Sztuczna inteligencja (AI) może zwiększyć zatrudnienie w branżach, gdzie działa komplementarnie, wynika z raportu PKO BP. Polska, mimo niskiego poziomu wdrożeń AI, ma szansę dogonić Europę, poprawiając wydajność gospodarki i przeciwdziałając problemom demograficznym.
Sztuczna inteligencja (AI) staje się jednym z kluczowych czynników transformacji globalnej gospodarki, w tym polskiego rynku pracy. Raport PKO Banku Polskiego „Makro Focus: Dlaczego gospodarka rośnie, mimo że zatrudnienie spada?” wskazuje, że branże wykorzystujące AI w sposób komplementarny – czyli wspierający pracę człowieka, a nie ją zastępujący – mogą zwiększać liczbę miejsc pracy. To szczególnie istotne w kontekście starzejącego się społeczeństwa i malejącej liczby osób w wieku produkcyjnym w Polsce. Wprowadzenie nowoczesnych technologii, w tym AI, jest postrzegane jako warunek konieczny do utrzymania dynamicznego wzrostu gospodarczego w obliczu wyzwań demograficznych i ograniczonej dostępności wykwalifikowanej siły roboczej.
Polska, choć wciąż pozostaje w tyle za innymi krajami UE pod względem wdrożeń AI i automatyzacji, ma ogromny potencjał do nadrobienia zaległości. Raport PKO BP podkreśla, że proces „doganiania” Europy w zakresie technologii może nie tylko zwiększyć wydajność gospodarki, ale także stworzyć nowe możliwości zatrudnienia w sektorach wymagających wysokich kwalifikacji, takich jak IT, finanse czy opieka zdrowotna.
Jak AI wpływa na rynek pracy w Polsce?
Według raportu PKO BP, wpływ sztucznej inteligencji na rynek pracy w Polsce będzie zróżnicowany, ale nie ma obecnie dowodów na to, że AI negatywnie wpłynie na ogólny poziom zatrudnienia. Wręcz przeciwnie – w branżach, gdzie sztuczna inteligencja działa komplementarnie, czyli wspiera pracowników w wykonywaniu zadań, prognozuje się wzrost liczby stanowisk pracy. Kluczowe wnioski z raportu to:
- Opieka zdrowotna, sektor IT, finanse czy gastronomia mogą odnotować wzrost zatrudnienia dzięki AI. Technologie te wspomagają pracowników w analizie danych, automatyzacji rutynowych zadań czy podejmowaniu decyzji, co zwiększa ich efektywność i pozwala na tworzenie nowych ról zawodowych.
- W 2024 roku Polska zajmowała drugie miejsce od końca w UE pod względem implementacji AI w przedsiębiorstwach. Tylko 3,7% polskich firm wykorzystuje AI, w porównaniu do średniej unijnej wynoszącej około 8%. To wskazuje na ogromną przestrzeń do rozwoju i potencjalne korzyści płynące z przyspieszenia cyfryzacji.
- Wdrożenie AI i automatyzacji jest kluczowe dla poprawy wydajności polskiej gospodarki, która w 2024 roku odnotowała najsilniejszy w UE wzrost wydajności pracy w ujęciu realnym. W I kwartale 2025 roku liczba wakatów przypadających na jednego bezrobotnego była najniższa od 2021 roku, co wskazuje na przytłumiony popyt na pracę, ale jednocześnie stabilność rynku przy historycznie niskiej stopie bezrobocia (około 2,8% w 2026 roku według prognoz European Commission).
Raport podkreśla, że starzejące się społeczeństwo i kurcząca się populacja w wieku produkcyjnym (spadek o 2,1 miliona osób do 2035 roku według projekcji) sprawiają, że dalszy wzrost gospodarczy oparty na taniej sile roboczej jest niemożliwy. AI i automatyzacja mogą pomóc w mobilizacji niewykorzystanych zasobów pracy, takich jak zwiększenie aktywności zawodowej kobiet czy integracja migrantów, oraz w niwelowaniu barier demograficznych poprzez poprawę efektywności.
Branże z potencjałem wzrostu dzięki AI
Raport PKO BP, wsparty projekcjami Cedefop (European Centre for the Development of Vocational Training), wskazuje, że do 2035 roku wzrost zatrudnienia w Polsce obejmie przede wszystkim branże wymagające wysokich kwalifikacji oraz te, w których praca człowieka jest trudno zastępowalna. Kluczowe sektory to:
- AI wspiera prawników, konsultantów czy analityków biznesowych w analizie dużych zbiorów danych, przygotowywaniu raportów czy automatyzacji procesów administracyjnych. W Polsce w 2024 roku 137 200 prawników i 293 700 specjalistów finansowych było narażonych na zmiany w obowiązkach spowodowane AI, ale ich rola ewoluuje w kierunku bardziej kreatywnych i strategicznych zadań.
