Deficyt budżetu Polski w 2025 roku. Już ponad 108 miliardów złotych

Pieniądze. Fot. Freepik.

Ministerstwo Finansów poinformowało, że po maju 2025 roku deficyt budżetu państwa osiągnął 108,29 miliarda złotych, co stanowi 37,5 procent planowanego na cały rok deficytu w wysokości 288,77 mld zł. Wysoki deficyt wynika m.in. z reformy finansowania samorządów, rosnących wydatków na obronność, zdrowie i obsługę długu oraz niższych dochodów podatkowych w porównaniu z 2024 rokiem.

Zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów z 16 czerwca 2025 roku, deficyt budżetu państwa po pierwszych pięciu miesiącach roku wyniósł 108,29 miliarda złotych, co odpowiada 37,5 procent maksymalnego deficytu zaplanowanego w ustawie budżetowej na 2025 rok (288,77 miliarda złotych). Dochody budżetu wyniosły 223,05 miliarda złotych (35,2 procent rocznego planu), a wydatki osiągnęły 331,35 miliarda złotych (36 procent rocznego planu). Minister finansów Andrzej Domański podkreśla, że deficyt jest częściowo efektem reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego (JST), która zmieniła strukturę dochodów z podatków PIT i CIT, oraz koniecznością spłaty zobowiązań z poprzednich lat.

Spadek w PIT i CIT, wzrost w VAT

Dochody budżetu państwa po maju 2025 roku wyniosły 223,05 miliarda złotych, co stanowi 35,2 procent planu na cały rok (632,85 miliarda złotych). Dochody podatkowe osiągnęły 199,6 mld zł, ale były o 36,5 miliarda złotych (15,5 procent) niższe niż w analogicznym okresie 2024 roku, głównie z powodu reformy JST. Kluczowe dane dotyczące podatków:

  • VAT: Dochody wyniosły 138,3 miliarda złotych, co oznacza wzrost o 16,2 miliarda złotych (13,3 procent) w porównaniu do stycznia-maja 2024 roku. Minister Domański wskazał, że w samym maju dochody z VAT wzrosły o 19,7 procent rok do roku, dzięki dynamicznemu wzrostowi sprzedaży detalicznej.
  • Akcyza: Dochody osiągnęły 35,3 miliarda złotych, wyższe o 0,6 miliarda złotych (1,6 procent) niż w 2024 roku.
  • PIT: Dochody budżetu z PIT były ujemne (-20 miliardów złotych), co wynika z przekazania większych udziałów JST (93,4 miliarda złotych w 2025 roku wobec 30,4 miliarda złotych w 2024 roku, wzrost o 208,3 procent). Bez reformy JST dochody z PIT wyniosłyby 38,6 miliarda złotych, czyli o 16,9 procent więcej niż rok wcześniej.
  • CIT: Dochody wyniosły 36,8 miliarda złotych, niższe o 1,5 miliarda złotych (3,9 procent) w porównaniu do 2024 roku. Bez reformy JST dochody z CIT osiągnęłyby 39,9 miliarda złotych, czyli wzrost o 4,2 procent. Wyższe zwroty CIT za 2024 rok (o 0,7 miliarda złotych, 53 procent) również wpłynęły na wynik.
  • Dochody niepodatkowe: Wyniosły 23,1 miliarda złotych, spadając o 1,8 miliarda złotych (7,1 procent) w porównaniu do 2024 roku.

Ministerstwo wyjaśniło, że reforma finansowania JST, wprowadzona w 2025 roku, zwiększyła udziały samorządów w PIT i CIT, co obniżyło dochody budżetu centralnego, ale poprawiło finanse JST. Całkowite wpływy sektora publicznego (budżet państwa + JST) z PIT wzrosły o 10,3 miliarda złotych (16,2 procent) rok do roku, osiągając 73,7 miliarda złotych.

Rekordowe nakłady na obronność i zdrowie

Wydatki budżetu po maju 2025 roku wyniosły 331,35 miliarda złotych, co stanowi 36 procent rocznego planu (921,62 miliarda złotych). Największe pozycje wydatkowe to:

  • ZUS: 70,8 miliarda złotych (35,8 procent planu), na świadczenia społeczne, w tym emerytury i renty.
  • Obronność: 36,9 miliarda złotych (29,9 procent planu), odzwierciedlając rekordowe wydatki na modernizację armii (186,6 miliarda złotych zaplanowano na cały rok, 4,7 procent PKB).
  • Obsługa długu: 24,4 miliarda złotych (32,3 procent planu), co wskazuje na rosnące koszty finansowania zadłużenia.
  • Subwencje dla JST: 24,3 miliarda złotych (48,3 procent planu), związane z reformą finansowania samorządów.
  • Budżety wojewodów: 22,6 miliarda złotych (48 procent planu).
  • Zdrowie: 20 miliardów złotych (53,6 procent planu), w ramach łącznych nakładów na ochronę zdrowia (221,7 miliarda złotych z NFZ).

Rząd podkreśla, że wysokie wydatki wynikają z priorytetów, takich jak bezpieczeństwo, ochrona zdrowia i wsparcie społeczne (np. programy „Rodzina 800+”, „Aktywny rodzic”, 13. i 14. emerytura), oraz konieczności spłaty zobowiązań z lat poprzednich, w tym 34,7 miliarda złotych z Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) i 28,5 miliarda złotych z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Przyczyny wysokiego deficytu

Deficyt na poziomie 108,29 miliarda złotych po maju jest efektem kilku czynników:

  1. Reforma JST: Zwiększenie udziałów samorządów w PIT i CIT obniżyło dochody budżetu centralnego o dziesiątki miliardów złotych, choć poprawiło finanse lokalne.
  2. Spłata długów z lat poprzednich: W budżecie na 2025 rok ujęto 63,2 miliarda złotych na spłatę obligacji PFR i BGK, co zwiększa deficyt, ale przywraca transparentność finansów publicznych.
  3. Brak zysku z NBP: W przeciwieństwie do założeń poprzedniego rządu, NBP nie wypłaci zysku w 2025 roku, co obniża dochody budżetu.
  4. Rosnące wydatki: Rekordowe nakłady na obronność (4,7 procent PKB), zdrowie (wzrost o 31 miliardów złotych) i programy społeczne zwiększają presję na budżet.
  5. Niższa dynamika dochodów: Spadek dochodów z CIT i niepodatkowych oraz wolniejszy wzrost akcyzy w porównaniu z VAT ograniczają wpływy.

Minister Domański tłumaczy, że w warunkach porównywalnych do 2024 roku (bez uwzględnienia spłaty długów, reformy JST i braku zysku NBP), deficyt wyniósłby 181 miliardów złotych, czyli byłby zbliżony do poziomu z 2024 roku (184 miliardów złotych).

Źródło: PAP