Latem 2025 roku Europa zmaga się z rekordowymi pożarami lasów, które spustoszyły ponad milion hektarów – obszar większy niż Cypr. Zmiany klimatyczne, susze i brak przygotowania zamieniły lasy w tykające bomby, a kraje takie jak Hiszpania, Portugalia czy Grecja walczą z ogniem, który pochłania życie, domy i gospodarkę.
Rekordowe upały i susze w 2025 roku uczyniły Europę, najszybciej ocieplający się kontynent, areną niespotykanych dotąd pożarów. Według Europejskiego Systemu Informacji o Pożarach Lasów (EFFIS), od stycznia do 4 września spłonęło 1,028,000 hektarów, bijąc rekord z 2017 roku (998,000 ha).
Pożary, napędzane temperaturami przekraczającymi 40°C i silnymi wiatrami, strawiły tereny od Hiszpanii po Cypr, zabijając co najmniej 23 osoby, raniąc setki i zmuszając do ewakuacji dziesiątki tysięcy. Niedostateczna koordynacja, rozdrobniona własność gruntów i brak prewencji pogłębiają katastrofę, a zmiany klimatyczne sprawiają, że takie pożary są coraz częstsze i bardziej niszczycielskie.
Galicja w płomieniach
W małym galicyjskim miasteczku Larouco w Hiszpanii, liczącym niespełna 500 mieszkańców, pożar 13 sierpnia 2025 roku stał się największym w historii regionu, pochłaniając 30,000 ha. Burmistrz Patricia Lamela, powiadomiona przez sąsiadkę o ogniu, zmobilizowała lokalnych ochotników i jedyny wóz strażacki. „Przez pierwsze godziny byliśmy zdani na siebie” – wspomina. Upalne lato po mokrej wiośnie zamieniło bujną roślinność w łatwopalne paliwo. Brak utrzymania lasów w słabo zaludnionej Galicji, gdzie temperatury sięgały 40°C przez dwa tygodnie, sprawił, że pożar był nieunikniony.
Ogień, napędzany nieprzewidywalnymi wiatrami, nie zatrzymał się na grzbiecie doliny, jak zakładano, lecz zszedł w dół, zagrażając wiosce Freixido. „Ten ogień zachowywał się dziwnie” – mówi Lamela. Hiszpania, tracąc 400,000 ha, stała się epicentrum katastrofy, z prowincjami Ourense, León i Zamora najbardziej dotkniętymi. Ourense straciło 150,000 ha, czyli 1/7 swojej powierzchni. Prokuratura środowiskowa bada niedociągnięcia w prewencji, która mogła ograniczyć skalę zniszczeń.
Portugalia i biurokratyczne opóźnienia
Po portugalskiej stronie granicy pożary spaliły 270,000 ha, czyli 3% terytorium kraju. Premier Luís Montenegro spotkał się z krytyką za opieszałość w aktywacji unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności i nieogłoszenie stanu klęski, co opóźniło dostęp do zasobów. W sierpniu, gdy pożary szalały, decyzje rządu utykały w biurokratycznych procedurach, ograniczonych letnim harmonogramem posiedzeń gabinetu. W efekcie ogień pochłonął lasy i pola, a służby walczyły z niedoborem sprzętu i ludzi.
W Portugalii, podobnie jak w Hiszpanii, problemem jest rozdrobniona własność gruntów. Większość lasów należy do prywatnych właścicieli, często nieobecnych, którzy zaniedbują oczyszczanie terenów. W 2024 roku tylko 20% prywatnych działek w Portugalii spełniało wymogi prewencji pożarowej, co kosztowało kraj 100 milionów euro w stratach. Tradycyjne powiedzenie galicyjskie, że „pożary gasi się zimą”, przez utrzymanie lasów, pozostaje aktualne, ale egzekwowanie przepisów jest niemal niemożliwe.
Cypr i Grecja: tragedia w sercu Morza Śródziemnego
Na Cyprze pożar w regionie Limassol w lipcu 2025 roku spalił 12,500 ha, zabijając dwie osoby i niszcząc 43 domy., Temperatury sięgające 45°C i silne wiatry przyspieszyły rozprzestrzenianie się ognia, który strawił 50% traw, 31% lasów liściastych i 16% drzew iglastych.
