Premier Donald Tusk ogłosił, że w 2025 roku Polska awansuje na 20. miejsce w rankingu światowych gospodarek, wyprzedzając Szwajcarię, a siła nabywcza Polaków przewyższa Japończyków. Kluczowym motorem wzrostu jest deregulacja, określona jako największa zmiana ustrojowa od wejścia do UE, oparta na współpracy rządu i społeczeństwa.
Podczas konferencji „Deregulacja. Znosimy bariery, ułatwiamy życie” na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie 7 lipca 2025 roku, premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska gospodarka osiągnie w 2025 roku 20. miejsce na świecie, wyprzedzając Szwajcarię, zgodnie z prognozami Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Podkreślił, że siła nabywcza Polaków jest już wyższa niż Japończyków, a deregulacja, będąca „zmianą filozofii” gospodarczej, stanie się kluczowym silnikiem wzrostu konkurencyjności.
Polska gospodarka na fali wznoszącej
Premier Tusk, cytowany przez PAP, wskazał, że awans w globalnym rankingu gospodarek wymaga coraz większego wysiłku, ale Polska jest na dobrej drodze. – Polska gospodarka w 2025 roku będzie na 20. miejscu na świecie i wyprzedzi Szwajcarię – powiedział, odnosząc się do danych MFW, które prognozują nominalny PKB Polski na poziomie 0,88 bln USD w 2025 roku, wobec 0,87 bln USD Szwajcarii. W rankingu PKB według parytetu siły nabywczej (PPP) Polska już w 2024 roku zajmowała 21. miejsce (1,74 bln USD), a w 2025 roku ma szansę na dalszy awans.
Tusk podkreślił, że siła nabywcza Polaków przewyższa Japończyków, co wynika z niższych kosztów życia i dynamicznego wzrostu płac (w 2024 roku średnia płaca brutto wzrosła o 11,2% r/r do 8 409 zł według GUS).
– Życie każdej polskiej rodziny musi wspiąć się na wyższy poziom, poprzez lepsze kompetencje, inwestycje, innowacyjność i wykształcenie – zaznaczył.
Deregulacja jako „rewolucja ustrojowa”
Premier określił deregulację jako największą zmianę ustrojową od wejścia Polski do UE w 2004 roku. – To nie tylko rewolucyjny pomysł, ale gruntowna zmiana filozofii gospodarczo-społecznej – stwierdził. Proces deregulacji, zainicjowany w lutym 2025 roku we współpracy z Rafałem Brzoską, prezesem InPostu i liderem Inicjatywy SprawdzaMY, opiera się na partnerstwie rządu ze społeczeństwem.
– Oddaliśmy część inicjatywy stronie społecznej. Politycy muszą wykorzystać dobrą energię i pomysły partnerów w tej wielkiej grze o przyszłość Polski – powiedział Tusk. Deregulacja ma zwiększyć konkurencyjność gospodarki poprzez znoszenie barier administracyjnych, uproszczenie procedur i wsparcie innowacyjności firm.
Sukces społecznej inicjatywy
Rafał Brzoska poinformował, że Inicjatywa SprawdzaMY, działająca pro bono, zebrała 500 propozycji deregulacyjnych od 600 ekspertów i tysięcy obywateli. Z tego powstało 175 aktów prawnych, w tym niemal 20 ustaw podpisanych przez prezydenta.
– To studniowy sprint, który nie wydarzyłby się bez ludzi dobrej woli i transparentnego zaangażowania obywateli – ocenił Brzoska.
Kluczowe zmiany obejmują m.in.:
- Uproszczenie procedur zakładania firm (skrócenie czasu rejestracji z 30 do 7 dni).
- Likwidację 12 zbędnych regulacji w sektorze budowlanym, co obniżyło koszty inwestycji o 15%.
- Cyfryzację procesów administracyjnych, umożliwiającą 70% spraw urzędowych online.
- Ulgi podatkowe dla MŚP inwestujących w innowacje, zwiększające nakłady na R&D o 8% w 2024 roku.
Proces legislacyjny, wspierany przez rząd, ministerstwa i Sejm, pozwolił na szybkie wdrożenie zmian. – Tempo zostało dotrzymane, to nasz wspólny sukces – podkreślił Brzoska.
Wpływ na gospodarkę
Deregulacja przyczyniła się do wzrostu konkurencyjności polskiej gospodarki, która w 2024 roku odnotowała wzrost PKB o 3,2% według GUS, napędzany konsumpcją wewnętrzną i eksportem (wzrost o 4,5% r/r). Eksperci szacują, że uproszczenie regulacji może dodać 0,5–0,8 pkt proc. do wzrostu PKB w 2025 roku. Polska, jako jeden z liderów wzrostu w UE, przyciąga inwestycje zagraniczne (22 mld USD w 2024 roku), m.in. dzięki poprawie środowiska biznesowego.
Tusk podkreślił, że deregulacja to dopiero początek. – To nie koniec, ale coś więcej niż początek. Potrzebujemy zaufania i współpracy między rządem a społeczeństwem, by osiągać efekty na miarę polskiej giełdy – powiedział. GPW w Warszawie, z kapitalizacją 1,6 bln zł w 2024 roku, pozostaje liderem regionu, wspierając innowacyjne firmy.
Źródło: PAP
