Przyjęty niedawno przez rząd projekt zmiany ustawy o funkcjonowaniu górnictwa ma ułatwić działanie zakładów górniczych i obniżyć koszty ich funkcjonowania – ocenił marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa. Zaznaczył jednak, że ustawa nie rozwiąże wszystkich problemów branży, a jej skuteczność będzie zależeć od dalszego dialogu z pracownikami i dostosowania przepisów do realiów rynkowych.
- Projekt ustawy wprowadza mechanizmy wsparcia dla pracowników PGG, PKW, Węglokoksu Kraj, a także umożliwia korzystanie z osłon pracownikom innych spółek, w tym JSW i LW Bogdanka.
- Przewidziano m.in. urlopy górnicze z 80% wynagrodzenia oraz jednorazowe odprawy w wysokości 170 tys. zł zwolnione z podatku.
- Ustawa ma ułatwić formalno-prawne funkcjonowanie kopalń i obniżenie kosztów, co jest kluczowe dla spółek takich jak JSW, borykających się z wysokimi kosztami pracy.
- Marszałek Saługa podkreślił, że Polska nadal potrzebuje węgla w kontekście bezpieczeństwa energetycznego i nie może uzależniać się od importu surowców.
- Nowe przepisy dają samorządom szersze możliwości przejmowania terenów pokopalnianych, które mogą być wykorzystane na cele inwestycyjne i tworzenie nowych miejsc pracy, m.in. w branży OZE i logistyce.
Przyjęty niedawno przez rząd projekt zmiany ustawy o funkcjonowaniu górnictwa to krok, który choć nie rozwiąże wszystkich problemów branży, może znacząco ułatwić działanie zakładów górniczych i wpłynąć na obniżenie kosztów ich funkcjonowania. Marszałek województwa śląskiego, Wojciech Saługa, podkreślił, że zmiany w prawie nie są rewolucyjne, ale mają praktyczne znaczenie – pozwalają kopalniom działać w sposób bardziej uporządkowany od strony formalno-prawnej i efektywnie zarządzać wydatkami.
W rozmowie na antenie Radia Katowice Saługa zaznaczył, że przemysł węglowy w Polsce wymaga przekształceń i modernizacji, jednak nie można myśleć o całkowitym rezygnowaniu z węgla. Branża wciąż odgrywa istotną rolę w energetyce i gospodarce, a odpowiednie uregulowania prawne pozwolą zakładom funkcjonować stabilnie w obecnym otoczeniu rynkowym.
Marszałek zwrócił uwagę, że efekty wprowadzanej ustawy nie będą natychmiastowe i nie naprawią wszystkich problemów związanych z węglem czy sektorem energetycznym, dlatego nie można oczekiwać, że projekt stanie się nagłym przełomem dla całej branży. Niemniej jednak ułatwienia przewidziane w ustawie, takie jak uproszczenia proceduralne czy mechanizmy wspierające obniżanie kosztów działalności, mogą w dłuższej perspektywie poprawić funkcjonowanie kopalń, zwiększyć ich efektywność oraz zapewnić stabilniejsze działanie w obecnym systemie energetycznym Polski.
– Jedną z większych bolączek polskiego górnictwa, sytuacji górnictwa, są koszty. Przykład Jastrzębskiej Spółki Węglowej pokazuje jak zbyt wygórowane koszty, zbyt sztywne koszty, te płacowe w tym wypadku, powodują kłopoty górniczego giganta – powiedział marszałek.
Więcej możliwości dla samorządów
Marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa zwrócił uwagę, że zmiany w ustawie górniczej mają dać samorządom więcej możliwości korzystania z terenów po likwidowanych kopalniach i przekształcania ich tak, by służyły mieszkańcom. Jak przypomniał, w ostatnich latach udało się przełamać wcześniejsze problemy – spółka Restrukturyzacji Kopalń coraz częściej przekazuje lokalnym władzom takie grunty, które mogą być wykorzystane na nowe inwestycje i miejsca pracy.
W tym kontekście Saługa podkreślił, że zgodnie z umową społeczną zawartą kilka lat temu, jeszcze w tym roku ma zostać zamknięta kopalnia Bobrek w Bytomiu, należąca do Węglokoks Kraj. Na terenach po niej planowane jest stworzenie nowych miejsc pracy w sektorach związanych z odnawialnymi źródłami energii i logistyką. To będzie pierwsza tego typu inicjatywa, gdzie w miejsce kopalni powstaną całkowicie nowe zakłady pracy, a nie tylko inwestycje kulturalne czy rekreacyjne.
Marszałek przypomniał również, że na terenach pokopalnianych na Śląsku już wcześniej powstało wiele ważnych projektów, takich jak Strefa Kultury w Katowicach. Jednak Bobrek ma być przedsięwzięciem o charakterze stricte gospodarczym – chodzi o miejsca pracy dla ludzi i rozwój nowych branż, które pozwolą regionowi utrzymać aktywność gospodarczą nawet po zamknięciu kopalni.
Od zmian w górnictwie się nie ucieknie
Marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa zaznaczył, że przemiany w górnictwie są nieuniknione. Jak podkreślił, na całym świecie trwa obecnie rewolucja energetyczna, a Polska powinna przejść przez nią w sposób przemyślany i odpowiedzialny, aby nie narazić ani branży, ani mieszkańców regionów górniczych.
