30 czerwca 2025 roku hiszpańska Grupa Celsa, zmagająca się ze stratą 281 mln euro w 2024 roku, ogłosiła możliwość sprzedaży Huty Ostrowiec, aby zmniejszyć zadłużenie wynoszące 1,896 mld euro. Prezes Rafael Villaseca podkreśla, że to część restrukturyzacji, która ma doprowadzić do zysku w 2026 roku. Sprzedaż zakładu w Polsce, generującego 20% przychodów grupy, może zyskać na wartości po zakończeniu wojny na Ukrainie.
30 czerwca 2025 roku prezes Grupy Celsa, Rafael Villaseca, poinformował na konferencji w Madrycie, że spółka zakończyła 2024 rok ze stratą 281 mln euro. Pomimo redukcji zadłużenia o 48% do 1,896 mld euro, głównie dzięki sprzedaży oddziałów w Wielkiej Brytanii i Norwegii, firma nadal boryka się z trudnościami finansowymi.
Villaseca określił 2024 rok jako „przejściowy i nietypowy” w procesie restrukturyzacji, która rozpoczęła się w 2023 roku po przejęciu kontroli nad grupą przez fundusze wierzycielskie, takie jak Deutsche Bank, Attestor, Anchorage, GoldenTree i SVP, po decyzji sądu w Barcelonie. Plan restrukturyzacji, zatwierdzony do 2028 roku, zakłada osiągnięcie zysku w 2026 roku.
Możliwa sprzedaż Huty Ostrowiec
Huta Ostrowiec, jeden z największych zakładów przemysłowych w województwie świętokrzyskim i kluczowy producent stali zbrojeniowej oraz specjalnych gatunków stali borowej, jest rozważana jako kolejny aktyw do sprzedaży. Zakład, zatrudniający ponad 2 tys. osób (w tym ok. 1250 bezpośrednio w hucie), generuje 20% przychodów Grupy Celsa. Sprzedaż ma pomóc w dalszej redukcji zadłużenia.
Hiszpański dziennik „Cinco Dias” wskazuje, że wartość Huty Ostrowiec może wzrosnąć po zakończeniu wojny na Ukrainie, ze względu na potencjalny popyt na stal w kontekście odbudowy tego kraju. Wycena zakładu, przeprowadzona przez Citibank we wrześniu 2024 roku, wyniosła 800 mln euro, co stanowiło część puli 1,3 mld euro za trzy zagraniczne zakłady Celsy (Ostrowiec, Celsa Nordic i Celsa Steel UK). Jednak w 2024 roku Celsa odrzuciła dwie oferty zakupu Huty Ostrowiec, uznając je za zbyt niskie, a w listopadzie poinformowała, że proces sprzedaży nie będzie kontynuowany.
Obawy związkowców
Wojciech Krasuski, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Hucie Ostrowiec, podkreślił 1 lipca 2025 roku, że nie ma oficjalnego potwierdzenia sprzedaży zakładu. Po rozmowie z prezesem huty otrzymał zapewnienie, że obecnie Huta Ostrowiec nie jest na sprzedaż, choć sytuacja pozostaje dynamiczna. – Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co będzie za kilka miesięcy – stwierdził Krasuski, wyrażając obawy o przyszłość zakładu i integralność jego dwóch wydziałów: Wyrobów Walcowanych i Wyrobów Kutych.
Związkowcy obawiają się, że nowy inwestor może dążyć do maksymalizacji zysków kosztem pracowników lub że zakład trafi w „niepowołane ręce”, np. podmioty powiązane z Rosją, co budzi szczególne obawy w kontekście zdolności produkcyjnych huty w zakresie zbrojeń. Krasuski zaznaczył, że „Solidarność” będzie walczyć o każde miejsce pracy, a huta, jako strategiczny zakład z certyfikatami MON, powinna pozostać pod kontrolą odpowiedzialnego inwestora.
Huta Ostrowiec jest jednym z największych kombinatów metalurgicznych w Polsce, specjalizującym się w produkcji prętów zbrojeniowych, profili konstrukcyjnych, odkuwek (np. wałów do silników okrętowych) oraz usługach obróbki mechanicznej i termicznej. Od 2003 roku, kiedy została przejęta przez Celsę za ponad 300 mln zł, zakład przeszedł modernizacje, stając się wiodącym producentem odkuwek w Europie. W szczytowym okresie zatrudniał nawet 17 tys. osób, a obecnie daje pracę ponad 2 tys. pracowników, w tym kooperantom.
Źródło: PAP / WNP