USA wprowadzają wysokie cła na meble kuchenne i tapicerowane

img_0720

Prezydent Donald Trump zapowiedział szczegóły nowych ceł na import mebli. Od 1 października USA wprowadzą 50% cło na szafki kuchenne i łazienkowe oraz 30% na meble tapicerowane. Decyzja ma chronić bezpieczeństwo narodowe, ale eksperci ostrzegają przed wyższymi cenami dla konsumentów.

  • 1 października 2025 r. wchodzą w życie nowe amerykańskie cła na meble. Importowane szafki kuchenne i łazienkowe zostaną objęte 50% cłem, a meble tapicerowane – 30%.
  • Trump argumentuje decyzję bezpieczeństwem narodowym i nadmiernym napływem zagranicznych produktów.
  • Nowe stawki wpisują się w politykę handlową prezydenta, obejmującą m.in. 100% cła na niektóre farmaceutyki i 25% na ciężkie ciężarówki.

Administracja prezydenta Donalda Trumpa wprowadza kolejne restrykcje celne w ramach swojej strategii handlowej, tym razem uderzając w rynek mebli. Jak poinformowano, od 1 października 2025 roku zacznie obowiązywać 50% cło na importowane szafki kuchenne i łazienkowe oraz 30% na meble tapicerowane.

Decyzja została uzasadniona względami bezpieczeństwa narodowego oraz koniecznością przeciwdziałania „zalewaniu amerykańskiego rynku tanimi produktami zagranicznymi”. Jest to element szerszej polityki Trumpa, obejmującej również 100% cła na wybrane produkty farmaceutyczne i 25% na ciężkie ciężarówki.

Sektor meblarski ostrzega

Nowe taryfy celne wywołały silne reakcje w sektorze meblarskim. Firmy z dużym udziałem krajowej produkcji – takie jak MasterBrand, La-Z-Boy, Ethan Allen Interiors i Bassett Furniture – odnotowały wzrost cen akcji, ponieważ w krótkim okresie mogą zyskać przewagę konkurencyjną wobec importerów. Z kolei przedsiębiorstwa silnie uzależnione od importu, zwłaszcza luksusowi detaliści jak RH (Restoration Hardware), Williams-Sonoma czy Wayfair, zanotowały spadki notowań giełdowych.

Przedstawiciele branży zwracają uwagę, że nowe cła mogą doprowadzić do wzrostu cen dla konsumentów, ponieważ importerzy i detaliści będą zmuszeni przenieść część kosztów na klientów końcowych. Eksperci podkreślają także, że decyzja ta może pogłębić napięcia handlowe i utrudnić dostęp do tańszych towarów, co w dłuższej perspektywie przełoży się na zmiany w strukturze rynku meblarskiego w USA.

Źródło: Reuters

Podłącz się do źródła najważniejszych informacji z rynku energii i przemysłu