Polecane

Polska chce, by Ukraina produkowała zgodnie ze standardami europejskimi

Minister rolnictwa Czesław Siekierski. Fot. gov.pl

Minister rolnictwa Czesław Siekierski podkreślił w Brukseli, że Ukraina powinna dostosować produkcję do standardów UE w ramach nowej umowy handlowej. Obecna liberalizacja handlu wygasa 6 czerwca 2025 roku, a rozmowy nad nowym porozumieniem prowadzi Komisja Europejska.

W poniedziałek, 26 maja 2025 roku, minister rolnictwa Czesław Siekierski, podczas wizyty w Brukseli, przedstawił stanowisko Polski dotyczące nowej umowy handlowej między Unią Europejską a Ukrainą. Jak podkreślił, kluczowym warunkiem jest dostosowanie ukraińskiej produkcji do standardów europejskich.

– Chcemy, żeby tu była zachowana równowaga i także, żeby Ukraina zaczęła realizować produkcję w oparciu o standardy europejskie – powiedział minister rolnictwa, Czesław Siekierski. Dodał, że takie podejście popierają polscy rolnicy i konsumenci, którzy oczekują, że towary z Ukrainy będą spełniały te same wymogi jakościowe, co produkty wytwarzane w UE.

Dotychczasowa liberalizacja handlu z Ukrainą wygasa 6 czerwca 2025 roku. Do czasu uzgodnienia nowego porozumienia handlowego Komisja Europejska wprowadzi środki tymczasowe, które mają regulować wymianę handlową z Kijowem. Siekierski zaznaczył, że Polska opowiada się za zrównoważonym podejściem, które zapewni uczciwe warunki konkurencji i ochronę europejskiego rynku.

– Za tym także opowiadają się polscy rolnicy i polscy konsumenci – aby te towary były jakościowo zgodne z tymi towarami, które produkujemy w Europie – podkreślił minister.

Negocjację prowadzi Komisja Europejska

Negocjacje nad nową umową handlową są prowadzone przez Komisję Europejską, która ma za zadanie uwzględnić interesy wszystkich państw członkowskich UE, w tym obawy polskich rolników dotyczące wpływu importu z Ukrainy na lokalny rynek.

Źródło: PAP