Na rynku mieszkaniowym widać powrót przekonania o możliwych podwyżkach cen mieszkań – wskazuje najnowszy raport „Monitor nastrojów klientów nieruchomości” przygotowany przez Otodom. W III kwartale 2025 r. odsetek osób spodziewających się wzrostu cen wzrósł do 53 proc., po wcześniejszym spadku w pierwszej połowie roku.
- Odsetek osób przewidujących wzrost cen mieszkań w ciągu najbliższych 12 miesięcy wzrósł w III kwartale 2025 r. do 53 proc., podczas gdy grupa oczekująca stabilizacji spadła do 27 proc.
- Stabilną, choć najmniejszą grupę, stanowią osoby oczekujące spadku cen mieszkań – obecnie 20 proc. respondentów.
- Wśród kupujących dominuje preferencja rynku wtórnego – 50 proc. osób szuka mieszkania używanego, 23 proc. celuje w mieszkania od dewelopera, a 27 proc. nie przywiązuje znaczenia do rynku.
- Rośnie grupa kupujących, którzy mają wyraźne preferencje i poglądy co do cen i rynku, a maleje odsetek osób niezdecydowanych lub neutralnych.
- Pogorszyły się oceny firm deweloperskich – w III kwartale 55 proc. badanych nie zgadza się ze stwierdzeniem, że firmy uczciwie opisują swoje inwestycje, co może wynikać z wysokich oczekiwań wobec nowej ustawy o jawności cen transakcyjnych.
Dyrektorka badań w Otodom, Katarzyna Kuniewicz, wskazała, że na rynek wraca przekonanie o możliwości wzrostu cen mieszkań. Według najnowszego „Monitora nastrojów klientów nieruchomości” w III kwartale 2025 r. odsetek osób przewidujących podwyżki cen mieszkań wzrósł o 3 pkt proc. kwartał do kwartału, osiągając 53 proc.
– Zmiana w trzecim kwartale polega przede wszystkim na tym, że odsetek badanych oczekujących podwyżek cen wzrósł do 53 proc., czyli wraca przekonanie, że ceny mieszkań mogą rosnąć – podkreśliła Kuniewicz podczas webinaru. Zaznaczyła, że wzrost tej grupy nie wynika ze zmniejszenia liczby osób spodziewających się spadku cen, lecz z redukcji grupy oczekującej stabilizacji.
– To jest ruch, który będziemy obserwować w kolejnych miesiącach i kwartałach. Nie ma wątpliwości, że po stronie popytowej rynku nadal dominuje przekonanie, że ceny będą rosły – dodała.
Z badania wynika, że odsetek osób oczekujących wzrostu cen mieszkań w ciągu kolejnych 12 miesięcy stopniowo malał od IV kwartału 2024 r., kiedy wynosił 62 proc., przez I kwartał 2025 r. (55 proc.) i II kwartał 2025 r. (50 proc.), by w III kwartale 2025 r. ponownie wzrosnąć do 53 proc.
Zwiększa się odsetek osób oczekujących na stabilizację cen
Z badania wynika, że odsetek osób oczekujących stabilizacji cen mieszkań spadł w III kwartale 2025 r. do 27 proc. z 31 proc. w II kwartale. W I kwartale 2025 r. wynosił on 26 proc., a w IV kwartale 2024 r. – 24 proc.
– Nadal najbardziej stabilną grupę – co piąty ankietowany – stanowią osoby, które uważają, że ceny spadną. Jest to najmniej liczna grupa, ale wyniki z trzech ostatnich kwartałów pokazują, że jest to niezwykle stabilna grupa – podkreśliła dyrektorka badań w Otodom, Katarzyna Kuniewicz. W III kwartale 2025 r. odsetek osób przewidujących spadek cen wyniósł 20 proc. W poprzednich kwartałach było to odpowiednio: 14 proc. w IV kwartale 2024 r., 20 proc. w I kwartale 2025 r. oraz 19 proc. w II kwartale 2025 r.
W III kwartale 2025 r. połowa osób planujących zakup mieszkania lub domu (50 proc.) preferowała lokale z rynku wtórnego, 23 proc. szukało mieszkań od dewelopera, a 27 proc. wskazywało, że rodzaj rynku nie ma znaczenia.
– Grupa osób, które chcą kupić lokal od dewelopera, pozostaje wyraźnie mniejsza niż grupa zdecydowana na zakup z rynku wtórnego. Niemniej w naszym badaniu grupa wskazująca na zakup od dewelopera jeszcze nigdy nie była tak liczna – 23 proc., to najwięcej w dotychczasowych badaniach – zaznaczyła Kuniewicz.
Dyrektorka podkreśliła również, że na rynku widać tendencję do bardziej zdecydowanych poglądów na temat cen mieszkań i preferowanego rynku.
– Stopniowo zmniejsza się grupa ankietowanych, którzy nie wiedzą, co się stanie z cenami, lub uważają, że będą stabilne, albo nie mają preferencji co do rynku. Rośnie natomiast grupa osób zdecydowanych na konkretny rynek, mająca jasny pogląd na przyszłe ceny – powiedziała Kuniewicz.
– Wynika to z faktu, że na rynku mieszkaniowym można obecnie spokojnie rozejrzeć się, bez obawy, że mieszkanie zniknie lub stanie się wyraźnie droższe w trakcie podejmowania decyzji. W związku ze stabilizacją cen obserwujemy wyraźną specjalizację pod względem konkretnych preferencji – dodała.
Gorzej postrzegamy firmy deweloperskie
Z badania Otodom wynika, że w III kwartale 2025 r. postrzeganie firm deweloperskich pogorszyło się w porównaniu z wcześniejszymi kwartałami. W III kwartale 55 proc. osób nie zgadzało się ze stwierdzeniem, że firmy deweloperskie uczciwie opisują swoje inwestycje. W I i II kwartale 2025 r. na taką odpowiedź wskazywało odpowiednio 53 proc. i 49 proc. badanych. Natomiast odsetek osób zgadzających się z tym stwierdzeniem wynosił w I–III kwartale 2025 r. kolejno 16 proc., 19 proc. i 16 proc.
Podczas webinaru dyrektorka badań Otodom, Katarzyna Kuniewicz, zaznaczyła, że pogorszenie ocen dotyczących działalności firm deweloperskich może wynikać z wysokich oczekiwań związanych z pełnym wejściem w życie ustawy o jawności cen transakcyjnych.
– Patrząc na wyniki badania, okazuje się, że najbardziej negatywnie uczciwość opisu inwestycji deweloperskich ocenili ankietowani we wrześniu. Przypuszczamy, że informacja o tym, że teraz wszystko będzie jawne i będzie można dokładnie sprawdzić ceny oraz ich zmiany, spowodowała po pierwsze wzrost zainteresowania stronami internetowymi firm, a po drugie – sposób, w jaki to zostało zrealizowane, przyniósł więcej rozczarowania niż ulgi w pierwszych miesiącach obowiązywania przepisów – wskazała Kuniewicz.
Dyrektorka dodała, że choć na stronach firm deweloperskich ceny i opisy inwestycji są dostępne, to w miejscach, gdzie porównanie miało być możliwe, czyli na stronach rządowych, panuje chaos. „Dowolne formaty plików i niewystandaryzowana informacja sprawiają, że porównanie jest praktycznie niemożliwe. To wzbudziło niepokój i niezadowolenie, ponieważ oczekiwania były prawdopodobnie bardzo wysokie” – podsumowała Kuniewicz.
Źródło: Otodom