Cypr, mimo tylko trzech dużych pożarów, poniósł ogromne straty, a naprawa infrastruktury energetycznej, w tym 400 słupów i 50 transformatorów, pochłonie 50 milionów euro.
Grecja, dzięki inwestycjom warta 2 miliardy euro w samoloty gaśnicze, drony i systemy wykrywania, lepiej radziła sobie z pożarami. Jednak i tam ewakuowano 32,000 osób, w tym 5000 turystów z Krety, a połowa wyspy Kythera spłonęła. W regionie Attyki stracono 40% lasów w mniej niż dekadę. Apostolos Voulgarakis z Uniwersytetu Technicznego na Krecie podkreśla, że Grecja doświadcza trzeciego z rzędu katastrofalnego sezonu pożarowego.
Zmiany klimatyczne podsycają ogień
Naukowcy z World Weather Attribution wskazują, że zmiany klimatyczne zwiększyły prawdopodobieństwo pożarów w Grecji, Turcji i na Cyprze 10-krotnie, a w Hiszpanii i Portugalii 40-krotnie, intensyfikując je o 22-30%. Ocieplenie o 1,3°C sprawiło, że ekstremalne warunki – upały, susze i wiatry – stały się nową normą.
W świecie bez zmian klimatycznych takie pożary zdarzałyby się raz na sto lat; dziś są oczekiwane co 20 lat. Spadek opadów o 14% od epoki przedindustrialnej wysuszył roślinność, tworząc idealne warunki dla ognia.
Pożary nie tylko korzystają z ocieplenia, ale i je napędzają. W 2025 roku emisje CO₂ z pożarów w UE osiągnęły 38 milionów ton, zbliżając się do rekordu 41 milionów ton. W Hiszpanii emisje z pożarów były najwyższe od 23 lat, pogłębiając kryzys klimatyczny.
Winnice jako tarcza
W Galicji i francuskim Aude winnice okazały się nieoczekiwanym sprzymierzeńcem. W A Rúa, gdzie uprawia się winogrona Godello, ogień zatrzymał się na granicy winnic, oszczędzając wioskę. We Francji premier François Bayrou zauważył, że tereny z winnicami przetrwały, podczas gdy opuszczone działki z zaroślami stały się pożywką dla płomieni. W Aude pożar z 8 sierpnia spalił 17,000 ha, największy od 1949 roku, ale winnice, zajmujące 30% regionu, ograniczyły straty. Utrzymanie ziemi pod uprawę zmniejsza ryzyko, ale w Galicji tylko 15% gruntów prywatnych jest aktywnie zarządzanych.
Niedociągnięcia systemowe
Brak koordynacji między agencjami, niedofinansowanie służb i prywatna własność gruntów to główne przeszkody. W Hiszpanii regionalne służby strażackie, liczące 15,000 osób, były przytłoczone przez jednoczesne pożary. W Portugalii opóźnienia w aktywacji pomocy UE kosztowały dodatkowe 10,000 ha spalonych lasów. Na Cyprze, mimo użycia satelitów i dronów, brak szybkiej reakcji zwiększył straty.
Unijny Mechanizm Ochrony Ludności aktywowano 17 razy w 2025 roku, w tym dla Grecji, Albanii i Hiszpanii, dostarczając samoloty i sprzęt za 200 milionów euro. Jednak rozdrobniona własność gruntów – w Hiszpanii 70% lasów jest prywatnych – utrudnia prewencję. W 2024 roku tylko 10% właścicieli w Galicji oczyściło swoje działki, mimo kar do 1000 euro za zaniedbanie.
Droga do odbudowy
Europa stoi przed wyzwaniem adaptacji do nowej rzeczywistości. Grecja pokazuje, że inwestycje w technologię i prewencję, kosztujące 2 miliardy euro, mogą ograniczyć straty. Cypr wprowadził systemy wykrywania termicznego, które w 2024 roku skróciły czas reakcji o 20%. Jednak bez globalnego ograniczenia emisji CO₂, pożary będą coraz groźniejsze. W 2024 roku UE wydała 5 miliardów euro na walkę z pożarami, ale szacuje się, że potrzeba 10 miliardów rocznie do 2030 roku, by nadążyć z adaptacją.