Grupa Orlen planuje przeznaczyć 180 miliardów złotych na transformację i dekarbonizację do 2035 roku – poinformował Sławomir Staszak, członek zarządu ds. energetyki i transformacji energetycznej. Z tej kwoty 40 miliardów złotych ma zostać zainwestowanych w modernizację i rozbudowę sieci dystrybucyjnych.

• Grupa ORLEN zarezerwowała 180 miliardów złotych na transformację i dekarbonizację do 2035 roku, z czego 40 miliardów złotych zostanie przeznaczone na sieci dystrybucyjne.
• Informację przekazał Sławomir Staszak, członek zarządu ds. energetyki i transformacji energetycznej ORLEN, podczas panelu „Polski hard case transformacji energetycznej” na Europejskim Forum Nowych Idei (EFNI) w Sopocie.
• W debacie uczestnicy podkreślali, że transformacja energetyczna to nie zagrożenie, lecz szansa na cywilizacyjny skok dla polskiej gospodarki.
• Minister energii Miłosz Motyka zwrócił uwagę, że Polacy aktywnie uczestniczą w procesie zmian – m.in. dzięki dynamicznemu rozwojowi fotowoltaiki i inwestycjom w magazyny energii.
• Sławomir Staszak zaznaczył, że transformacja powinna mieć charakter służebny wobec gospodarki, a nie być celem samym w sobie.

Podczas panelu „Polski hard case transformacji energetycznej: przemysł, konkurencyjność i bezpieczeństwo w Europie jutra”, który odbył się w ramach Europejskiego Forum Nowych Idei (EFNI) w Sopocie, eksperci i przedstawiciele branży energetycznej dyskutowali o kierunkach i tempie transformacji energetycznej w Polsce. Debata dotyczyła nie tylko inwestycji infrastrukturalnych, ale również społecznych i gospodarczych aspektów tego procesu.

W trakcie dyskusji Sławomir Staszak, członek zarządu ds. energetyki i transformacji energetycznej Grupy ORLEN, podkreślił skalę planowanych inwestycji:

– Na transformację i dekarbonizację mamy do 2035 roku zarezerwowane 180 miliardów złotych, z czego 40 miliardów na same sieci dystrybucyjne – stwierdził Staszak.

Jak zaznaczył Staszak, transformacja energetyczna nie jest celem samym w sobie, lecz powinna wspierać rozwój i konkurencyjność polskiej gospodarki. Ogromne nakłady finansowe mają umożliwić budowę nowoczesnego miksu energetycznego, opartego na czystych technologiach, odnawialnych źródłach energii, sieciach dystrybucyjnych nowej generacji oraz magazynach energii.

Głos w dyskusji zabrał także Miłosz Motyka, minister energii, który wskazał, że transformacja nie powinna być postrzegana jako zagrożenie, lecz jako naturalny etap rozwoju cywilizacyjnego Polski.

– Zbyt często mówimy o transformacji energetycznej jako o czymś, co ma wzbudzić w nas strach. A to przecież proces realizowany od lat i to na każdym szczeblu — zarówno przez duże spółki, jak i obywateli – stwierdził minister Motyka.

Minister zwrócił uwagę na dynamiczny rozwój energetyki prosumenckiej, szczególnie segmentu fotowoltaiki, który w ostatnich latach przeszedł prawdziwą rewolucję. W jego ocenie Polska powinna teraz skoncentrować się na rozwoju magazynów energii, które stanowią kluczowy element nowoczesnego systemu elektroenergetycznego.

Wspólnym wątkiem wypowiedzi uczestników panelu była konieczność utrzymania równowagi między tempem transformacji a bezpieczeństwem energetycznym kraju. Zaznaczano, że modernizacja sieci, rozwój technologii niskoemisyjnych i inwestycje w odnawialne źródła energii muszą iść w parze z zapewnieniem stabilnych dostaw energii oraz ochroną konkurencyjności przemysłu.

Wspólna odpowiedzialność

Podczas dyskusji w ramach Europejskiego Forum Nowych Idei (EFNI) w Sopocie eksperci zgodzili się, że transformacja energetyczna to wspólna odpowiedzialność wszystkich uczestników rynku – od rządu i instytucji publicznych, przez duże koncerny, aż po lokalne przedsiębiorstwa i odbiorców indywidualnych. Uczestnicy panelu podkreślali, że każdy podmiot zaangażowany w proces wytwarzania energii powinien brać pod uwagę nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również środowiskowe i społeczne.

Zwracano uwagę, że kluczowym elementem transformacji jest integracja nowych, niskoemisyjnych źródeł energii w sposób, który zapewni stabilność dostaw oraz konkurencyjność polskiego przemysłu na arenie europejskiej i globalnej.

– Transformacja generuje koszty, dlatego musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, które źródła są efektywne ekonomicznie, które zapewniają bezpieczeństwo energetyczne i pozwolą naszemu przemysłowi, w perspektywie średniego i długiego terminu, konkurować na rynku europejskim i światowym – zaznaczył Sławomir Staszak, członek zarządu ds. energetyki i transformacji energetycznej Grupy ORLEN.

Przedstawiciel koncernu zwrócił również uwagę na skalę planowanych inwestycji, które mają stanowić fundament transformacji polskiego sektora energetycznego.

– Mówimy o 180 miliardach na dekarbonizację, ale perspektywa na wszystkie aktywności operacyjne naszej działalności wynosi między 350 a 380 miliardów złotych. Są to pieniądze, które napędzają system, cały ten krwiobieg polskiego przemysłu – podkreślił Staszak.

Uczestnicy panelu zgodzili się, że przyszłość polskiej energetyki powinna opierać się na równowadze między ekonomią a ekologią – czyli inwestycjach, które z jednej strony wspierają rozwój gospodarczy, a z drugiej redukują emisje i wspomagają ochronę klimatu.

Europejskie Forum Nowych Idei to jedna z największych konferencji gospodarczych w Europie Środkowo-Wschodniej. Odbywające się co roku w Sopocie wydarzenie gromadzi liderów biznesu, nauki i polityki, którzy wspólnie dyskutują o globalnych trendach, innowacjach i przyszłości Europy w kontekście zrównoważonego rozwoju i transformacji gospodarczej.

Źródło: PAP