Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że ustawa wprowadzająca nową formę ochrony – lasy społeczne – ma zostać przyjęta przez parlament w 2026 roku. Granice tych lasów, obejmujących 158 tys. ha w 14 miastach Polski, zostały już wyznaczone, z naciskiem na funkcje rekreacyjne i ochronę przyrody zamiast pozyskiwania drewna.
2 lipca 2025 roku, podczas konferencji prasowej w Warszawie, minister Paulina Hennig-Kloska ogłosiła zakończenie pierwszego etapu prac nad lasami społecznymi, zapowiedzianymi w lipcu 2024 roku. Lasy społeczne mają służyć lokalnym społecznościom, pełniąc przede wszystkim funkcje rekreacyjne, edukacyjne i przyrodnicze, a nie gospodarcze, takie jak pozyskiwanie drewna. Projekt obejmuje 158 tys. hektarów w 14 miastach (11 aglomeracjach), z czego 26 tys. ha to obszary cenne przyrodniczo, m.in. ze względu na retencję wody.
– To są lasy, w których spędzamy czas po pracy, chodzimy na spacery całymi rodzinami – podkreśliła Hennig-Kloska, wskazując na ich znaczenie dla mieszkańców miast.
Wyznaczone obszary
Granice lasów społecznych zostały ustalone w następujących lokalizacjach:
- Warszawa: 27,3 tys. ha (73 osoby na hektar),
- Trójmiasto (Gdańsk, Gdynia, Sopot): 19 tys. ha,
- Katowice: 17,1 tys. ha (16 osób na hektar),
- Kraków: 16,7 tys. ha,
- Poznań: 14,4 tys. ha,
- Łódź: 14,3 tys. ha,
- Szczecin: 13,7 tys. ha,
- Bydgoszcz i Toruń: 13,5 tys. ha,
- Wrocław: 13,4 tys. ha,
- Bielsko-Biała: 5,3 tys. ha,
- Kielce: 3,5 tys. ha.
Średnio na jeden hektar lasów przypada 38 osób, choć w miastach takich jak Katowice jest to mniej (16 osób/ha), a w Warszawie więcej (73 osoby/ha). W miastach, gdzie społeczności lokalne (np. Kraków, Łódź, Poznań, Bielsko-Biała) nie osiągnęły porozumienia co do granic, decyzje podjęło Ministerstwo Klimatu i Środowiska z pomocą ekspertów.
Zasady gospodarowania i ochrona
Wiceminister Mikołaj Dorożała wyjaśnił, że lasy społeczne nie będą podlegać rębni zupełnej (całkowitej wycince drzew), ale pewne działania gospodarcze, takie jak pielęgnacja czy usuwanie drzew dla bezpieczeństwa, będą prowadzone. – Kluczem jest to, że funkcja gospodarcza nie będzie wiodąca – zaznaczył Dorożała.
Lasy społeczne mają wspierać:
- Rekreację i turystykę: Poprzez rozwój infrastruktury, takiej jak ścieżki rowerowe, trasy spacerowe czy miejsca edukacyjne.
- Ochronę przyrody: Szczególnie obszarów o znaczeniu dla retencji wody i bioróżnorodności.
- Lokalne społeczności: Poprzez zapewnienie przestrzeni do wypoczynku i integracji.
Dalsze kroki
Minister Hennig-Kloska podkreśliła, że wyznaczenie granic to dopiero początek. Kolejnym etapem jest przygotowanie zasad gospodarowania drewnem oraz wprowadzenie lasów społecznych do porządku prawnego poprzez ustawę. Resort planuje, aby parlament przyjął ją w 2026 roku, ustanawiając lasy społeczne jako nową formę ochrony przyrody, różną od rezerwatów ścisłych.
Źródło: PAP
