Prezydent USA Donald Trump ogłosił nowe taryfy celne dla sześciu krajów, które wejdą w życie od 1 sierpnia 2025 roku. Stawki sięgają do 30%, a decyzja wynika z deficytu handlowego i ma na celu ochronę gospodarki oraz bezpieczeństwa narodowego USA.
Prezydent USA Donald Trump kontynuuje swoją politykę handlową, wprowadzając nowe cła na import z sześciu krajów: Filipin, Brunei, Mołdawii, Algierii, Iraku i Libii. Listy informujące o taryfach, opublikowane 9 lipca 2025 roku na platformie Truth Social, wskazują na stawki od 20% do 30%, które zaczną obowiązywać od 1 sierpnia. Decyzja ta wpisuje się w strategię „America First”, mającą na celu zmniejszenie deficytu handlowego i wspieranie krajowej produkcji.
Zgodnie z listami skierowanymi do przywódców sześciu krajów, nowe stawki celne wyniosą:
- Filipiny: 20%,
- Brunei i Mołdawia: 25%,
- Algieria, Irak i Libia: 30%.
Taryfy te dotyczą wszystkich towarów importowanych z wymienionych krajów do USA i są odpowiedzią na nierównowagę handlową, która, jak podkreśla Trump, zagraża gospodarce i bezpieczeństwu narodowemu Stanów Zjednoczonych. W 2024 roku deficyt handlowy USA z tymi krajami wynosił: 4,9 mld USD z Filipinami, 5,9 mld USD z Irakiem, 1,4 mld USD z Algierią, 0,9 mld USD z Libią, 0,111 mld USD z Brunei i 0,085 mld USD z Mołdawią.
Trump zaznaczył, że stawki mogą zostać zmodyfikowane – podwyższone w przypadku retorsji ze strony tych krajów lub obniżone, jeśli podejmą one działania na rzecz otwarcia swoich rynków i wyrównania bilansu handlowego z USA. Prezydent zachęcał także do przenoszenia produkcji do Stanów Zjednoczonych, argumentując, że przyczyni się to do wzmocnienia amerykańskiej gospodarki.
Źródło: PAP