Pekin wprowadza odwetowe cła portowe wobec USA. Kolejny etap wojny handlowej

Fot. Sourcing Journal.

Od 14 października chińskie porty zaczną pobierać specjalne opłaty od statków należących do amerykańskich firm lub pływających pod banderą USA. Decyzja Pekinu to odpowiedź na działania administracji USA, która nałożyła podobne daniny na jednostki budowane w Chinach. To kolejny krok w eskalującej wojnie handlowej między oboma krajami.

  • Chińskie ministerstwo transportu ogłosiło wprowadzenie specjalnych opłat portowych dla amerykańskich statków od 14 października 2025 r., w odpowiedzi na decyzję amerykańskiego USTR o podobnych daninach wobec chińskich jednostek.
  • Nowe stawki w Chinach rozpoczną się od 400 juanów (ok. 56 USD) za tonę netto, a do kwietnia 2028 r. wzrosną do 1120 juanów (ok. 157 USD) – analogicznie do planowanego harmonogramu wzrostu opłat w USA.
  • Opłaty obejmą statki należące lub zarządzane przez amerykańskie firmy, organizacje i osoby fizyczne, a także jednostki budowane w USA lub pływające pod banderą amerykańską.
  • Waszyngton wcześniej zapowiedział, że nowe opłaty dla statków zbudowanych w Chinach wyniosą początkowo 18 USD za tonę netto, a w przypadku kontenerów – 120 USD za jednostkę, ze stopniowym wzrostem do 250 USD w 2028 roku.
  • Decyzja Pekinu wpisuje się w trwającą wojnę celną między Chinami a USA, obejmującą także zaostrzenie kontroli eksportu metali ziem rzadkich, sztucznych diamentów i technologii do produkcji akumulatorów litowych — na kilka tygodni przed możliwym spotkaniem Trump–Xi.

Ministerstwo Transportu Chin ogłosiło w piątek wprowadzenie specjalnej opłaty portowej dla statków powiązanych ze Stanami Zjednoczonymi, która zacznie obowiązywać od 14 października 2025 r.. Decyzja ma charakter retorsyjny i stanowi odpowiedź na działania amerykańskiego Biura Przedstawiciela Handlowego (USTR), które tego samego dnia wprowadza dodatkowe opłaty portowe na chińskie jednostki.

Według komunikatu chińskiego resortu transportu, amerykańskie środki mają „jednostronny i protekcjonistyczny charakter”, są „dyskryminujące” i „poważnie szkodzą uzasadnionym interesom chińskiego przemysłu morskiego”, a także destabilizują globalne łańcuchy dostaw. Pekin podkreślił, że jego decyzja ma na celu „obronę zasad sprawiedliwego handlu międzynarodowego” i „ochronę bezpieczeństwa globalnych szlaków logistycznych”.

Tło sporu

Biuro USTR ogłosiło w kwietniu 2025 r. plany nałożenia nowych opłat portowych na wszystkie statki zbudowane w Chinach, niezależnie od tego, kto jest ich właścicielem. Oznacza to, że sankcjami zostaną objęte również jednostki należące do armatorów z krajów trzecich, jeśli powstały w chińskich stoczniach.

Według planu USTR:

  • stawka początkowa ma wynosić 18 USD za tonę netto,
  • do kwietnia 2028 r. wzrośnie do 33 USD za tonę,
  • w przypadku kontenerów opłata za rozładunek wyniesie początkowo 120 USD,
  • a w 2028 r. ma wzrosnąć do 250 USD,
  • każdy statek będzie mógł zostać obciążony maksymalnie pięć razy w roku.

Reakcja Pekinu

Chiny uznały amerykańskie działania za „politycznie motywowane i szkodliwe dla globalnej gospodarki morskiej”. Rzecznik ministerstwa transportu zapowiedział, że Pekin „zdecydowanie podejmie środki zaradcze zgodnie z prawem”, mające na celu utrzymanie równowagi na rynku żeglugowym oraz ochronę chińskich armatorów przed stratami.

Eksperci oceniają, że ten ruch pogłębia napięcia handlowe między USA a Chinami, które w ostatnich miesiącach eskalują również w innych sektorach – m.in. w przemyśle półprzewodników, energetyce i transporcie morskim. Wprowadzenie wzajemnych opłat portowych może wpłynąć na koszty globalnego transportu, szczególnie w przewozach kontenerowych między Azją a Ameryką Północną.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem władz w Pekinie, od 14 października 2025 roku Chiny wprowadzą specjalną opłatę portową dla statków powiązanych ze Stanami Zjednoczonymi. Środek ten stanowi bezpośrednią odpowiedź na decyzję administracji USA o wprowadzeniu opłat na chińskie jednostki morskie, co zdaniem Pekinu jest przejawem „nieuzasadnionego protekcjonizmu”.

Nowe regulacje przewidują, że opłata będzie dotyczyć:

  • statków należących lub zarządzanych przez amerykańskie firmy, organizacje lub osoby fizyczne,
  • jednostek zbudowanych w USA,
  • oraz statków pływających pod banderą amerykańską.

Stawki będą stopniowo wzrastać:

  • od 400 juanów (ok. 56 USD) za tonę netto od 14 października 2025 r.,
  • do 1120 juanów (ok. 157 USD) za tonę netto od 17 kwietnia 2028 r.

Jak podkreśliło chińskie ministerstwo transportu, opłata ma „charakter symetryczny” i ma na celu ochronę chińskich interesów narodowych oraz utrzymanie stabilności globalnych łańcuchów dostaw. Władze w Pekinie wezwały jednocześnie rząd USA do „natychmiastowego naprawienia błędnych praktyk” i zakończenia „represji wobec chińskiego przemysłu morskiego”.

Źródło: Reuters