Polecane

Masowe wymieranie koralowców. 84 procent raf wybielonych

Rafa koralowa. Fot. Pixabay.

Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) poinformowała, że w ciągu ostatnich 2,5 lat stres cieplny wywołany globalnym ociepleniem doprowadził do wybielenia 84 procent powierzchni raf koralowych na świecie. To największe i najintensywniejsze zjawisko w historii, zagrażające bioróżnorodności, rybołówstwu i turystyce w 82 krajach. Eksperci ostrzegają, że bez szybkich działań i ograniczenia ocieplenia do 1,5°C, 70–90 procent raf może zniknąć, pozbawiając setki milionów ludzi źródła pożywienia.

Według NOAA i Międzynarodowej Inicjatywy na Rzecz Raf Koralowych (ICRI), od stycznia 2023 do kwietnia 2025 roku globalne bielenie koralowców osiągnęło niespotykaną skalę. Dotknęło ono rafy na Oceanie Spokojnym, Indyjskim, Atlantyckim, a także w Morzu Czerwonym, Zatoce Perskiej i Zatoce Adeńskiej. To czwarte globalne bielenie w historii, po epizodach w 1998 (21 procent raf), 2010 (37 procent) i 2015–2017 (68 procent). Obecne 84 procent to rekordowy poziom, a straty ekonomiczne dotknęły 82 kraje, szczególnie w sektorach rybołówstwa, ochrony przyrody i turystyki.

Bielenie, powodowane przez stres cieplny, wynika z nagrzewania oceanów, które magazynują 90 procent nadmiarowej energii cieplnej związanej z globalnym ociepleniem.

– Związek między emisjami paliw kopalnych a śmiertelnością koralowców jest bezpośredni i niezaprzeczalny – powiedział klimatolog Alex Sen Gupta z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii. Wzrost temperatury wód prowadzi do wydalania przez koralowce symbiotycznych glonów (zooxanthellae), które dostarczają im składników odżywczych, co skutkuje ich wybieleniem i często śmiercią.

Dramatyczne straty i brak czasu na regenerację

Globalna Sieć Monitorowania Raf Koralowych (GCRMN) w raporcie z 2021 roku wskazała, że w 1998 roku wymarło 8 procent koralowców, a w latach 2009–2018 kolejne 14 procent. Obecne bielenie, trwające od 2023 roku, jest najgorsze w historii, a zbyt częste epizody uniemożliwiają rafom odbudowę.

– Czas na regenerację raf jest coraz krótszy, bo temperatura oceanów pozostaje wysoka przez dłuższy czas – alarmują naukowcy w rozmowie z AFP.

Melanie McField, założycielka inicjatywy Zdrowie Raf dla Zdrowia Ludzi i członkini GCRMN, opisała dramatyczną sytuację na rafie w Hondurasie. We wrześniu 2023 roku rafa miała 46 procent żywych koralowców, ale do lutego 2024 roku pozostało zaledwie 5 procent.

– Nigdy nie widzieliśmy takiej masowej śmiertelności – powiedziała McField, wskazując na ryzyko załamania nawet bardziej odpornych gatunków koralowców.

Zagrożenia dla ludzi i ekosystemów

Koralowce, zajmujące mniej niż 0,1 procent dna oceanów, wspierają 25 procent morskiej bioróżnorodności, dostarczając siedlisk dla ryb i owoców morza, które są podstawą wyżywienia dla setek milionów ludzi, zwłaszcza w krajach przybrzeżnych. Ich wymieranie zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu, szczególnie w regionach takich jak Azja Południowo-Wschodnia, Karaiby czy wyspy Pacyfiku. Dodatkowo rafy chronią wybrzeża przed erozją i sztormami, a ich turystyka generuje miliardy dolarów rocznie.

Eksperci ostrzegają, że dalsze ocieplanie i zakwaszanie oceanów, napędzane emisjami gazów cieplarnianych, pogłębi kryzys. Według Copernicusa globalna temperatura wzrosła już o 1,36°C w porównaniu z epoką przedindustrialną, a próg 1,5°C, ustalony w Porozumieniu Paryskim, może zostać przekroczony w ciągu dekady. W takim scenariuszu 70–90 procent raf koralowych może zniknąć, a to byłoby katastrofą ekologiczną i społeczną.

Naukowcy jednoznacznie wskazują, że bielenie koralowców jest wynikiem działalności człowieka, głównie spalania paliw kopalnych. Inne czynniki, np. przełowienie, zanieczyszczenie plastikiem i chemikaliami, dodatkowo osłabiają rafy.

Źródło: SmogLab, NOAA