Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje zaostrzenie kar za wypalanie traw i tworzenie zagrożenia pożarowego, podnosząc grzywny z 5 tysięcy do 30 tysięcy złotych oraz wprowadzając karę ograniczenia wolności. Projekt nowelizacji Kodeksu wykroczeń, zainspirowany pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym, ma ukrócić bezkarność i chronić środowisko.
W odpowiedzi na rosnącą liczbę pożarów, takich jak ten w Biebrzańskim Parku Narodowym w kwietniu 2025 roku, który zniszczył 450 hektarów cennych terenów, Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt nowelizacji Kodeksu wykroczeń i Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia – poinformowano w komunikacie prasowym. Celem jest skuteczne przeciwdziałanie wypalaniu traw i innym działaniom wywołującym zagrożenie pożarowe, zarówno celowym, jak i wynikającym z niedbalstwa.
Projekt zakłada podniesienie maksymalnej grzywny za wykroczenia z art. 82 Kodeksu wykroczeń z 5 tysięcy do 30 tysięcy złotych. Surowsze sankcje obejmą wypalanie traw, rozniecanie ognia w lasach, na łąkach i torfowiskach, a także w odległości mniejszej niż 100 metrów od tych terenów. Zaostrzone kary dotyczyć będą również palenia tytoniu poza wyznaczonymi miejscami (art. 82 § 3) oraz nieprzestrzegania obowiązków ochrony przeciwpożarowej obiektów lub terenów.
Eliminacja najłagodniejszych kar
Zmiany w katalogu kar eliminują najłagodniejszą sankcję – naganę – dla wykroczeń z art. 82 § 1, 2, 4 i 5, wprowadzając w zamian karę ograniczenia wolności. Każde z tych wykroczeń będzie zagrożone aresztem, ograniczeniem wolności lub grzywną, co ma zwiększyć dotkliwość sankcji. Dodatkowo, nowelizacja Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia umożliwi nakładanie mandatów do 5 tysięcy złotych (z obecnych 500 zł), a w przypadku kilku czynów jednym wykroczeniem – do 6 tysięcy złotych.
Inicjatywa jest reakcją na pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym, gdzie strażacy przez kilka dni walczyli z ogniem, a premier Donald Tusk zapowiedział zaostrzenie kar za podpalenia. W 2025 roku w Polsce odnotowano ponad 9,1 tysięcy pożarów traw do połowy marca, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 2 tysiącami w 2024 roku.
Projekt czeka na wpisanie do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów.
Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości