Analitycy EY prognozują wzrost polskiego PKB o 3,5 procent w 2025 roku i 3,4 procent w 2026 roku, napędzany konsumpcją i inwestycjami z Funduszu Odbudowy UE. Nowe cła USA mogą jednak obniżyć wzrost PKB UE o 0,5 punktu procentowego w 2026 roku, a w skrajnym scenariuszu nawet o 1,1 punkty procentowego – podano w raporcie EY.
EY opublikowało raport, w którym prognozuje wzrost polskiego PKB na poziomie 3,5 procent w 2025 roku i 3,4 procent w 2026 roku, co czyni Polskę jednym z liderów wzrostu gospodarczego w UE.
Kluczowym motorem wzrostu będzie konsumpcja, wspierana przez spadek inflacji (HICP w Polsce: 3,2 procent w 2024 roku według danych Eurostat) i poprawę realnych dochodów. Po spadku inwestycji w 2024 roku, EY oczekuje ich silnego odbicia dzięki przyspieszeniu wydatkowania środków z unijnego Funduszu Odbudowy (ok. 76 mld euro dla Polski).
– Rosnące realne dochody i fundusze UE napędzą gospodarkę – wskazano w raporcie.
Polska stoi przed wyzwaniami: niedobory siły roboczej (stopa bezrobocia na poziomie 2,9 procent w marcu 2025 roku, jedna z najniższych w UE) oraz słabe wyniki eksportu, szczególnie do Niemiec, gdzie wzrost PKB w 2025 roku ma wynieść zaledwie 0,2 procent. Netto eksport w 2024 roku obniżył wzrost PKB Polski o 1,1 punktu procentowego, a trend ten może się utrzymać z powodu globalnych napięć handlowych.
Raport EY podkreśla, że nowe bariery handlowe USA, wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa, stanowią główne ryzyko dla gospodarki UE. Od 2025 roku USA nałożyły 10 procent cła na większość importowanych towarów, z dodatkowymi taryfami na stal, aluminium, pojazdy oraz produkty z Chin, Kanady i Meksyku. Choć niektóre cła niedawno obniżono, średnia stawka celna w USA jest najwyższa od lat 40. XX wieku. W bazowym scenariuszu EY nowe bariery obniżą wzrost PKB UE o ok. 0,5 punktu procentowego w 2026 roku, głównie przez ograniczenie eksportu i spadek inwestycji. Najbardziej ucierpią Irlandia, Słowacja, Czechy i Węgry, których gospodarki są silnie zależne od handlu z USA.
W pesymistycznym scenariuszu UE traci
W pesymistycznym scenariuszu, gdyby Trump wprowadził zapowiadane 50 procent cła na towary z UE, spadek PKB UE w 2026 roku mógłby sięgnąć dodatkowych 0,6 punktu procentowego, łącznie 1,1 punktu procentowego Dla Polski, której eksport do USA stanowi ok. 2,7 procent całkowitego eksportu (dane GUS za 2024 rok), wpływ byłby pośredni, głównie przez osłabienie popytu w UE.
– Napięcia handlowe to większe ryzyko dla Europy niż dla Polski, ale nasz eksport i tak ucierpi – oceniają analitycy EY.
EY przewiduje dalsze cięcia stóp procentowych przez NBP: o 75 pb w 2025 roku (z 5,75% do 5,0%) i o 100 pb w 2026 roku (do 4,0%), co ma wspierać konsumpcję i inwestycje.
Źródło: EY