W kontekście rozmów rządu ze związkowcami dotyczących realizacji umowy społecznej i sytuacji w sektorze węgla, Saługa ocenił, że cieszy go fakt, iż dialog jest prowadzony pomimo różnic zdań. Według niego, każda ze stron musi wnieść swoje działania, by cały proces mógł się powieść. Marszałek zwrócił uwagę, że część postulatów strony społecznej wymaga elastyczności – w niektórych obszarach konieczne jest „trochę odpuścić”, a w innych wręcz „bardzo odpuścić”.
Jako przykład wskazał Jastrzębską Spółkę Węglową (JSW), która zmaga się z problemami i pilnie potrzebuje działań restrukturyzacyjnych. W jego opinii, wsparcie i gotowość do kompromisu ze strony pracowników i związków są kluczowe, aby proces modernizacji i przekształceń w branży przebiegał sprawnie, a jednocześnie pozwalał utrzymać miejsca pracy i stabilność gospodarczą w regionie.
– Głośno padało to, co tu powtarzałem, na Śląsku – nie mamy dzisiaj w Polsce innego swojego paliwa niż węgiel, więc nie idźmy na skróty i nie pozbywajmy się go, gdy inni dzisiaj toczą wojny handlowe właśnie na dobra, na dobra energetyczne. Metale ziem rzadkich, ropa, gaz – to dzisiaj narzędzie polityczne do wojny handlowej, więc bądźmy uważni i czujni – powiedział i dodał, że w obecnych niespokojnych czasach nie można uzależniać się od dostaw zagranicznych.
Projekt ustawy przyjęty
Rząd przyjął we wtorek projekt zmiany ustawy górniczej, który w praktyce ma przynieść ulgę pracownikom polskiego górnictwa i ułatwić funkcjonowanie zakładów w trudnym okresie przemian w sektorze węgla. Projekt przewiduje osłony dla osób zatrudnionych w Polskiej Grupie Górniczej, Południowym Koncernie Węglowym oraz Węglokoksie Kraj, a także mechanizmy umożliwiające skorzystanie z tych samych rozwiązań pracownikom innych firm węglowych, takich jak Jastrzębska Spółka Węglowa czy LW Bogdanka.
Projekt ustawy szczegółowo określa uprawnienia pracownicze. Przewidziano m.in. urlopy górnicze oraz urlopy dla osób pracujących przy przeróbce mechanicznej węgla, które przysługują z zachowaniem 80 proc. wynagrodzenia liczonego tak samo jak urlop wypoczynkowy, przy czym w tym czasie pracownik nie wykonuje pracy. Dodatkowo ustawa przewiduje jednorazowe odprawy w wysokości 170 tys. zł, które są zwolnione z podatku. Takie rozwiązania mają złagodzić skutki restrukturyzacji i ułatwić pracownikom przejście do nowych etapów kariery lub innych branż.
Zmiany wpisują się w ramy umowy społecznej podpisanej w maju 2021 r., która reguluje zasady i tempo wygaszania kopalń węgla energetycznego w Polsce do 2049 roku. Obecnie umowa obejmuje trzy spółki węglowe objęte systemem publicznego wsparcia: PGG, PKW i Węglokoks Kraj. Nowy projekt ustawy nie rozwiąże wszystkich problemów branży, ale ułatwi funkcjonowanie kopalń, pozwoli im działać w sensie formalno-prawnym, obniżać koszty i stopniowo przygotowywać się do transformacji.
Marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa podkreśla, że choć górnictwo wymaga głębokich przekształceń, Polska nie może całkowicie rezygnować z węgla. Nowe przepisy mają również dać samorządom szersze możliwości przejmowania terenów po likwidowanych kopalniach, aby mogły one służyć mieszkańcom i gospodarce lokalnej. W ostatnich latach spółka restrukturyzacji kopalń zaczęła oddawać coraz więcej takich gruntów samorządom, a w miejsce zamkniętych kopalń powstają nowe miejsca pracy, m.in. w sektorze OZE czy logistyce. Przykładem jest kopalnia Bobrek w Bytomiu, gdzie planuje się inwestycje przynoszące nowe etaty, a wcześniej na terenach pokopalnianych na Śląsku powstały takie obiekty jak Strefa Kultury w Katowicach.
Saługa zaznacza, że przekształcenia w górnictwie są nieuniknione, a proces przejścia branży w stronę nowoczesnej energetyki musi być przeprowadzony mądrze. W rozmowach z rządem i związkami zawodowymi kluczowe jest prowadzenie dialogu, który pozwoli wypracować kompromisy. Według marszałka, część postulatów strony społecznej wymaga elastyczności – w niektórych obszarach trzeba „trochę odpuścić”, a w innych „bardzo odpuścić”. Jako przykład podał Jastrzębską Spółkę Węglową, która pilnie potrzebuje działań restrukturyzacyjnych.
Cały projekt ustawy, w połączeniu z umową społeczną, mechanizmami osłon dla pracowników i możliwością przekształceń terenów pokopalnianych, ma na celu nie tylko utrzymanie miejsc pracy i stabilności regionu, ale także przygotowanie branży do długofalowej transformacji energetycznej w Polsce, przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego kraju i wsparcia dla lokalnych społeczności.
Źródło: Radio Katowice










