli Francuzom zabezpieczyć tani surowiec dla kontraktów LNG, głównie z klientami w Azji.

W poniedziałek dwaj europejscy giganci energetyczni – BP i TotalEnergies – ogłosili nowe inwestycje w Stanach Zjednoczonych, które podkreślają rosnącą rolę amerykańskich złóż w strategiach koncernów naftowo-gazowych.

BP zatwierdziło projekt Tiber-Guadalupe w Zatoce Meksykańskiej, wart 5 miliardów dolarów, natomiast TotalEnergies przejęło 49-procentowy udział w lądowych złożach gazu w Oklahomie od firmy Continental Resources.

Brytyjczycy korygują kurs

Brytyjski koncern, który jeszcze kilka lat temu zapowiadał mocny zwrot ku odnawialnym źródłom energii, obecnie koryguje kurs, zwiększając wydatki na węglowodory. Zgodnie z nową strategią firma planuje do 2030 roku podnieść produkcję w USA do ponad 1 miliona baryłek ekwiwalentu ropy dziennie (boed) – co odpowiada prawie połowie jej globalnego celu.

Inwestycja Tiber-Guadalupe zakłada budowę pływającej platformy wydobywczej o przepustowości 80 tys. boed, która ma ruszyć w 2030 roku i udostępnić około 350 milionów boe zasobów możliwych do odzyskania. Równolegle BP analizuje możliwość sprzedaży części udziałów w innych projektach w Zatoce Meksykańskiej, m.in. w Tiber i Kaskida.

Francuzi celują w gaz

Francuski koncern rozszerza swoją obecność w segmencie gazu. Zakup udziałów w złożach w Oklahomie ma wzmocnić jego bazę upstream i dostarczyć około 150 mln stóp sześciennych gazu dziennie do 2030 roku. Dla TotalEnergies, będącego największym nabywcą amerykańskiego LNG, przejęcie to oznacza długoterminowe zabezpieczenie tanich zasobów gazu na potrzeby globalnych kontraktów, zwłaszcza w Azji, gdzie zapotrzebowanie na LNG dynamicznie rośnie.

Decyzje BP i TotalEnergies wpisują się w politykę prezydenta Donalda Trumpa, który stawia na maksymalne wykorzystanie krajowych zasobów węglowodorów. Pokazują także zmianę priorytetów w europejskim sektorze energetycznym: zamiast jednostronnego stawiania na OZE, koncerny coraz mocniej akcentują równoległy rozwój projektów naftowych i gazowych, zwłaszcza w stabilnych i zasobnych regionach jak USA.

Źródło: Reuters

Podłącz się do źródła najważniejszych informacji z rynku energii i przemysłu