- Programiści i analitycy systemów komputerowych (359 300 osób w 2024 roku) korzystają z AI do optymalizacji kodowania, testowania oprogramowania czy analizy danych. AI generuje zapotrzebowanie na nowe specjalizacje, takie jak inżynieria danych czy trenowanie modeli uczenia maszynowego.
- AI wspomaga diagnostykę, analizę obrazów medycznych i personalizację leczenia, co zwiększa zapotrzebowanie na specjalistów potrafiących integrować technologię z opieką nad pacjentem.
- PKO BP już wykorzystuje AI w obsłudze klienta (np. voiceboty obsługujące 18 milionów połączeń w 2022 roku) oraz analizie ryzyka kredytowego. Wdrożenie AI w bankowości zwiększa zapotrzebowanie na specjalistów od cyberbezpieczeństwa i analizy danych.
- Gastronomia i usługi osobiste: W tych sektorach praca człowieka pozostaje trudna do zastąpienia, a AI może wspierać zarządzanie zapasami, optymalizację logistyki czy personalizację ofert dla klientów.
W raporcie World Economic Forum (2025) podkreślono, że blisko 60% zatrudnionych na świecie będzie wymagać dodatkowych szkoleń do 2030 roku, aby sprostać wymaganiom związanym z AI. W Polsce kluczowym trendem na rynku pracy w ciągu najbliższych pięciu lat będzie poszerzanie dostępu do technologii cyfrowych, w tym AI i big data, co potwierdzają ankiety przeprowadzone wśród polskich firm.
Wyzwania związane z wdrożeniem AI w Polsce
Mimo optymistycznych prognoz dotyczących wpływu sztucznej inteligencji (AI) na gospodarkę, jej wdrożenie w Polsce wiąże się z szeregiem istotnych wyzwań, które mogą ograniczyć pozytywne efekty dla rynku pracy.
Jednym z kluczowych problemów jest niski poziom kompetencji cyfrowych w społeczeństwie. Według danych, jedynie 44,3% Polaków posiada podstawowe umiejętności cyfrowe, co stanowi wynik znacznie poniżej średniej Unii Europejskiej, wynoszącej 54%. Bez szeroko zakrojonych inwestycji w edukację cyfrową oraz systemowe szkolenia zawodowe, Polska może nie być w stanie w pełni wykorzystać potencjału AI. W rezultacie automatyzacja procesów może pogłębiać już istniejące nierówności społeczne, zamiast im przeciwdziałać.
Drugim istotnym wyzwaniem jest nierównomierny wpływ automatyzacji na różne grupy zawodowe. Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego z października 2024 roku wynika, że aż 22% pracowników w Polsce – czyli około 3,68 miliona osób – wykonuje zawody szczególnie podatne na zmiany wywołane przez sztuczną inteligencję. Co istotne, wśród zawodów zagrożonych dominują osoby z wyższym wykształceniem (82%), a kobiety są proporcjonalnie bardziej narażone niż mężczyźni – ryzyko dotyczy 28% zatrudnionych kobiet, w porównaniu do 17% mężczyzn. Może to prowadzić do dalszego pogłębiania nierówności płci oraz strukturalnych napięć na rynku pracy.
Trzecim obszarem wymagającym pilnej interwencji jest brak odpowiednich regulacji prawnych. Wdrożenie AI w sposób bezpieczny i odpowiedzialny wymaga dostosowania polskiego porządku prawnego do przepisów unijnych, w szczególności do rozporządzenia AI Act. Obecnie Polska pozostaje w tyle w zakresie implementacji tych regulacji, co rodzi ryzyko braku przejrzystości w wykorzystaniu danych oraz niekontrolowanego rozwoju narzędzi AI o wysokim ryzyku.
Ostatnim, ale równie ważnym wyzwaniem jest deficyt wykwalifikowanej kadry technicznej. W Polsce wciąż brakuje specjalistów w takich dziedzinach jak uczenie maszynowe, analiza danych czy cyberbezpieczeństwo. Taki stan rzeczy znacząco utrudnia rozwój nowoczesnych technologii w sektorze prywatnym i publicznym. Pewną nadzieję budzi projekt Akademii Zastosowań Cyfrowych – nowej inicjatywy edukacyjnej mającej na celu kształcenie około 1000 studentów w zakresie sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego i bezpieczeństwa cyfrowego. Jednak, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu, potrzebne są działania na znacznie większą skalę.
Strategie łagodzenia skutków AI na rynku pracy
Aby w pełni wykorzystać potencjał sztucznej inteligencji (AI) i jednocześnie ograniczyć ryzyko jej negatywnych skutków dla rynku pracy, raport PKO BP oraz inne źródła wskazują na konieczność podjęcia szeregu kluczowych działań na poziomie krajowym i instytucjonalnym.
