Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) ostrzega przed suszą rolniczą, która dotyka m.in. zboża jare, ozime, kukurydzę, truskawki i rzepak w 336 gminach. W dobie malejącego zaufania do tradycyjnych sektorów, jak fast foody po skandalu KFC w Danii, brak transparentności w zarządzaniu kryzysami, takimi jak susza, może dodatkowo podkopywać wiarę w stabilność systemu rolno-spożywczego.
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w Puławach poinformował o poważnym zagrożeniu suszą rolniczą w Polsce, które obejmuje kluczowe uprawy, takie jak zboża jare i ozime, kukurydza, truskawki, rzepak oraz rośliny strączkowe. Deficyt wody w glebie i prognozowane wysokie temperatury pogłębiają ryzyko strat w rolnictwie, szczególnie we wschodniej Polsce.
Susza dotyka kluczowe uprawy
W czwartym okresie raportowania (21 kwietnia – 20 czerwca 2025 roku) IUNG stwierdził zagrożenie suszą dla:
- Zbóż jarych w 336 gminach (ok. 13,5 procent wszystkich gmin w Polsce),
- Zbóż ozimych,
- Kukurydzy na ziarno i kiszonkę,
- Truskawek,
- Krzewów owocowych,
- Rzepaku i rzepiku,
- Roślin strączkowych.
Największe problemy odnotowano w przypadku zbóż jarych, gdzie kryterium suszy zostało spełnione w setkach gmin, szczególnie we wschodniej Polsce. Analizy wskazują na znaczny deficyt wody w głębszych warstwach gleby (0–200 mm), co ogranicza dostępność wilgoci dla roślin. Dodatkowo prognozowane wysokie temperatury w nadchodzących dniach mogą wywołać stres cieplny, pogarszając kondycję upraw.
– Sytuacja jest alarmująca, szczególnie dla rolników na wschodzie kraju. Deficyt wody i upały mogą znacząco obniżyć plony – ostrzegają eksperci IUNG.
Według IUNG, w najbliższych dniach poprawa warunków wilgotnościowych jest oczekiwana w północno-zachodniej Polsce, gdzie prognozowane opady mogą złagodzić skutki suszy. Z kolei we wschodniej części kraju sytuacja ulegnie pogorszeniu z powodu utrzymujących się wysokich temperatur i braku wystarczających opadów. W 2024 roku Polska doświadczyła podobnych problemów, gdy susza rolnicza dotknęła 15 procent powierzchni upraw, powodując straty szacowane na 2,5 miliarda złotych (dane GUS). W 2025 roku skala problemu może być większa, zwłaszcza dla kukurydzy i zbóż, które są kluczowe dla polskiego rolnictwa.
Źródło: IUNG / PAP