Kraje członkowskie UE zgodziły się 5 czerwca 2025 roku na zmianę statusu ochrony wilków z „ściśle chronionego” na „chroniony” w ramach dyrektywy siedliskowej, co pozwoli na odstrzał tych zwierząt w odpowiedzi na rosnącą populację i konflikty z rolnikami. Ekolodzy ostrzegają, że decyzja, zainicjowana przez Komisję Europejską, może zagrozić odbudowie populacji wilków i jest motywowana politycznie.
W czwartek, 5 czerwca 2025 roku, kraje UE poparły propozycję Komisji Europejskiej zmiany statusu ochrony wilków w dyrektywie siedliskowej, przenosząc je z kategorii „ściśle chronione” (Aneks II) do „chronione” (Aneks III). Decyzja, która wejdzie w życie 24 czerwca 2025 roku po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE, daje państwom członkowskim większą elastyczność w zarządzaniu populacją wilków, w tym możliwość wydawania pozwoleń na odstrzał w przypadku uznania takiej potrzeby, np. dla ochrony zwierząt gospodarskich.
Państwa członkowskie będą miały 18 miesięcy na dostosowanie krajowych przepisów do nowych zasad. Jednocześnie mogą zachować wilka na liście gatunków ściśle chronionych w prawie krajowym i stosować bardziej rygorystyczne środki ochrony, jeśli uznają to za konieczne.
Przyczyny decyzji
Zmiana statusu wynika z dynamicznego wzrostu populacji wilków w Europie, która według szacunków KE wynosi obecnie ponad 20 tysięcy osobników, niemal dwukrotnie więcej niż w 2012 roku (11 tysięcy). Największe populacje żyją we Włoszech (około 3 tysięcy), Rumunii (2,5–3 tysięcy), Bułgarii (około 2,7 tysiąca) i Polsce (około 1,9 tysiąca). Sukces ochrony wilków, zapoczątkowany przez Konwencję Berneńską z 1979 roku i dyrektywę siedliskową z 1992 roku, doprowadził do odbudowy gatunku, który w XIX i XX wieku był niemal wytępiony w wielu częściach kontynentu.
Jednak wzrost liczby wilków wywołał konflikty z rolnikami, szczególnie w regionach wiejskich. KE szacuje, że wilki zabijają rocznie około 65,5 tysiąca zwierząt gospodarskich, głównie owiec i kóz (73 procent przypadków), co stanowi 0,065 procent z 60 milionów owiec w UE. Straty te, choć procentowo niewielkie, generują koszty odszkodowań (około 19 mln euro rocznie) i budzą frustrację wśród rolników, którzy domagają się większej swobody w zarządzaniu populacją wilków.
Inicjatorką zmiany była Komisja Europejska, a media wiążą decyzję z osobistym doświadczeniem przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, której kucyk Dolly został zabity przez wilka w 2022 roku w Niemczech. Von der Leyen określiła zmianę jako „ważną wiadomość dla naszych społeczności wiejskich i rolników”, argumentując, że potrzebne jest „zrównoważone podejście” między ochroną przyrody a interesami rolnictwa.
Reakcje ekologów
Decyzja wywołała ostrą krytykę ze strony organizacji ekologicznych i naukowców, którzy uważają ją za polityczną i pozbawioną podstaw naukowych. W grudniu 2023 roku ponad 300 organizacji, w tym WWF i Rewilding Europe, sprzeciwiło się propozycji KE, argumentując, że populacja wilków w Europie wciąż nie osiągnęła pełnej odbudowy, a sześć z dziewięciu transgranicznych populacji w UE ma niekorzystny status ochrony.
– Obniżenie statusu ochrony wilków dla politycznych korzyści niewielkiej grupy, wbrew dowodom naukowym, naraża na szwank dekady wysiłków na rzecz ochrony przyrody – stwierdziła Sabien Leemans z WWF. Ekolodzy, tacy jak Sofie Ruysschaert z BirdLife Europe, ostrzegają, że decyzja „grozi cofnięciem dziesięcioleci postępu w przywracaniu populacji wilków ze skraju wyginięcia” i promuje narrację obarczającą dziką przyrodę za problemy społeczne.
Krytycy wskazują, że KE oparła się na niepotwierdzonych danych i konsultacjach, które faworyzowały lobby rolnicze i łowieckie, ignorując opinię publiczną – 70 procent respondentów w badaniu KE sprzeciwiało się obniżeniu ochrony wilków. Ponadto badania, m.in. z 2024 roku, wskazują, że odstrzał wilków nie zmniejsza strat w inwentarzu, a może je zwiększyć, rozbijając watahy i zmuszając samotne osobniki do atakowania łatwiejszej zdobyczy, takiej jak owce.
Ekolodzy promują alternatywy, takie jak skuteczne środki ochrony stad (psy pasterskie, ogrodzenia elektryczne), które w regionach takich jak francuskie Alpy znacząco zmniejszyły ataki wilków. Podkreślają też rolę wilków w ekosystemach, m.in. w kontrolowaniu populacji jeleni i dzików, które niszczą uprawy, oraz w ograniczaniu rozprzestrzeniania się chorób, takich jak afrykański pomór świń.
Źródło: Reuters