Po pierwsze, niezbędne są szeroko zakrojone inwestycje w edukację i rozwój kompetencji cyfrowych. Wzorem Francji czy Szwecji, Polska powinna rozważyć wprowadzenie programów wspierających ciągłe kształcenie, takich jak Indywidualne Konta Szkoleniowe czy płatne urlopy edukacyjne. Zgodnie z danymi Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), do 2030 roku aż 60% pracowników na świecie będzie wymagało przekwalifikowania lub uzupełnienia kwalifikacji. Systemowe wsparcie w tym obszarze pozwoli nie tylko przygotować obywateli na zmiany technologiczne, ale także zmniejszyć ryzyko wykluczenia zawodowego.
Drugim priorytetem powinien być rozwój krajowych programów edukacyjnych ukierunkowanych na sztuczną inteligencję. Polska strategia AI, przyjęta w 2020 roku, już zakłada takie działania jak tworzenie programów magisterskich z zakresu AI, organizowanie konkursów programistycznych i algorytmicznych czy przyznawanie stypendiów doktoranckich w obszarach pokrewnych technologii. Jednak, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na wykwalifikowanych specjalistów, konieczne będzie znaczące zwiększenie liczby absolwentów kierunków technicznych i inżynieryjnych, a także większe zaangażowanie uczelni wyższych i sektora prywatnego w tworzenie nowoczesnych ścieżek kształcenia.
Kolejnym istotnym elementem polityki AI powinno być utworzenie wyspecjalizowanych jednostek monitorujących wpływ technologii na zatrudnienie. Zapowiedziane w strategii rządowej Obserwatorium AI dla Rynku Pracy ma pełnić funkcję analityczną i doradczą, wskazując zawody szczególnie zagrożone automatyzacją, identyfikując kompetencje przyszłości oraz rekomendując zmiany w prawie pracy i systemie edukacji. Tego typu narzędzie będzie kluczowe dla elastycznego i świadomego reagowania na dynamiczne zmiany w strukturze rynku pracy.
Istotnym uzupełnieniem działań legislacyjnych i edukacyjnych jest także wsparcie dla branż komplementarnych – czyli tych, w których wdrożenie AI prowadzi do wzrostu zapotrzebowania na pracowników. Państwo oraz sektor prywatny powinny tworzyć zachęty finansowe, na przykład w postaci ulg podatkowych lub grantów, dla firm inwestujących w technologie sprzyjające utrzymaniu lub tworzeniu miejsc pracy, np. w sektorze ochrony zdrowia, edukacji czy analityki danych.
PKO Bank Polski stanowi przykład instytucji, która skutecznie wdraża rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji w sposób przynoszący korzyści zarówno biznesowe, jak i organizacyjne. W 2023 roku aż 60% procesów operacyjnych banku zostało objętych hiperautomatyzacją, co znacząco zwiększyło efektywność działania. Jednocześnie rozwijane są nowoczesne narzędzia, takie jak voiceboty, chatboty czy modele uczenia maszynowego, które nie tylko usprawniają obsługę klienta, ale także tworzą nowe miejsca pracy – m.in. w działach technologii, danych i cyberbezpieczeństwa. To pokazuje, że odpowiedzialne wdrożenie AI może iść w parze z tworzeniem wysokiej jakości zatrudnienia.
Perspektywy dla polskiej gospodarki
Raport PKO BP wskazuje, że wdrożenie AI i automatyzacji jest kluczowe dla utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki w obliczu wyzwań demograficznych i globalnej konkurencji. Polska, jako kraj z szóstą co do wielkości gospodarką w UE, odnotowała w 2024 roku wzrost PKB o 2,9%, a prognozy na 2025 rok przewidują wzrost na poziomie 3,3–3,5%. AI może przyspieszyć ten wzrost poprzez:
- Zwiększenie wydajności pracy: Polska odnotowała najsilniejszy w UE wzrost realnej wydajności pracy w 2024 roku, co jest częściowo efektem wczesnych wdrożeń technologii w sektorach takich jak finanse i IT.
- Redukcję kosztów operacyjnych: Automatyzacja rutynowych zadań pozwala firmom na obniżenie kosztów, co jest szczególnie istotne w kontekście niższej rentowności przedsiębiorstw w 2025 roku.
- Tworzenie nowych miejsc pracy: Branże komplementarne wobec AI, takie jak opieka zdrowotna czy IT, będą generować nowe stanowiska, szczególnie dla osób z wysokimi kwalifikacjami.
Jednak sukces zależy od zdolności Polski do „dogonienia” Europy pod względem wdrożeń AI. Kraje takie jak Niemcy czy Holandia, gdzie 10–15% firm używa AI, pokazują, że szybka adaptacja technologii może znacząco zwiększyć konkurencyjność. Polska, z zaledwie 3,7% firm wykorzystujących AI, ma przed sobą długą drogę, ale także ogromny potencjał.
Źródło: PKO BP