Chiny zadeklarowały możliwość przyspieszenia zatwierdzania wniosków o eksport metali ziem rzadkich do Unii Europejskiej, odpowiadając na obawy o zakłócenia w przemyśle motoryzacyjnym – poinformowało Ministerstwo Handlu w Pekinie. Ograniczenia wprowadzone w kwietniu 2025 roku, w odpowiedzi na cła USA, wywołały poważne perturbacje w globalnych łańcuchach dostaw.
W oświadczeniu opublikowanym 7 czerwca 2025 roku chińskie Ministerstwo Handlu poinformowało, że jest gotowe utworzyć „zielony kanał” w celu przyspieszenia rozpatrywania wniosków o eksport metali ziem rzadkich do Unii Europejskiej. Deklaracja jest odpowiedzią na apele UE o złagodzenie restrykcji, które od kwietnia 2025 roku powodują poważne zakłócenia, szczególnie w europejskim przemyśle motoryzacyjnym.
Rozmowy na wysokim szczeblu
3 czerwca 2025 roku w Paryżu odbyło się spotkanie chińskiego ministra handlu Wang Wentao z unijnym komisarzem ds. handlu Marosem Sefcoviciem. Dyskusja, określona jako „szczera i dogłębna”, dotyczyła m.in. ograniczeń eksportu metali ziem rzadkich. Sefcovic podkreślił „alarmującą sytuację” w europejskim przemyśle samochodowym, wskazując, że metale ziem rzadkich i magnesy trwałe są „absolutnie niezbędne” dla produkcji przemysłowej. Wang Wentao zapewnił, że chińska polityka kontroli eksportu jest zgodna z międzynarodowymi praktykami, ale zaoferował przyspieszenie procesu wydawania licencji dla kwalifikujących się wniosków.
Skutki ograniczeń eksportowych
Chiny wprowadziły ograniczenia eksportowe na siedem metali ziem rzadkich (samarium, gadolin, terbium, dysproz, lutec, skand, itr) oraz powiązane magnesy 4 kwietnia 2025 roku, w odpowiedzi na cła nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Restrykcje te, choć formalnie globalne, szczególnie dotknęły USA i UE, powodując poważne zakłócenia w łańcuchach dostaw.
Metale ziem rzadkich, obejmujące 17 pierwiastków chemicznych, są kluczowe dla produkcji nowoczesnych technologii, takich jak silniki elektryczne, elektronika, katalizatory czy magnesy trwałe. Chiny kontrolują około 90 procent światowych dostaw tych surowców i ponad 80 procent zdolności rafinacyjnych, a UE importuje z Chin 98 procent potrzebnych metali ziem rzadkich, co czyni ją silnie zależną od Pekinu.
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych (CLEPA) ostrzegło, że ograniczenia eksportowe doprowadziły do przestojów w niektórych fabrykach części samochodowych w Europie, ponieważ tylko 25 procent wniosków o licencje eksportowe zostało zatwierdzonych. Koncern BMW zgłosił zakłócenia w sieci dostawców, choć jego fabryki działają normalnie. Mercedes-Benz rozważa strategie zabezpieczenia dostaw, a japoński Suzuki Motor zawiesił produkcję modelu Swift z powodu braku podzespołów.
Źródło: PAP